Wiem, że chciałbyś zrobić wszystko. I jeszcze więcej. Ale na chwilę obecną możliwości medycyny są właśnie takie - z rozsianym rakiem nerki ( przy braku możliwości działania chirurgicznego) zbyt wiele się nie uda zdziałać. Przejrzałam trochę badań klinicznych, ale aktualnie nie widzę nic "pasującego" do Taty. Zresztą badania kliniczne mają na ogół znacznie bardziej restrykcyjne wymogi kwalifikacyjne niż dostępne programy lekowe.
Przykro mi niezmiernie