Rak gruczołowy płuca lewego T4N3M0.C34 Przerzuty do płuc.
Witam na forum,
chciałam Was zapytać co sądzicie o wynikach mojego taty?
Na ile skuteczne jest leczenie i Jaka jest przeżywalność z tym rodzajem raka?
Poniżej jest część ważniejszych informacji z karty wypisowej ze szpitala:
Rozpoznanie:
Rak gruczołowy płuca lewego T4N3MO. C34 (lekarka z którą rozmawiałam mówiła, że powinno być M1 a nie M0 w tych symbolach) Przerzuty do płuc. Pierwszy kurs chemioterapii PN
Tomografia komputerowa klatki piersiowej bez kontrastu.
Badanie wykonano w akwizycji spiralnej warstwą grub. 1,25 mm przed i po podaniu środka.
W obrębie płata górnego lewego widoczny nieregularny obszar nacieku, obejmujący górny biegun wnęki płuca lewego o wymiarach max. ok 7,0*9,0*10,0 cm. W miąższu obu płuc bardzo liczne różnej wielkości okrągłe i owalne dobrze odgraniczone guzy i guzki o średn. 5-30 mm. Pozostały widoczny miąższ płucny prawidłowo powietrzny.
Płyn w obu jamach opłucnej szer. do 10 mm po prawej i do 25 mm po lewej. Niewielka ilość płynu widoczna również w jamie osierdzia szer. do 6 mm za lewą komorą serca.
Wnęka płuca lewego nacieczona przez masę Tu, wnęka płuca prawego z obecnością zmian węzłowych średn. do 20 mm.
Cech patologicznych powiększenia węzłów chłonnych śródpiersia: przytchawiczne prawe do 20 mm, podostrogowe 20*25 mm.
Duże naczynia śródpiersia prawidłowe. Obraz pozostałych struktur śródpiersia prawidłowy. Na skanach kostnych cech destrukcji kostnej nie stwierdza się. W zakresie obu nadnerczy widoczne zmiany ogniskowe o gęst. na skanach natywnych ok. 10 j.H. /prawdopodobnie łagodne gruczolakoraki/
Wynik: Guz wnęki płuca lewego i płata górnego lewego. Liczne guzy płuc - zmiany przerzutowe, patologiczne powiększenie węzłów chłonnych śródpiersia i wnęki płuca prawego. Płyn w obu jamach opłucnej i jamie osierdzia.
Tomografia głowy: mierne zaniki korowo - podkorowe mózgowia.
(lekarka z którą rozmawiałam mówiła, że powinno być M1 a nie M0 w tych symbolach)
Ma rację, powinno być M1a z racji istnienia przerzutów w obu płucach oraz wysięku nowotworowego (płyn w jamie opłucnej).
heban napisał/a:
Na ile skuteczne jest leczenie i Jaka jest przeżywalność z tym rodzajem raka?
Tego dokładnie nikt nie określi.
Zastosowano standardowe leczenie - chemioterapię w schemacie PN. Po 2 cyklu powinno zostać wykonane kontrolne TK klatki by sprawdzić, czy jest odpowiedź na leczenie.
Jeśli chodzi o przeżywalność - to tylko statystyki, jednak przy nieoperacyjnym raku płuca leczonym paliatywnie (a z takim niestety mamy tu do czynienia), mediana czasu przeżycia od momentu rozpoczęcia leczenia (tu: chemioterapii) wynosi ok. 8 miesięcy.
A na czym polega hospicjum domowe, czym się zajmuje i jak to się załatwia? Trzeba mieć jakieś skierowanie od lekarza? Możliwe, że będzie potrzebne. Póki co tato jeszcze chodzi ale jest dość słaby, taksówką trzeba z nim czasem podjechać, bo własnego auta nie mamy:( Zaraz po chemii to nie miał siły wsiąść do karetki, żeby na badania podjechać bo miał za wysokie tętno. Je, miał dolegliwości gastryczne po chemii, zaparcia, biegunki, wzdęcia, nadkwaśność itp. Wymiótów, nudności nie miał. W pierwszych dniach po chemii tylko nie miał apetytu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum