1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jelita grubego, przerzuty na wątrobę, i wczep na pępek
Autor Wiadomość
paula_zg 


Dołączyła: 15 Lip 2013
Posty: 3
Skąd: Zielona Góra

 #1  Wysłany: 2013-07-15, 16:05  Rak jelita grubego, przerzuty na wątrobę, i wczep na pępek


Witam.
Piszę do Was, ponieważ szukam wsparcia.

Mój dziadek pół roku temu miał raka jelita grubego, rak był "mały," szybko wykryty/zdiagnozowany, w ciągu tygodnia 'po znajomościach' została zrobiona operacja. Dziadek długo dochodził do siebie, ale to chyba ze względu na wiek, ma 71 lat. Jednak wyniki były super, wszystko czyste, wyleczenie całkowite bardzo duże.

Jednak długo się nie nacieszyliśmy 05.07.2013 odebraliśmy kontrolne wyniki.
Informacja zwaliła nas z nóg. Przerzuty na wątrobę 5cm, i wszczep przy pępku.
Cała nasza mała rodzina, załamana. Dziadek z nikim nie chce rozmawiać. Wszystko jest mu obojętne. Podjeliśmy się walki! Szybko skontaktowaliśmy się z Warszawą, zależy nam.. tzn naszemu lekarzowi prowadzącemu dziadka, tj. onkolog z Zielonej Góry dr Sibilski na wycięciu kawałka wątroby. Prof z Warszawy, dał nam szanse, albo wycięcie wątroby albo chemoembolizacja. Nakazał zrobić w ciągu tygodnia badanie PET -CT.

Oczywiście na kasę chorych, nie ma szans. Badanie wykonuje tylko kilka miejsc w kraju, z naszego miasta tj. Zielonej Góry najbliżej Wrocław i Poznań. Wybraliśmy Poznań, koszt badania 4500zł.
Pieniądze.. wiadomo nie grają roli.. Ale co wtedy gdy nie jest ich zbyt dużo.

Powiedzcie mi, mamy jakieś szanse na całkowite wyleczenie? Czy uda nam się wygrać? Mam na głowie załamanego dziadka, babcie i mamę....
Sama muszę poradzić sobie psychicznie z tym wszystkim.
Ale muszę wiedzieć jakie mamy realne szanse.

Proszę o pomoc.
Pozdrawiam, i z góry dziękuję za odpowiedź.
_________________
Walczymy!
 
tam-tam-taram 
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 763
Skąd: daleko
Pomógł: 628 razy

 #2  Wysłany: 2013-07-15, 16:33  


paula_zg,

absolutnie musisz podac wszystkie wyniki. Zadajesz tak ogolne pytania, ktore warunkuja tylko ogolne odpowiedzi. Czy tego oczekujesz czy moze bardziej szczegolowej odpowiedzi?

Podaj wyni hist.pat. sprzed pol roku, wypisy ze szpitala, jakie leczenie zastosowano? Czy byla chemioterapia/radioterapia?

Podaj caly opis z wyniku TK.

W sumie nie mamy zadnych prawie danych, same ogolniki.
 
paula_zg 


Dołączyła: 15 Lip 2013
Posty: 3
Skąd: Zielona Góra

 #3  Wysłany: 2013-07-15, 16:41  


Dobrze, jak najszybciej przygotuję skany wyników badań.

Jeśli chodzi o operację z przed pół roku, jedyne zalecania to standardowa dieta po operacji raka jelita grubego.
Ani chemioterapia jak i radioterapia nie była potrzebna, nawet profilaktycznie..

[ Dodano: 2013-07-15, 19:39 ]
A ten wszczep pod pępkiem. Tak to się nazywa w wyniku. Co to znaczy?
_________________
Walczymy!
 
alice 


Dołączyła: 18 Sty 2013
Posty: 211
Pomogła: 36 razy

 #4  Wysłany: 2013-07-16, 06:55  


Witaj paula.
wklej lub przepisz od A do Z wszystkie wyniki a napewno forumowicze beda starali sie pomoc... Ze swojej strony moge dodac ze dr Sibilski to swietny onkolog, takze dziadek jest w dobrych rekach...
pozdrawiam Cie goraco. Allice
_________________
Tatko 01.12.1952r - 06.02.2013 r. (*)
Na zawsze w moim sercu...
 
rena443 


Dołączyła: 27 Maj 2013
Posty: 11

 #5  Wysłany: 2013-07-17, 23:57  


taki wszczep pod pępkiem miał mój tato ale to był przerzut z guza wątroby po chemii całkowicie się wchłonął miał 5 cm wielkości...niestety mój tato z rakiem nie miał szans przegralismy walkę 10 czerwca tego roku choć był dużo młodszy 3 tyg przed śmiercią skończył 59 lat...
natomiast mój dziadek jest po wycięciu raka jelita grubego już 5 lat mineło od operacji ale dostał chemię zapobiegawczą no i dziadek ma się dobrze ma juz 80 lat...
 
paula_zg 


Dołączyła: 15 Lip 2013
Posty: 3
Skąd: Zielona Góra

 #6  Wysłany: 2013-07-18, 17:24  


Eh bardzo mi przykro z powodu odejścia Twojego taty.

Trzymam mocno kciuki za Twojego dziadka i życzę powodzenia!!!

W pon jedziemy na badanie PET, wyniki od razu tutaj wkleję razem z pozostałością dokumentacji medycznej.

Pozdrawiam Was i dziękuję za odpowiedzi.
_________________
Walczymy!
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group