[gargulec30]

Witam, w marcu wycięto mi lewe jądra (seminoma, bez nacieków, tylko w jądrze).
W kwietniu zrobiono TK miednicy i brzucha. Węzły w w normie. Poprosiłem lekarza o TK klatki piersiowej (trochę pomarudził, ale ostatecznie dał skierowanie). W czerwcu otrzymałem wynik: Po stronie lewej płuca uwidacznia się intensywnie wysycony guzek o wymiarach 0,5x0,4 mm najpewniej o charakterze pozapalnym. Do tego piszą o zwapnieniu o śr 0,4 mm. I na koniec, że mam wysycone jeszcze cztery guzki w pozostałych odcinkach płuc (i tu również jest napisane, że przemawiają za zmianami pozapalnymi. Nie ma powiększonych węzłów chłonnych ani zmian w strukturach kostnych).

Moje pytania:
1. Kolejne TK klatki piersiowej mam na wrzesień. Czy czekać, czy iść w sierpniu (minie 3 mc od ostatniego TK) prywatnie ? Bardzo denerwuje się tymi guzkami.
2. W miednicy i brzuchu węzły nie są powiększone, czy jest zatem możliwy przerzut do płuc z pominięciem brzucha ?
3. Od miesiąca boli mnie całe prawe jądro (tak samo jak kiedyś to usunięte). Czy TK brzucha wystarczy czy mam iść na USG sprawdzić, czy nie rozwija się obcy w drugim jądrze ?. Ból jest tępy, nie wyczuwam guza. Dodam, że często po operacji boli mnie lewa strona ciała i mam bóle fantomowe.
4. Prośba o odpowiedź (szczególnie w sprawie guzków - czy to już przerzut i w sprawie bólu drugiego jądra - dodam, że codziennie uprawiam z żoną seks, a czasami nawet dwa razy dziennie).

[Richelieu]

1. Różnica pomiędzy sierpniem w wrześniem jest praktycznie żadna (3 a 4 miesiące po TK).
Skoro lekarz opisuje guzki jako najprawdopodobniej pozapalne, to w tym przypadku zaufałbym jego doświadczeniu.
Tym bardziej, że tak małe guzki - gdyby miały być przerzutowe (to raczej mało prawdopodobne) - są trudne do diagnostyki.

2. Teoretycznie jest to możliwe (a przynajmniej niewykluczone). Ale takie przypadki nie zdarzają się często.

3. Na pewno bym to sprawdził. USG nie jest drogim badaniem, lekarz powinien nie mieć oporów ze skierowaniem. Odradzam Ci zwlekanie z tym.

4. Co do przerzutów - TK klatki piersiowej, uzupełniona o wspomniane przez Ciebie TK jamy brzusznej powinny dać odpowiedź - raczej nie potwierdzającą obecności przerzutów.

"czasami nawet dwa razy dziennie"

[lukaszandrzejewski]

1 — Potwierdzam, a nawet zachęcam, by poddawać się badaniom tomograficznym w częstotliwości zalecanej przez lekarza. Guzki pozapalne (opisane w poprzednim TK!) nie powinny być powodem do niepokoju. Pamiętaj, proszę, że tomografia to promieniowanie, które nie jest obojętne dla stanu zdrowia. I warto w tym względzie trzymać się standardów narzucanych przez lekarza. Sam byłem w bardzo podobnej sytuacji do Twojej i wytrzymałem w niepokoju. Ten ostatni jest, albo staje się, niestety, trwałym elementem krajobrazu każdego ex pacjenta.
3 i 4 — To może mało merytorycznie ścisła odpowiedź, ale mnie też często boli (od operacji, którą miałem dwa i pół roku temu...). I też często się tym denerwuję. Przyczyny bólu jądra mogą być bardzo różne. Mnie, jak pamiętam, w czasie choroby nic nie bolało. Jeśli Cię to jednak dalej niepokoi, umów się na wizytę z urologa.
:-)
Pozdrowienia,
Ł.