Niestety rok pozniej znow tu wracam. Tym razem chodzi o babcie..
Nie caly miesiac temu zdiagnozowano u niej drobnokomorkowego raka ploc. Ta wiadomosc dla niej i dla nas to jak dostac cegla w leb.. ale do rzeczy.
Wczoraj miala robione TK jamy brzusznej, w poniedzialek ma miec TK glowy a we wtorek dostac juz pierwsza chemie. Niestety w domu od tygodnia panuje u nas cos na styl grypy zoladkowej, najpier maz, synek i teraz ja. Babcia dzis w nocy tez wymiotowala i ma biegunke. Do konca nie wiem czy sie tez zarazila czy to moga byc dolegliwosci po kontrascie. W kazdym razie czy jesli sie tez zarazila to czy moze to opoznic podanie chemii i w ogole te TK glowy? czy moge jej cos dac na ustapienie tych dolegliwosci?
etylka,witaj.
TK nie powinno się opóźnić.
Najlepiej, aby babcia poszła do ogólnego lekarza i przebadała się co to za infekcja.
Infekcja może mieć wpływ na przełożenie terminu chemioterapii.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Dzisiaj babcie przyjeli na oddział. Nie znam jeszcze wyników TK ale pobrano jej szpik kostny. Tak zrozumiałam bo coś z kregosłupa. Czy możecie mi powiedziec w jakim celu? bo aż sie już boje :(
Najprostsza odpowiedź jest w tym przypadku najbardziej prawdopodobna: Oceniają stan zaawansowania choroby http://annonc.oxfordjourn...pl_5/v120.short (źródło nie do końca aktualne, ale powinno wystarczyć).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum