wczoraj otrzymałam wyniki z biopsji, stety lub niestety mam bardzo rzadkiego raka gruczołowo-torbielowaty piersi.
Proszę o informację co mnie czeka, czy są ośrodki onkologiczne, które miały z nim styczność ?
Czy możecie polecić w tej sytuacji lekarza który ma doświadczenie w leczeniu tego typu raka ?
W krótkim okresie jest to drugi przypadek z woj. Pomorskiego. Jak coś jest rzadkim przypadkiem to nie może być specjalistów od tego. Mogę Ci tylko zarekomendować leczenie w Centrum Onkologii.
Czy mogłabyś przepisać dokładnie cały wynik biopsji?
Dziękuje BARDZO za odpowiedź.
Poniżej załączam wyniki badań po usunięciu piersi lewej wraz z węzłami chłonnymi pachy lewej.
Przed operacją miałam robione wszytskie możłiwe badania łącznie z PET, TK, RM. Wszystko wskazywało wyłącznie na zmiany w piersi lewej i węzłach z nią połączonych.
Obecnie czekam na decyzję w zakresie leczenia.
Rozpoznanie histopatologiczne:
W badanych wycinkach z sutka stwierdza się wieloogniskowe utkania raka tworzącego układy cewkowe i sitowe z rozsianym odczynem desmoplastycznym. Najwieksze ognisko raka śr. 7 mm. Komórki rakowe o immunofenotypie CK7+;p63+ w części komórek; ER- i PR-.
Obraz histologiczny łącznie z wynikami badań immunohisochemicznych odpowiada rakowi gruszołowo-torbielatowemu (adenoid cystic carcinoma).
Margins resekcji powięziowybez nacieku rakawynosi 6 mm.
Marginesy resekcji górny i dolny bez nacieku raka>10 mm.
Znaleziono 3 węzły chłonne, w jednym stwierdzono przerzut raka gruszołowo-torbielowatego ograniczony do węzła (potwierdzony immunohistochemicznie: CK7+;p63+;ER-;PR-)
Ponadto w loży po usuniętym węźle stwierdza się utkanie raka tworzącego lite pola. W badaniach immunohistochemicznych ognisko rakowe również wykazuje koeksresję CK7+ i p63+. Należy przyjąć, że jest to przerzut raka gruczołowo-torbielatowego niżej zróżnicowanego (high grade) mpT1b N1a MX
IHC: CK(x4); p63 (x4); aktyna (x2); TTF-a; ER(x2);PR(x2).
Witaj Alicja. Gaba wspominała o tym, że to już drugi przypadek tego dziwnego raka z naszego rejonu. Ten pierwszy to ja.
Trzy dni temu mialam mastektomię, czekam na wynik histpatu.
Przekopałam wiele artykułów, ale to rzeczywiście ewenement.
Chyba nikt specjalnie się w tym nie specjalizuje, bo to dziwadło rzadkie bardzo jest.
Daj znać proszę, jak będziesz wiedziala coś więcej.
Trzymam kciuki.
I nadszedł ten dzień kiedy i ja nie wiem co robić. Okazuje się, że po ponownych badaniach wyniki wskazują na "naszego wspólnego znajomego ACC". Zaproponowano mi leczenie początkowo przez co tydzień przez 12 tygodni Paklitakselem/o ile nie pomyliłam nazwy/, następnie 4 x chemia co 3 tygodnie, miesięczna przerwa i radioterapia. Leczenie rozpocznę chyba w przyszłym tygodniu. Co z tego wyniknie nikt chyba nie wie, ale jestem dobrej myśli.
Gorąco pozdrawiam - ala
P.s. Mam wątpliwości czy inny ośrodek onko zaproponuje mi tą samą ścieżkę jeśli będzie inna to jak zadecydować, która jest dla mnie/nas skuteczniejsza.
Tak inny ośrodek może Ci zaproponować standardowe leczenie raka piersi czyli 4xAC + 12 tyg paclitaxel. Radioterapia na koniec. Prawdę mówiąc bardzo jestem ciekawa co to za różnica. Możesz delikatnie popytać lekarza.
No i "zatankowałam" z małymi problemami po raz pierwszy Paclitaxel-125 mg, Zofran, Dexaven, Clemastin, Ranic. Czeka mnie jeszcze 11Pxl co 7 dni i 4x ADM co 21 dni. W razie problemów mam przyjmować odpowiednio Zofran i Metoclopramid 1-2 tabl dziennie.
Kolejność wynika podobno ze zmiany schematu leczenia na korzystniejszy.
Jestem dobrej myśli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum