Proszę o pomoc- nie wiem co jeszcze moge diagnozować
Witam
Może temat troszkę nie przystaje do innych niemniej jednak jak sami wiecie wczesna diagnostyka w przypadku zmian w płucach (i pewnie ogólnie to podstawa)
Krótka historia
Jestem astmatykiem(nie mam mocnych napadów jedynie związane z obecnością alergenu-koty psy etc oraz w przypadku zmęczenie) i alergikiem ,od 15 roku życia(wtedy zdiagnozowano)
Mam równiez zdjagnozowaną chorobę refluksową...
Od studiów(dobre 10 lat temu) zawsze troszkę podpalałem (1-2 dziennie, przez kilka miesięcy wcale , później znowu kilka dziennie, i tak do dziś.. chociaż ostatnio nie)
Od roku (tak to pamiętam) po infekcji domowej(szczególnie mój synek mocno kaszlał i prwp mnie zaraził, częsty kontakt i "łapanie kaszlu") zaczęły się dość dziwne symptomy, każde przeziębienie (to rozpoznane) czy kontakt z alergenem powoduje kaszel i odpluwanie ale (I TU WAŻNE) zawsze odczuwane po prawej stronie klatki piersiowej(górna część klatki), plwocina jest gęsta(bardzo wręcz kleista) i przeźroczysta, robiłem kilka razy RTG(nic), miałem gorączke (kilka miesięcy temu) więc i antybiotyki były(szerokie spektrum) chwilowa poprawa i powrót do tych samych problemów.
Cały czas towarzyszy mi stan podgorączkowy(przynajmniej wieczorami jak sobie mierzę-37.1 około), w nocy czasami pocę się mocno, prawie zawsze mam spoconą głowę
W napadzie paniki zrobiłem TK (bez kontrastu)w centrum onk. w Kielcach, wszystko czysto(opłucna, węzły etc).To było około 2 miesiące temu.
Ostatnio boli mnie klatka po prawej stronie..i znów zaczynam panikować
Wyniki badania podstawowego krwi w porządku, stanu zapalnego brak
Co jeszcze można sprawdzić, wszelkie opinię i sugestie mile widziane , jeszcze raz RTG, może grzybica(biorę Symbicord cały czas a brałem Pulmicort)
bardi
Witam.. czytam inne posty i wiem że mój może mniej pilny ale czy możecie cokolwiek zasugerować.. ciągle odkasłuje, jakieś grudki super kleiste, odczucie zalegania w prawej stronie na powyżej mostka... wieczoram stany podgorączkowe..
teraz już nie mam duszności jak kiedyś .. brałem dłuuuugooo encorton .. na nerki,.. teraz od roku z przerwami pulmicort oraz symbicort....
Wieczorne stany podgorączkowe ma wiele osób, to normalne, że o tej porze temp. ciała wzrasta.
A od kogo dostałeś skierowanie na TK? I czemu było ono wykonywane bez kontrastu?
Oprócz podstawowej morfologii robiłeś OB i CRP?
U pulmonologa byłeś? Albo po prostu lekarza POZ?
Bez właściwego osłuchania Cię, badania przedmiotowego/podmiotowego jakie przeprowadza lekarz, ciężko postawić diagnozę via internet. Dlatego zapewne Twój post pozostał bez odpowiedzi, nie dlatego, że był mniej pilny
Czy w rodzinie były jakieś przypadki nowotworów? Co skłoniło cię do szukania przyczyn nowotworowych, czy sugerował to jakiś lekarz? Bóle w klatce, kaszel może wywoływać choroba refluksową którą zdiagnozowano (rozumiem że wykonano gastroskopię). Piszesz o atakach paniki, być może cierpisz na nerwicę która również może objawiać się bólami w klatce jak i wieloma innymi symptomami.
Wujek oraz babcia mieli nowotwór (po męskiej stronie) (wątroba-trzustka), ja jestem alergikiem i kiedyś miałem duszności.. teraz zniknęły a pojawiło się to plucie kaszel i odczucie zalegania...
Gastro miałem oczywiści.. nerwicę mam ale nie chcę pod nią wszystko "pchać"
Napisałem na tym forum gdyż na pewno wielu z Was miało do czynienia z "pierwszymi objawami "
które niejednokrotnie są trudne do diagnostyki,
Nerwicę mam .. niemniej jednak utrzymujące się stany podgorączkowe od ponad roku(wieczorami i popołudniu) jest mocno zastanawiające.
[ Dodano: 2010-12-23, 20:10 ]
jeszcze raz bardzo przepraszam za bagatelny temat .. .po prostu trwa to tak długo że zaczynam się po prostu bać...
Szczerze mówiąc, jeśli chodzi akurat o raka płuca bardzo rzadko (niestety) mamy do czynienia z pierwszymi objawami. Rak płuca wykrywany jest najczęściej w późnym stadium, ponieważ nie daje właśnie wczesnych, specyficznych objawów.
A z powodu nerwicy jesteś pod opieką psychologa/psychiatry? Bierzesz jakieś leki?
tak(setaloft,) niemniej jednak objawy te które mnie najbardziej martwią(zaleganie odkrztuszanie oraz stany podgorączkowe) są od ponad roku... i zawsze po prawej stronie...lekarze nic nowego nie radzą.. osłuchają... i jak usłuszą że tk nic nie wykazała patrzą na mnie jak na jelenia
w_dobro,
przy przedłużających się w czasie tego typu objawach nie powinno się bezwzględnie ufać wynikom badań obrazowych, nawet TK.
Ponadto w grę może wchodzić schorzenie o naturze nienowotworowej oraz nie powodujące widocznych zmian w miąższu płucnym, a głównie w śluzówce/ścianach oskrzeli - tego również można nie zauważyć w TK.
To co opisujesz może stanowić wskazanie do wykonania bronchofiberoskopii, podczas której torakochirurg wzrokowo dokona oceny stanu oskrzeli, ze zmienionych chorobowo miejsc będzie mógł pobrać wycinek do badania histopatologicznego oraz pobierze materiał do badania bakteriologicznego (tzw. posiew).
Dopiero prawidłowy wynik w/w badań + brak zmian w badaniu obrazowym może być postawą do poszukiwania innych przyczyn, typu zaburzenia nerwicowe (tych w podobnych przypadkach szukamy na samym końcu, po wykluczeniu wszelkimi dostępnymi badaniami innych przyczyn objawów, które opisujesz).
Raz jeszcze powtórzę: przy przedłużających się objawach typu kaszel, stany podgorączkowe, czasem utrata wagi, zmęczenie - prawidłowy wynik badania obrazowego nie zwalnia z dalszych poszukiwań przyczyn w/w stanu rzeczy.
Pod opieką lekarzy jakich specjalizacji obecnie się znajdujesz?
pozdrawiam ciepło.
Miałam podobne objawy. Proponuję wizytę u dobrego alergologa, testy i właściwe leczenie alergii, unikanie alergenów, zwrócenie uwagi na reakcje krzyżowe. Ja miałam temperaturę nawet 38,3, czułam się jak bym miała zaraz paść i nigdy więcej nie wstać, ciągle chorowałam, nie miałam siły, a a badania nic nie wykazywały. Lekarz pierwszego kontaktu rozkładał ręce, a podejrzewał najgorsze, a nawet kazał zrobić badania na HIV. Od jesieni zdiagnozowano mnie - to jest alergia. Jestem uczulona na 10 alergenów. Teraz biorę leki, unikam alergenów i czuję się zdrowo - jak bym urodziła się na nowo. W zeszłym roku było fatalnie. Obserwuj się co jesz, czy przebywasz z jakimś zwierzakiem, czy coś pyli? Popatrz w tym kierunku. Życzę zdrowia.
dziękuje za wszelkie sugestie.. jestem alergikiem odkąd pamiętam .. pyłki etc.. co do bronchofiberkopii... chyba się muszę przemóc(trochę się boje tego badania) podobno w porównaniu z gastroskopią (którą kiedyś miałem) to bardzo nieprzyjemne badanie.
dziękuje i pozdrawiam
[ Dodano: 2010-12-26, 20:59 ]
Obecnie jest pod opieką lekarz pulmunologa-allergologa,
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum