Pytałem o badania krwi. Nie odpowiedziałeś - a to może być pomocne. Pamiętaj - jeśli nawet byłby to chloniak - nawet w IV, najbardziej zaawansowanym stadium, też jest nadzieja wyleczenia. Inni nawet tej nadziei nie mają. A strach i obawy są normalne - każdy z pacjentów/forumowiczów wie o tym doskonale.
[ Dodano: 2014-10-13, 15:18 ]
PS używaj, proszę po raz kolejny w imieniu Forumowiczów znaków interpunkcyjnych. To ułatwia nam pomoc.
czy ty czytasz co ci inni pisza??? Ty dalej swoje.
Cytat:
PS używaj, proszę po raz kolejny w imieniu Forumowiczów znaków interpunkcyjnych. To ułatwia nam pomoc.
Cytat:
Prośba: używaj znaków interpunkcyjnych <przecinek, kropka ... >. Aby to nie był jeden ciąg; pisanie wielką literą po kropce. Osobom, które tu pomagają/chcą pomóc lepiej się czyta ze zrozumieniem, co autor miał na myśli.
Cytat:
stosuj znaki interpunkcyjne, kropki, nie pisz wszystkiego jednym ciagiem, bo nie da sie ciebie czytac!
I tak, to ma bardzo duze znaczenie, bo czasem jedna kropka, przecinek potrafi zmienic caly sens wypowiedzi.
[ Dodano: 2014-11-03, 17:12 ]
Teraz czekam na wyniki po laparoskopii
w przyszłym tyg. myślę że będą
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-11-03, 18:07 ] Prosimy o dołączanie dokumentacji w formie załączników do posta, oraz uważne usuwanie wszystkich danych osobowych pacjenta i lekarzy z wklejanej dokumentacji.
Chłopaku , lekarz zawsze Ci powie ,że dieta , cukier -nie ma wiekszego znaczenia .
Z własnego doświadczenia wiem - ma .Poczytaj i wiedz ,że to właśnie najważniejsze w leczeniu Twojej choroby
[ Dodano: 2014-11-29, 20:43 ]
Mądry powiedział - jedzenie moim lekarstwem , lekarstwo moim pożywieniem.
Prawda to majprawdziwsza.Wypróbuj , na 100 procent potwierdzisz. Na mnie i moich bliskich działa niesamowicie.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2015-03-06, 19:17 ] Oczywiście, że lekarz tak powie, bo jest świadomy takiego drobiazgu, jak to, że w organizmie nawet karkówka z grilla zamienia się w glukozę
Jednocześnie na pewno lekarz będzie zachęcał do zdrowego odżywiania
Batman, a gdzie się leczysz?
Jedz cokolwiek, na co masz ochotę. Nie ma żadnych specjalnych zaleceń, ważne, żeby dieta była zróżnicowana, w tym staraj się nie unikać mięsa, nawet, jeśli nie bardzo masz chęć. Ważne też, żeby dość dużo pić, a wraz z tym pozbywać się tego, co podano Ci w czasie wlewu.
Nie słuchaj głupot, nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że jakaś magiczna cud dieta może Cię uzdrowić...
Skopiowałam Ci mój post stąd: http://www.forum-onkologi...apie-vt5694.htm
Mój tata po zdiagnozowaniu guza policzka przeszedł chemioterapię indukcyjną, wlewy po 24 godziny przez cztery doby co dwa tygodnie. Najważniejsze chemioterapia przyniosła pożądany skutek - guz zmniejszył się z 7 cm na 3,5, dzięki czemu można go było wyciąć. Skutki chemioterapii były jednak odczuwalne najbardziej po pierwszej chemii. Potem poczytałam i było trochę lepiej. Co stosowaliśmy? Może komuś się przyda:
1. Na bóle brzucha, biegunki - zagotowane siemię lniane - picie tej kleistej wody (1-2 szklanki dziennie), no-spa, multilac/enterol, jagody w słoiczku dla dzieci, do płynnych potraw dodawany kleik ryżowy dla dzieci.
2. Na poparzoną jamę ustną wewnątrz - sprowadzony z Niemiec Mallebrin (bardzo tacie pomógł), na poparzone usta - balsam szostakowskiego (również bardzo pomocny)
3. Na poparzone żyły - maść kasztanowa.
Po każdej chemii tata pił czystek - pomaga oczyścić organizm (polecany przy boleriozie), jadł też l-karnitynę, podobno pomaga się pozbierać (rzeczywiście, po 4-5 dniach tata funkcjonował normalnie i nadrabiał stracone kilogramy). W trakcie chemioterapii zmuszał się do picia nutridrinków i jadł raczej niewiele, ale starał się. Mama podkręcała mu potrawy Fantomaltem - proszkiem podnoszącym kaloryczność potraw. Chemioterapię tata zniósł naprawdę nieźle w porównaniu z innymi pacjentami. Nie wiem, czy to kwestia jego organizmu, czy "wspomagaczy", ale tak naprawdę po pierwszej chemii czuł się koszmarnie (bóle brzucha, biegunki, osłabienie, poparzenie jamy ustnej), podczas kolejnych dwóch mniej poparzona jama ustna głównie dokuczała i osłabienie, ale takie, że tata funkcjonował, po obiedzie po prostu ucinał sobie drzemkę.
_________________ "Jesteś duszą Wszechświata i duszy Wszechświatem!" (złotousty Tuwim)
Witam czy powinienem stosować jakąś diete strasznie mie brzuch boli ?
Na pewno dietę lekkostrawną! Nic smażonego i ciężkiego. Jeśli jesteś w trakcie chemioterapii, to zrezygnuj z surowych rzeczy (owoce, warzywa) oraz z jogurtów i kefirów. Chodzi o to, że jeśli masz obniżoną odporność, to należy unikać potencjalnych źródeł infekcji.
Cała błona śluzowa układu pokarmowego się złuszcza podczas przyjmowania cytostatyków, więc wiele rzeczy może Cię podrażniać. Jeśli masz ostre biegunki czy wymioty, to dobrze sie skonsultować z lekarzem.
To tym bardziej odstaw surowe rzeczy! Czyli - owoce i warzywa surowe, jogurty, kefiry itp. Jedz wszystko gotowane, albo z hermetycznie zamkniętych opakowań. I życzę dojścia do siebie
[ Dodano: 2015-01-26, 17:05 ]
Tzn. odstaw jogurty i kefiry! Nie ma opcji edytowania
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum