1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
prosze o pomoc
Autor Wiadomość
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #1  Wysłany: 2017-09-12, 20:06  prosze o pomoc


prosze o pomoc. moja mama wrocila ze szpitala w opisie kt. W PS6 przy ścianie tylnej klatki piersiowej guzowate zagęszczenie wielkości ok 17*12*21 mm łącące się wypustkami tkankowymi z opłucną ścienna i międzypłatową (odcinkowo przylega bezpośrednio do opłucnej). W sąsiedzctwie zmiany guzek satelitarny wielkości ok 5-6 mm.W grzbietowej części prawego dolnego płata delikatne zacienienia typu szkła matowego oraz pogrubienie przegród międzyzrazikowych-cechy zmian śródmiąższowych. Niecharakterystyczny obszar zacienienia typu szkła matowego także w obrębie LS6. Poza tym miąższ płucny bez widocznych zmian ogniskowych. W prawej wnęce kilka powiększonych węzłów chłonnych max do ok 12 mm. Poza ty struktury śródpiersia zmian patologicznych nie wykazują.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2017-09-12, 20:20  


anstr napisał/a:
prosze o pomoc. moja mama wrocila ze szpitala w opisie kt

Jakiej oczekujesz od nas pomocy?
Mama była w szpitalu, miała TK płuc, tak? i co lekarze powiedzieli na ten opis?, pobrali materiał do badań histopatologicznych?

Wynik jest podejrzany onkologicznie, może wynik wskazywać to toczący się proces nowotworowy.

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #3  Wysłany: 2017-09-12, 20:47  


Jestem tak rozbita ze sama nie wiem o co pytac. Lekarz odpowiedział wymijajaco. Powiedział że trzeba zooperowac wyciąć zapomniec i życ dalej. w piątek mama ma spotkanie z tarakochirurgiem.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2017-09-12, 21:02  


anstr napisał/a:
Lekarz odpowiedział wymijajaco.

Mama leżała w szpitalu, czy tylko robiono to TK?
Jeśli leżała i robiono mamie diagnostykę to powinna być poinformowana co mamie dolega.
anstr napisał/a:
Powiedział że trzeba zooperowac wyciąć zapomniec i życ dalej. w piątek mama ma spotkanie z tarakochirurgiem.

To, że jest spotkanie z torakochirurgiem to dobrze bo oceni czy zmiany są operacyjne ale czy są nie wiem, jest ich sporo.
A przed ewentualną operacją nikt nie zlecił wykonania bronchoskopii/biopsji?

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #5  Wysłany: 2017-09-12, 21:13  


BRONCHOSKOPIA FIBEROSKOPOWA. krtań,tchawica ostroga główna bz. drzewo oskrzelowe w zasięgu widzenia drożne,ujścia oskrzeli wolne.Dość duża ilość wydzieliny w drzewie oskrzelowym po str prawej. pobrano popłuczyny.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #6  Wysłany: 2017-09-12, 21:30  


anstr napisał/a:
pobrano popłuczyny

Czyli pobrano "coś" do badań, czy wynik z tych popłuczyn już jest?, czy nie ma w wypisie ze szpitala informacji, że macie się zgłosić po wynik hist.pat.?

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #7  Wysłany: 2017-09-12, 21:44  


Popłuczyny oskrzelowe (posiew w kierunku prątka grużlicy na podłożu płynnym MGIT) Uwagi ;Bakterioskopia AFB w preparacie barwionym metodą zeihla -nellsena. Nie stwierdzono obecności pradków kwasoopornych AFB(-). POPŁUCZYNY OSKRZELOWE (posiew tlenowy płynów jam ciała) wyizolowane bakterie reprezentuja naturalna florę bakteryjną dróg oddechowych. Prep bezposredni - leukocyty liczne w polu widzenia.... prep bezposredni- komórki nabłonka poj. w polu widzenia..... prep bezpośredni - flora bakteryjna paleczki G-

[ Dodano: 2017-09-13, 10:37 ]
Lekarz pulmolog powiedział ze trzeba wyciąć guzy. Mam pytanie bo rozumiem ze decyzje podejmuje tarakochirurg. Co odpowiedzieć lub zrobić jeśli okaże się ze odmówi. Czy szukać konsultacjii u innego specjalisty?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #8  Wysłany: 2017-09-13, 12:34  


anstr,
czy tylko były brane popłuczyny do badań?, nic więcej nie pobrali żeby dać do badań histopatologicznych, nie macie takiej informacji w wypisie ze szpitala?, ponawiam to pytanie.

anstr napisał/a:
Co odpowiedzieć lub zrobić jeśli okaże się ze odmówi.

Torakochirurg jest najbardziej kompetentną osobą do oceny operacyjności/bądź nie zmian na płucach. Jeżeli stwierdzi, że zmiany są nieoperacyjne to można mniemać, że takie są. Owszem możecie zasięgnąć innej opinii, nawet wskazane ale mogą się one niestety potwierdzić.

Na drugi raz proszę umieszczać wszystkie wyniki i nakreślaj sytuację bo musimy Cię "ciągną za język", co już było, jakie masz badania a nam potrzebny jest zawsze pełen obraz choroby, to tak na przyszłość.

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #9  Wysłany: 2017-09-13, 13:04  


ok. przepraszam. Zostały pobrane tylko popłuczyny. Jutro mamy się zgłosić po wynik badania cytologicznego. Hist-pat nie zostały pobrane.

[ Dodano: 2017-09-13, 14:07 ]
czy wynik badania cytologicznego to juz bedzie diagnoza. tak bardzo się boję tego wyniku
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #10  Wysłany: 2017-09-13, 21:40  


anstr napisał/a:
czy wynik badania cytologicznego to juz bedzie diagnoza.

Może być diagnoza ale i nie musi, zależy czy udało się pobrać właściwy materiał do badania, nie w każdym mogą być komórki rakowe i wtedy wynik jest fałszywie ujemny.

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #11  Wysłany: 2017-09-16, 18:11  


W popluczynach nie stwierdzono komórek nowotworowych. Kamień spadł mi z serca. Lecz pomimo to po spotkaniu z tarakochirurgiem jesteśmy umówieniu na operację. Mama będzie miała wycięty płat. czy to dobra decyzja czy odwolac
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #12  Wysłany: 2017-09-16, 19:25  


anstr napisał/a:
W popluczynach nie stwierdzono komórek nowotworowych. Kamień spadł mi z serca.

Z tym kamieniem to tak ostrożnie, bo wynik może być fałszywie ujemny. Ja nie mówię, że jest to na pewno rak bo mamy tylko opis badania TK, który jest na tą chwilę niepokojący, guzowate zagęszczenie, guzek satelitarny, pogrubienie przegrody, obraz matowej szyby, to są takie niespecyficzne zmiany, które mogą sugerować proces nowotworowy.

To, że z dotychczasowych badań nic nie wyszło o niczym nie świadczy, zostały pobrane tylko popłuczyny, w których komórki nowotworowe mogą nie występować i tak jest u mamy. Nikt nie pobrał materiału do badań z konkretnego miejsca, gdzie zmiany wyglądają na podejrzane.
anstr napisał/a:
Mama będzie miała wycięty płat. czy to dobra decyzja czy odwolac

Dobra, na to wygląda, że lekarze podejrzewają u mamy raka skoro chcą to wyciąć i słusznie, bo jeśli tak by było to mama ma wtedy większe szanse.

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #13  Wysłany: 2017-09-16, 19:39  


Pytałam czy to rak tarakochirurgiem nawet nie urzyl słowa guz tylko że to jest zmiana i najlepiej wyciąć. Mama 3 miesiące temu chorowała na bardzo rozległe zapalenie płuc. Może po tym zapaleniu została jakaś zmiana
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #14  Wysłany: 2017-09-16, 20:11  


anstr napisał/a:
Pytałam czy to rak tarakochirurgiem nawet nie urzyl słowa guz tylko że to jest zmiana i najlepiej wyciąć.

Bo na razie jest to zmiana ale jaka nie wiemy czy łagodna, czy złośliwa więc lekarz nie nazwie czegoś co nie wie czym jest rakiem, jest zmiana, którą trzeba zbadać i będzie wtedy wiadomo.

anstr napisał/a:
Może po tym zapaleniu została jakaś zmiana

Raczej nie sądzę.
anstr, na prawdę nie ma co gdybać, bez zbadania tej zmiany nic nie wymyślimy, możemy tylko podejrzewać.

Chce lekarz operować to jest ogromny plus bo nie każdy ma szansę na operację.

Wiem, że się denerwujesz i bardzo boisz ale wiesz, że najważniejsza jest teraz diagnoza, czyli szybka operacja i albo dalsze leczenie albo odetchnięcie z ulgą.

pozdrawiam
 
anstr 


Dołączyła: 12 Wrz 2017
Posty: 27

 #15  Wysłany: 2017-09-17, 09:11  


Czy powinnam umówić mamie wizytę u onkologa
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group