prosze o pomoc. moja mama wrocila ze szpitala w opisie kt. W PS6 przy ścianie tylnej klatki piersiowej guzowate zagęszczenie wielkości ok 17*12*21 mm łącące się wypustkami tkankowymi z opłucną ścienna i międzypłatową (odcinkowo przylega bezpośrednio do opłucnej). W sąsiedzctwie zmiany guzek satelitarny wielkości ok 5-6 mm.W grzbietowej części prawego dolnego płata delikatne zacienienia typu szkła matowego oraz pogrubienie przegród międzyzrazikowych-cechy zmian śródmiąższowych. Niecharakterystyczny obszar zacienienia typu szkła matowego także w obrębie LS6. Poza tym miąższ płucny bez widocznych zmian ogniskowych. W prawej wnęce kilka powiększonych węzłów chłonnych max do ok 12 mm. Poza ty struktury śródpiersia zmian patologicznych nie wykazują.
prosze o pomoc. moja mama wrocila ze szpitala w opisie kt
Jakiej oczekujesz od nas pomocy?
Mama była w szpitalu, miała TK płuc, tak? i co lekarze powiedzieli na ten opis?, pobrali materiał do badań histopatologicznych?
Wynik jest podejrzany onkologicznie, może wynik wskazywać to toczący się proces nowotworowy.
Jestem tak rozbita ze sama nie wiem o co pytac. Lekarz odpowiedział wymijajaco. Powiedział że trzeba zooperowac wyciąć zapomniec i życ dalej. w piątek mama ma spotkanie z tarakochirurgiem.
Mama leżała w szpitalu, czy tylko robiono to TK?
Jeśli leżała i robiono mamie diagnostykę to powinna być poinformowana co mamie dolega.
anstr napisał/a:
Powiedział że trzeba zooperowac wyciąć zapomniec i życ dalej. w piątek mama ma spotkanie z tarakochirurgiem.
To, że jest spotkanie z torakochirurgiem to dobrze bo oceni czy zmiany są operacyjne ale czy są nie wiem, jest ich sporo.
A przed ewentualną operacją nikt nie zlecił wykonania bronchoskopii/biopsji?
BRONCHOSKOPIA FIBEROSKOPOWA. krtań,tchawica ostroga główna bz. drzewo oskrzelowe w zasięgu widzenia drożne,ujścia oskrzeli wolne.Dość duża ilość wydzieliny w drzewie oskrzelowym po str prawej. pobrano popłuczyny.
Czyli pobrano "coś" do badań, czy wynik z tych popłuczyn już jest?, czy nie ma w wypisie ze szpitala informacji, że macie się zgłosić po wynik hist.pat.?
Popłuczyny oskrzelowe (posiew w kierunku prątka grużlicy na podłożu płynnym MGIT) Uwagi ;Bakterioskopia AFB w preparacie barwionym metodą zeihla -nellsena. Nie stwierdzono obecności pradków kwasoopornych AFB(-). POPŁUCZYNY OSKRZELOWE (posiew tlenowy płynów jam ciała) wyizolowane bakterie reprezentuja naturalna florę bakteryjną dróg oddechowych. Prep bezposredni - leukocyty liczne w polu widzenia.... prep bezposredni- komórki nabłonka poj. w polu widzenia..... prep bezpośredni - flora bakteryjna paleczki G-
[ Dodano: 2017-09-13, 10:37 ]
Lekarz pulmolog powiedział ze trzeba wyciąć guzy. Mam pytanie bo rozumiem ze decyzje podejmuje tarakochirurg. Co odpowiedzieć lub zrobić jeśli okaże się ze odmówi. Czy szukać konsultacjii u innego specjalisty?
anstr,
czy tylko były brane popłuczyny do badań?, nic więcej nie pobrali żeby dać do badań histopatologicznych, nie macie takiej informacji w wypisie ze szpitala?, ponawiam to pytanie.
anstr napisał/a:
Co odpowiedzieć lub zrobić jeśli okaże się ze odmówi.
Torakochirurg jest najbardziej kompetentną osobą do oceny operacyjności/bądź nie zmian na płucach. Jeżeli stwierdzi, że zmiany są nieoperacyjne to można mniemać, że takie są. Owszem możecie zasięgnąć innej opinii, nawet wskazane ale mogą się one niestety potwierdzić.
Na drugi raz proszę umieszczać wszystkie wyniki i nakreślaj sytuację bo musimy Cię "ciągną za język", co już było, jakie masz badania a nam potrzebny jest zawsze pełen obraz choroby, to tak na przyszłość.
czy wynik badania cytologicznego to juz bedzie diagnoza.
Może być diagnoza ale i nie musi, zależy czy udało się pobrać właściwy materiał do badania, nie w każdym mogą być komórki rakowe i wtedy wynik jest fałszywie ujemny.
W popluczynach nie stwierdzono komórek nowotworowych. Kamień spadł mi z serca. Lecz pomimo to po spotkaniu z tarakochirurgiem jesteśmy umówieniu na operację. Mama będzie miała wycięty płat. czy to dobra decyzja czy odwolac
W popluczynach nie stwierdzono komórek nowotworowych. Kamień spadł mi z serca.
Z tym kamieniem to tak ostrożnie, bo wynik może być fałszywie ujemny. Ja nie mówię, że jest to na pewno rak bo mamy tylko opis badania TK, który jest na tą chwilę niepokojący, guzowate zagęszczenie, guzek satelitarny, pogrubienie przegrody, obraz matowej szyby, to są takie niespecyficzne zmiany, które mogą sugerować proces nowotworowy.
To, że z dotychczasowych badań nic nie wyszło o niczym nie świadczy, zostały pobrane tylko popłuczyny, w których komórki nowotworowe mogą nie występować i tak jest u mamy. Nikt nie pobrał materiału do badań z konkretnego miejsca, gdzie zmiany wyglądają na podejrzane.
anstr napisał/a:
Mama będzie miała wycięty płat. czy to dobra decyzja czy odwolac
Dobra, na to wygląda, że lekarze podejrzewają u mamy raka skoro chcą to wyciąć i słusznie, bo jeśli tak by było to mama ma wtedy większe szanse.
Pytałam czy to rak tarakochirurgiem nawet nie urzyl słowa guz tylko że to jest zmiana i najlepiej wyciąć. Mama 3 miesiące temu chorowała na bardzo rozległe zapalenie płuc. Może po tym zapaleniu została jakaś zmiana
Pytałam czy to rak tarakochirurgiem nawet nie urzyl słowa guz tylko że to jest zmiana i najlepiej wyciąć.
Bo na razie jest to zmiana ale jaka nie wiemy czy łagodna, czy złośliwa więc lekarz nie nazwie czegoś co nie wie czym jest rakiem, jest zmiana, którą trzeba zbadać i będzie wtedy wiadomo.
anstr napisał/a:
Może po tym zapaleniu została jakaś zmiana
Raczej nie sądzę.
anstr, na prawdę nie ma co gdybać, bez zbadania tej zmiany nic nie wymyślimy, możemy tylko podejrzewać.
Chce lekarz operować to jest ogromny plus bo nie każdy ma szansę na operację.
Wiem, że się denerwujesz i bardzo boisz ale wiesz, że najważniejsza jest teraz diagnoza, czyli szybka operacja i albo dalsze leczenie albo odetchnięcie z ulgą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum