Dziękuję bardzo za odpowiedzi.
Siostra wysłała mi wynik, który otrzymała od lekarza. Niestety jest w języku niemieckim więc nie wiem czy ktoś z Państwa będzie umiał się odnieść do niego.
Jest to wynik pobranego w trakcie kolonoskopii wycinka. Wyniku samej kolonoskopii siostra nie ma.
[ Dodano: 2018-01-12, 09:49 ]
Przepraszam ale dwa razy załączyłam ten sam wynik (jeszcze się nauczę)
Z załączonego wyniku wynika (zdaniem lekarza, u którego siostra konsultowała te wyniki) że:
1/ makroskopowo, wycięty polip nie jest polipem,
2/ nie można na pewno potwierdzić, że usunięta tkanka jest zdrowa, dlatego zaleca się kontrolę.
(I zalecił ponowną kolonoskopię i usg jamy brzusznej za pół roku).
W swoim pierwszym poście napisałam o złośliwym raku bo tak siostra została telefonicznie poinformowana.
Ale na jakiej podstawie oni tak stwierdzili- to ja nie mam pojęcia.
Na wszelki wypadek zrobimy ten tomograf z kontrastem i może markery z krwi (CEA) i badanie na krew utajoną w kale.
Na mój rozum jest coś nie tak, tylko nie mogę pojąć dlaczego nie chcą diagnozować dalej tylko każą czekać pół roku. przecież w przypadku raka (nawet jego podejrzenia) czas odgrywa ogromną rolę /znam to z doświadczenia bo 2 lata temu straciłam mamę, którą rak zabrał w 4 miesiące od pierwszego objawu/.
Niby w Polsce jest kiepsko ale w innych krajach też szału nie ma.
Dziękuję jeszcze raz za wskazówki.