Witam, pisze do forum z powodu mojego taty, ktory od 1,5 roku walczy z rakiem jelita grubego. Mam nadzieje, ze uzyskam tu odpowiedzi na moje pytania.
Z gory zaznaczam, ze nie posiadam polskiej klawiatury. Mam nadzieje, ze to Wam nie przeszkadza za bardzo
Moj tata ma teraz 62 lata i jest w stanie ogolnym dobrym. Wyglada na zdrowego Poza rakiem cierpi na cukrzyce, ma widocznie krzywy gregoslup i wysokie cisnienie, i podwyzszony cholesterol.
W czerwcu 2012 zdiagnozowano u niego raka odbytnicy z przerzutami do watroby (Marker CEA = 42). Podczas operacji wycieto guza zlosliwego gruczolaka, polipy, dwa duze wezly chlonne i zmieniona tkanke tluszczowa, i wyloniono stomie. Okolo 4 tygodni po operacji rozpoczela sie chemia, 12 serii, ktore tata calkiem dobrze zniosl! Pozniej przyszla kojej na wyciecie przerzotow w watrobie. Przy stawianiu diagnozy (06.2012) zlokalizowano 3 zmiany wielkosci 30 – 35 mm. Po chemioterapii ulegly one zmniejszeniu do 14 – 18 mm. W kwietniu 2013 operowano watrobe. W karcie informacyjnej napisano, ze zmiany usunieto. W dwoch przypadkach napisano „zmiana zostala doszczetnie wycieta“, w trzecim przypadku nie uzyto tego wyrazenia.
Po badaniu kontrolnym (TK) w listopadzie 2013 znaleziono pogrubienie jelita grubego wielkosci 15 mm ze zmianami (zatarciem) tkanki tluszczowej i 3 niepowiekszonymi wezlami chlonnymi do 8 mm, ktore nie byly widoczne w poprzednim badaniu (Marker CEA = 4,2). Zaobserwowano rowniez zmiany ogniskowe o charakterze meta w watrobie. Zalecono kolonoskopie. Podczas kolonoskopi usunieto polipa i zlokalizowano kilka zmian w calym jelicie grubym, ktore wedlug lekarza wygladaja na zmiany rakowe. Potwierdzenia histopatologicznego jeszcze nie ma. Chirurg zaleca wyciecie calego jelita grubego i wylonienie stomi z jelita cienkiego.
W zwiazku z chistoria choroby taty mam kilka nastepujacych pytan:
Czy zmiany ogniskowe o charakterze meta w watrobie stwierdzone w TK z listopada 2013 sa nowymi zmianami, czy moga to byc blizny po wycieciu zmian z kwietnia 2013?
Co oznaczaja zmiany „zacieranie“ tkanki tluszczowej w okolicy komorek rakowych?
Jaka jest rola wezlow chlonnych i o czym swiadczy pojawienie sie nowych?
Lekarz prowadzacy powiedzial, ze tworzenie sie raka glownego w odbytnicy moglo trwac okolo 10 lat. Dlaczego nowe zmiany rakowe w jelicie grubym potrzebowaly tylo rok?
Co bedzie nastepna ofiara tego raka, jelito cienkie, watroba, pluca? Co mowi Wasze dosiadczenie?
Czy oprocz TK, kolonoskopi, USG i CEA sa jeszcze inne mozliwosci monitorowania zmian rakowych? Jak czesto powinny byc wykonywane?
Chemioterapia uszkodzila tkanke nerwowa i drobne naczynka krwionosne na policzkach, w palcach rak i w stopach . Szczegolnie dokuczliwy jest brak czucia w stopach. Czy znacie jakies dobre cwiczenia lub leki, ktore moglyby przywrocic czucie w stopach? Czy dodatkowe leki nie sa zbyt duzym obciazeniem dla watroby?
Co bedzie nastepna ofiara tego raka, jelito cienkie, watroba, pluca? Co mowi Wasze dosiadczenie?
Moja mama ma guza esicy z przerzutami na wątrobe i nastepnie na płuca,nie wiem co dalej bedzie ,a mam nadzieję że nie bedzie sie rozprzestrzeniać a bynajmiej nie w jakims tempie ...szybkim.
iza007 napisał/a:
Czy oprocz TK, kolonoskopi, USG i CEA sa jeszcze inne mozliwosci monitorowania zmian rakowych? Jak czesto powinny byc wykonywane?
Mama w grudniu po 12 cyklowej chemi miała poziom CEA 92 a teraz zaledwie miesiąc od badania ma 226 ...szybkko ten wynik mknie w górę ,nie wiem czemu tak szybko i włąściwie co to oznacza?.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-01-09, 20:13 ] Jeśli chcesz opowiedzieć historię swojej mamy, zrób to w swoim wątku lub zamieść w cudzym linka do swojego wątku - nie przytaczaj szczegółów z historii choroby swojej mamy w cudzym wątku, bo zwyczajnie zaburza to obraz historii choroby danego pacjenta, nie wiemy kogo dany wpis dotyczy.
_________________ "Życie daje ci bolesne nauczki. Ale to ze stawiania czoła przeciwieństwom losu bierze się siła. Może przegrałeś jedną rundę, ale wiem, że wygrasz mecz"
H. Jackson Brown Jr
Czy zmiany ogniskowe o charakterze meta w watrobie stwierdzone w TK z listopada 2013 sa nowymi zmianami, czy moga to byc blizny po wycieciu zmian z kwietnia 2013?
-dobrze byłoby, gdybyś załączyła całą dokumentację medyczną po usunięciu danych pacjenta i lekarzy. Zmiany o charaktarze meta dają dość specyficzny obraz w badaniach i lekarz zazwyczaj jest w stanie rozróżnić je od np. blizn pooperacyjnych.
Cytat:
Lekarz prowadzacy powiedzial, ze tworzenie sie raka glownego w odbytnicy moglo trwac okolo 10 lat. Dlaczego nowe zmiany rakowe w jelicie grubym potrzebowaly tylo rok?
- bo prawdopodobnie to nie jest kolejny nowotwór tylko przerzut/wznowa miejscowa
Cytat:
Chemioterapia uszkodzila tkanke nerwowa i drobne naczynka krwionosne na policzkach, w palcach rak i w stopach . Szczegolnie dokuczliwy jest brak czucia w stopach. Czy znacie jakies dobre cwiczenia lub leki, ktore moglyby przywrocic czucie w stopach? Czy dodatkowe leki nie sa zbyt duzym obciazeniem dla watroby?
- spróbuj skorzystaj z forumowej wyszukiwarki, jest sporo na temat polineuropatii spowodowanej chemioterapią.
Czy zmiany ogniskowe o charakterze meta w watrobie stwierdzone w TK z listopada 2013 sa nowymi zmianami, czy moga to byc blizny po wycieciu zmian z kwietnia 2013?
iza007 napisał/a:
Co oznaczaja zmiany „zacieranie“ tkanki tluszczowej w okolicy komorek rakowych?
Aby odpowiedzieć na te pytania potrzebujemy wyniki TK.
iza007 napisał/a:
Jaka jest rola wezlow chlonnych i o czym swiadczy pojawienie sie nowych?
Węzły nie pojawiają się na zasadzie "rosną sobie nowe", one jedynie mogą się powiększać i w ten sposób uwidaczniać w TK.
Jaka jest ich rola - można poczytać na wikipedii http://pl.wikipedia.org/w...82_ch%C5%82onny
iza007 napisał/a:
Lekarz prowadzacy powiedzial, ze tworzenie sie raka glownego w odbytnicy moglo trwac okolo 10 lat. Dlaczego nowe zmiany rakowe w jelicie grubym potrzebowaly tylo rok?
Nikt nie zagwarantuje, że gdyby chorobę wykryto później, to tych nowych zmian też by nie było. Niestety tak czasem bywa, różna jest agresywność choroby.
iza007 napisał/a:
Co bedzie nastepna ofiara tego raka, jelito cienkie, watroba, pluca? Co mowi Wasze dosiadczenie?
Nie da się tego określić, zwykle przerzuty występują w wątrobie, płucach, otrzewnej.
Serdecznie dziekuje za Wasze dotychczasowe odpowiedzi. Postaram sie dzis wieczorem zacytowac wyniki TK.
[ Dodano: 2014-01-10, 16:35 ]
W miedzyczasie chcialambym sie jeszcze zapytac, czy jet mozliwy przerzut nowotworowy z jelita grubego do cienkiego i jak najlepiej monitorowac zmiany w jelicie cienkim?
W TK napisano „sciana jelita ulega wzmocnieniu, otaczajaca tkanka tluszczowa ulega zatarciu, widoczne w tej okolicy niepowiekszone wezly chlonne“. Czy to oznacza, ze nowotwor przekracza sciane jelita i nacieka tkanke tluszczowa okolojelitowa? Dlaczego tak sie dzieje? Nie rozumiem dlaczego rak jelita grubego rozsiewa sie poza to jelito.
[ Dodano: 2014-01-15, 10:25 ]
W TK napisano „sciana jelita ulega wzmocnieniu, otaczajaca tkanka tluszczowa ulega zatarciu, widoczne w tej okolicy niepowiekszone wezly chlonne“. Czy to oznacza, ze nowotwor przekracza sciane jelita i nacieka tkanke tluszczowa okolojelitowa? Dlaczego tak sie dzieje? Myslalam, ze rakowi „nie smakuje“ tkanka tluszczowa.
Podczas resekcji watroby w kwietniu 2013 dokonano czesciowej resekcji miazszu watroby w segmencie 1, 2, 3 i 8.
W badaniu kontrolnym TK z lipca 2013 napisano „ w segmencie 3 i 7 podtorebkowo obecne sa obszary o nieco nizszym wspolczynniku oslabienia w porownaniu do pozostalego miazszu nieulegajace wzmocnieniu kontrastowemu o zatartych zarysach srednicy okolo 20 mm. Najpewniej zmiany bliznowate po meta.“
W badaniu kontrolnym TK z listopada 2013 napisano „w obu platach watroby zmiany ogniskowe o charakterze meta. W segmencie 8 podtorebkowo 11 mm, poprzednio 15 mm. W segmencie 2 podtorebkowo 16 mm, poprzednio 19 mm.“
Czy ostatnie badanie z listopada 2013 wskazuje na nowe zmiany, czy jest ro raczej pomylka?
[ Dodano: 2014-01-15, 10:38 ]
W miedzyczasie przyszly wyniki kolonoskopi z grudnia 2013. W odleglosci 90 cm od stomii zlokalizowano guza zagiecia watrobowego, ktory nie przepuszcza dalej endoskopu, i dwa polipy. Tym razem chirurg stwierdzil, ze nie jest konieczne usuniecie calego jelita grubego. Niestety nie wiadomo, co kryje sie w ostatniej czesci jelita.
Jakie jest wasze zdanie, czy cale jelito grube powinno zostac wyciete? Czy mozliwe jest, ze ten guz istnial juz w czerwcu 2012, gdy zdiagnozowano raka w odbytnicy?
Moj tata, 62 lata, w dobrym / bardzo dobrym stanie ogolnym, leczy sie od czerwca 2012 na raka jelita grubego. Do dzis dnia przeszedl przez resekcje jelita grubego, czesciowa resekcje watroby i 2 chemie. Niedawno znaleziono u niego 5 przerzutow, wszystkie ponizej 20 mm w obu platach pluca (prawe: w szczycie pluca, segment II i III, lewe: segment III i X) i 1 w II segmencie watroby (12 mm). Wiezly chlonne nie powiekszone.
Czy moglby ktos mi napisac jakie sa mozliwosci leczenia?
Chemia i operacja (najpierw jeden plat pluca, czy oba naraz?)/ operacja i chemia /inne
Czy konieczne bedzie rozcinanie klatki piersiowej, czy mozna bedzie zastosowac metode laparoskopowa? Tata ma juz bardzo pociety brzuch.
Dodam, ze ostatnia chemia zakonczyla sie w maju 2014 (6x tabletki).
[wiecej informacji na forum nowotwory przewodu pokarmowego]
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-10-24, 14:21 ] Jeśli wątek dotyczy Twojego taty i jego choroby, nie zakładaj nowego tylko kontynuuj już istniejący.
Wątki scalone.
Przerzuty do płuc leczy się inaczej niż nowotwory pierwotne płuca, bo podaje się chemię dostosowaną do leczenia zmian nowotworu pierwotnego, także w Waszym przypadku jelita grubego.
Wydaje mi się, że w przypadku mnogich przerzutów do płuc nie stosuje się leczenia operacyjnego, a chemioterapię.
Rozumiem Twoje podejście i chęć uczynienia wszystkiego, żeby Twój tata mógł być wyleczony. Niestety, nie zawsze jest możliwość zrobienia tego, czego życzylibyśmy sobie, nie zawsze też istnieją do tego obiektywne wskazania, pomimo pierwszego "pozytywnego wrażenia", które można odnieść z informacji znalezionych w sieci, czy przekazanych przez osoby bliskie...
Rozpoznanie (zobrazowanie w tomografii komputerowej) zmian przerzutowych jest oznaką faktu, że choroba nowotworowa jest aktywna - progresywna, to jest postępuje i będzie się tak działo dalej, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania i działania owe przyniosą pożądany skutek. Leczeniem z wyboru w takim przypadku jest chemioterapia, której działanie nie jest ograniczone do konkretnych zmian przerzutowych a rozszerza się na wszystkie komórki nowotworu, które w organizmie się znajdują. Pozostaje pytanie o odpowiedź na to leczenie - rak jelita grubego niestety nie jest wybitnie chemowrażliwym nowotworem a co za tym idzie wyleczenie choroby uogólnionej samą chemioterapią zwykle jest niemożliwe.
W Twoim toku rozumowania zawsze pojawia się operacja. Zrozumiałe jest Twoje spojrzenie na tę metodę leczenia, jako "coś najlepszego", dającego największe szanse na wyleczenie. Żeby nie było żadnych niedomówień, muszę z nieukrywaną przykrością nieco przytępić Twój entuzjazm. Operacja w tej chwili nie wchodzi w grę a możliwość jej przeprowadzenia w przyszłości będzie zależała tylko i wyłącznie od odpowiedzi na chemioterapię. Dlaczego brak wskazań do operacji?
- choroba nowotworowa jest aktywna, dlatego oprócz zmian "widzialnych" w tomografii komputerowej, z ogromnym prawdopodobieństwem obecne są zmiany, które w niedalekiej przyszłości utworzą kolejne zmiany, które będzie można obrazować metodami radiologicznymi. Ich lokalizacja jest w tej chwili niemożliwa do ustalenia.
- w związku z bardzo prawdopodobną obecnością zmian, które opisałem powyżej, nie istnieje techniczna możliwość wykrycia ich na tym etapie a co za tym idzie nie istnieje możliwość ich operacyjnego usunięcia. Tylko "dobicie" takich małych zmian oraz redukcja wymiaru zmian, które są widoczne z użyciem chemioterapii może otworzyć drogę do operacji. Powtarzam może - spróbować wręcz trzeba, nastawiać się, że na pewno tak będzie - nie warto, choć mocno w to wierzyć na pewno warto.
- w przypadku usuwania zmian przerzutowych z płuc, metoda z wykorzystaniem dostępu klasycznego (torakotomii czyli otwarcia klatki piersiowej) jest uznana na całym świecie ponieważ zapewnia korzyści, których nie daje metoda videotorakoskopowa (VATS) - w tym - dostęp do miąższu płuca do badania palpacyjnego. Zmiany wykrywane dotykiem mogą być niewidoczne w badaniach obrazowych a co za tym idzie przeoczone w operacji z wykorzystaniem videotorakoskopii.
Także priorytetem będzie chemioterapia - o ile będą do niej wskazania i przynajmniej w założeniu przyniesie korzyść. Operacja w tej chwili nie wchodzi w grę - zasadność jej wykorzystania będzie można rozważyć po zakończeniu chemioterapii, ocenie jej skuteczności i wykazaniu pozytywnego oddziaływania na leczony nowotwór (brak nowych zmian, regresja starych zmian).
Pozdrawiam serdecznie
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Tak, to tez opcja. My chcemy jednak walczyc, chocby o jeszcze jeden rok.
Iza, to jest na obecną chwilą jedyna możliwość leczenia. To że nie da się teraz operować nie oznacza, że Twój tata lada chwila odejdzie. Teraz najważniejsze jest zapewnienie mu odpowiedniego komfortu życia i zatrzymanie rozwoju choroby a najlepiej spowodowanie remisji. Można to osiągnąć, co potwierdził vioom wyłącznie chemioterapią stosowaną przy leczenie nowotworu pierwotnego (czyli jelita).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum