[MałgorzataR]

Witam serdecznie,
Mój Tato (79 lat) miał w sierpniu tego roku labektomię i we wrześniu na pierwszej kontroli drugi lekarz po zrobieniu prześwietlenia powiedział że wszystko jest ok. Natomiast w grudniu na kolejnej kontroli, (bez badań, jedynie na podstawie wcześniejszych dokumentów ) lekarz ordynator, który przeprowadzał operację, był bardzo zdziwiony, że Tata nie miał chemii i na natychmiast się na nią zgłosić. Bardzo proszę o opinie dotyczące chemii po usunięciu płuca, powinna być czy nie? Jakie są uwarunkowania wiekowe ? Który z lekarzy nie ma racji? Tata nie zgłosił się na chemię w wrześniu bo nie dostał takich wytycznych więc dlaczego teraz ktoś się dziwi, że nie było tej chemii ?

[espérance]

Cześć MałgorzataR!

Myślę, że za moment uzyskasz tutaj odpowiedź od mądrzejszych i mających zdecydowanie większą wiedzę (zwłaszcza medyczną).

Moja mama (lat 55) miała robioną labektomię płuca lewego w lutym zeszłego roku. Choć guz został wycięty w całości, a w węzłach chłonnych nie znaleziono komórek nowotworowych, z racji jego wielkości (7cm x 7cm) lekarz zalecił chemioterapię uzupełniającą. Mama miała pierwszy wlew pod koniec maja 2011r - czyli po 3 miesiącach od operacji. Po otrzymaniu wyników hist. torakochirurg zalecił konsultację u onkologa w celu podjęcia decyzji co do ewentualnego włączenia chemioterapii (uzupełniającej). Zawsze istnieje możliwość mikroprzerzutów, których nie widać na TK lub PET, a mimo to komórki nowotworowe krążą po organizmie. Przyjmowanie chemii, jak mi się wydaje, daje szansę na zabicie tych mikrokomórek nowotworowych. Natomiast lekarz ocenia ogólny stan chorego, wiek itd i decyduje o dalszym ewentualnym leczeniu. Sądzę, choć lekarzem nie jestem, że jeśli onkolog zalecił chemioterapię, to warto jest z niej skorzystać, by wyeliminować komórki nowotworowe i zmniejszyć ryzyko ewentualnych przerzutów. Nie warto chyba oceniać który lekarz miał rację, a który się mylił.

[banialuka]

MałgorzataR przede wszystkim chcąc uzyskac odpowiedź odnośnie chemioterapii musisz umieścić najpierw wyniki badań pooperacyjnych, kartę wypisową ze szpitala itp. Dopiero na podstawie takich informacji jak radykalność zabiegu, bądź przerzuty do węzłów podejmuje się decyzje o chemio bądź radioterapii uzupełniającej. Jak będziesz wstawiała wyniki to pamiętaj u usunięciu danych osobowych pacjenta jak i lekarzy.

Pozdrawiam
Marzena

[absenteeism]

MałgorzataR napisał/a:

Bardzo proszę o opinie dotyczące chemii po usunięciu płuca, powinna być czy nie?

Wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby.
Aby móc odpowiedzieć na Twoje pytanie, prosimy o wyniki badań (TK klatki piersiowej, histopatologia pooperacyjna) bądź wypisy ze szpitala, najlepiej te po operacji, również z histopatologią pooperacyjną.

[MałgorzataR]

Bardzo proszę o interpretację załączonego wyniku badania TK klatki piersiowej. Mój Tato ma dość płytki oddech i częsty kaszel.

[absenteeism]

MałgorzataR, masz już swój wątek dotyczący Twojego Taty - nie zakładaj nowego, jest to niezgodne z Regulaminem Forum jak i bardzo utrudnia pomoc, nie znając szczegółów historii choroby czy leczenia nie możemy odnieść się do suchego wyniku TK.

Mimo naszych wcześniejszych próśb nadal nie umieściłaś żadnych poprzednich wyników badań, nie możemy więc odnieść się do obecnego - tym bardziej porównywanego do badania z sierpnia, którego nie znamy. Nie znamy również szczegółów leczenia - co działo się grudnia 2012, kiedy napisałaś posta, do lutego 2014, czy było prowadzone jakieś leczenie itp itd.
Zapoznaj się z tym postem: Jak zadać na Forum pytanie by uzyskać POMOCNĄ odpowiedź?

[MałgorzataR]

absenteeism napisał/a:

MałgorzataR napisał/a: Bardzo proszę o opinie dotyczące chemii po usunięciu płuca, powinna być czy nie? Wszystko zależy od stopnia zaawansowania choroby. Aby móc odpowiedzieć na Twoje pytanie, prosimy o wyniki badań (TK klatki piersiowej, histopatologia pooperacyjna) bądź wypisy ze szpitala, najlepiej te po operacji, również z histopatologią pooperacyjną.

W załączniku badania mojego Taty - pliki będę załączać chronologiczne