Maju
Absenteeism ma rację. Nic konkretnego nie mówisz na temat tego nowotworu. Może koleżanka czeka od listopada na "chemię" - czyli leczenie WZW C interferonem? Żółtaczka typu C jest spowodowana wirusem, nie nowotworem. Nie powoduje też guzów na wątrobie. Mogą równolegle istnieć te dwie choroby (rak wątroby i WZW C), wirus C może też prowadzić do rozwoju raka, ale nie musi.
Przeżywalność w raku wątroby od momentu rozpoznania to średnio pół roku. Jeśli dobrze rozumiem, to rozpoznanie nastąpiło właśnie pół roku temu, a koleżanka nadal "pełna życia".
Czy to na pewno jest rak?