haha , wiem , kazdy inaczej reaguje , moj facet , gdzies tak po roku jak przezylam , to wszytsko , to poszedl sobie w siną dal ...
tez musiałam iśc na speed
bo córcia , szkoła , potrzeby finasowe , rachunki ,nawet na chorobowe nie moglam sobie za dlugie pozwolic , bo mi zaczęli placic takie pieniądze ze malo nie umarłam ale śmiercią głodowa... - ale dzis widzę że chyba tak miało byc i że ten właśnie speed , to chyba uratowal mi zycie - tak mi się wydaje
dopiero po 5 latach przyszedł czas na odpoczynek , ale też ze strrchem w oczach że jak przestane biec , to mnie może znowu dopaśc
az zadłam sobie sprawę , ze ta choroba to prawie jak moj przyjaciel w kazdej minucie , dzien czy nocy i wez się tu z takim pożegnaj
hahahahh...... nieprawdopodobne czasem co ?
[ Dodano: 2010-07-26, 20:29 ]
anna53 napisał/a: |
czytam wszystkie wiadomosci na forum Nowotw. piersi i ginekolog i własnie wyczytałam,że obecnie mieszkasz w Irlandii, ja tez pomieszkuję od połowy 2009r w Irlandii razem z corką i mężem. Od stycznia 2009 miałam przyjechac tu prawie na stałe bo przeszlam juz na emeryturę, ale wyszła mi niespodzianka z r. piersi i w 2009 bylam operowana, teraz jezdze z Irlandii na kontrole do Polski. Mam do Ciebie zapytanie, jak sobie załatwiłas jakis dodatek tu w Irlandii związany z Twoją chorobą, ja bym chciała ale nie wiem gdzie sie tu udac, jak tu sie chodzi do ginekologa, bo wrazie kontroli powinnam isc jak by sie cos działo,mam prośbę napisz mi szerzej na moj adres email - annas53@op.pl. Teraz jestem w Irlandii, do Polski lece za miesiąc, pozdrawiam Annas |
Zeby otrzymac jakies świdczenie z Ire , musisz tu pracowac , (minimum ) ponad rok czasu ,
wejsc w pelny system ubezpieczen spolecznych
nie wystarczy tylko pomieszkiwac
a ja otrzymalam tutaj rente ( nie dodatek ) , mix połączony lat pracy w Pl i Ire - to jest bardzo długi temat , ale jutro Ci odpiszę na e-mail