W marcu ub.r. na badaniu TK wykryto u mamy (65 lat) guza płuca. Zdiagnozowano go jako gruczolakorak G2 płuca prawego T3N0Mx. W maju wykonano lobektomię. Oto wyniki badania histopatologicznego: guz otoczony jest średnio obfitym limfocytarnym naciekiem zapalnym. w części centralnej guza obecne jest włóknienie. Cech angioinwazji nie stwierdzono. Ściana oskrzela, drobny węzeł chłonny około-oskrzelowy wolne od utkania nowotworowego. Fragmenty płuca z ogniskowymi skąpymi limfocytarnymi naciekami zapalnymi, w świetle pęcherzyków obecne są makrofagi obładowane żółtawo-brunatnym pyłem. Utkania nowotworowego nie stwierdzono. Węzły i fragmenty węzłów chłonnych wolne od utkania nowotworowego. Także w badaniu cytologicznym nie stwierdzono komórek nowotworu złośliwego.
Jednak w kontrolnym badaniu TK w lutym tego roku znowu wykryto guzki. Onkolog skierował mamę na badanie PET. Oto opis: badanie wykonano po 60' po podaniu 265 MGq 18-F-FDG, przy poziomie glikemii 89%, od wysokości kości jarzmowych do wysokości 1/3 bliższej kości udowych. Badanie tomograficzne wykonano bez podania jodowego środka kontrastowego. Głowa i szyja: W obrębie masy miękkotkankowej położonej przy prawym płacie tarczycy obszar wzmożonego metabolizmu glukozy o SUV 4,38 i wym. 20x24x25mm. Klatka piersiowa: Wzmożony metabolizm glukozy w obrębie:
-wnęki płuca prawego o SUV 4,75
-zmiany ogniskowej w płucu prawym położonej przyściennie w okolicy szczeliny międzypłatowej o SUV 2,77 i śr. 12mm
-zmiany ogniskowej w płucu lewym w segmencie 10 o SUV 1,33 i śr. 6mm
-węzła chłonnego położonego w linii mostkowej nadprzeponowo o SUV 3,59 i śr. 10mm
przestrzeń powietrzna w polu górnym płuca prawego, która może odpowiadać pęcherzowi rozedmowemu. Jama brzuszna i miednica: wzmożony metabolizm glukozy w obrębie:
-masy miękkotkankowej w okolicy prawego moczowodu na wysokości krzyżowej 0 SUV 9,53 i wym. 14x15mm
węzła chłonnego przy naczyniach biodrowych zewnętrznych po stronie prawej o SUV 4,31 i śr. 9mm
-macicy o SUV 15,11 32x32x42
wnioski: w badaniu PET/CT widoczny jest aktywny proces rozrostowy w obrębie wnęki płuca prawego, zmian ogniskowych opisywanych w płucach oraz macicy i opisanych węzłach chłonnych miednicy.
Tyle wyniki badań. Ja dodam od siebie, że ok. 10 lat temu stwierdzono u mamy guzki na tarczycy, później kamień na lewej nerce i "torbieliki", jak to określił lekarz, na prawej piersi do obserwacji. Mama jest pod stałą opieką wielu specjalistów (oprócz wymienionych kardiolog i reumatolog). Na kłopoty ginekologiczne nie uskarża się (nie ma dolegliwości bólowych czy upławów). Bardzo proszę o interpretację wszystkich tych wiadomości. Prawdę powiedziawszy my zaczynamy się gubić. Serdecznie pozdrawiam!
Wygląda na to faktycznie na nowotwór płuc, tak wysokie SUVy np. w obrębie miednicy(15 czy 9) nie są raczej typowe dla nowotworu.
Co powiedział lekarz kierujący na PET?
Dziękuję za odpowiedź. Chemia nie była podawana. Lekarz kierujący na PET nie powiedział nic konkretnego, dlatego skontaktowałam się z Wami. Mama ma skierowanie do szpitala na wtorek (19.04) i będzie po raz kolejny robiona bronchoskopia. Może wtedy będzie wiadomo coś wiecej? Pozdrawiam serdecznie!
A wiesz może dlaczego nie zadecydowano o chemioterapii pooperacyjnej? Przy występowaniu cechy T3, mimo braku przerzutów do węzłów, jest ona zalecana przez PUO.
Chyba, że stan pacjenta na to nie pozwala - funkcje wątroby i nerek były w porządku?
Jeśli z bronchoskopii uda się pobrać materiał z guza, to na pewno będzie wiadomo coś więcej. Jednak pamiętaj, że negatywny wynik tego badania nie przesądza o postawieniu rozpoznania braku choroby nowotworowej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum