1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jelita grubego z przerzutami do wątroby
Autor Wiadomość
dario1973 


Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 14
Skąd: JAWORZNO
Pomógł: 1 raz

 #1  Wysłany: 2013-06-02, 00:51  pierwszy post


Witam Was serdecznie

Niestety i ja dołączam się do grona osób, których bliscy walczą z rakiem. Przeczytałem już wiele postów zamieszczonych na tym i innych portalach (zachęcamy więc także do przeczytania Regulaminu Forum, w którym mowa m.in. o zakładaniu własnych wątków - wątek wydzielony / Administrator), szukam informacji o przebiegu choroby, możliwości leczenia oraz kontaktów, które można wykorzystać podczas leczenia.

Kiedy w kwietniu b.r. dowiedziałem się, że mój Tata ma raka jelita grubego odebrałem tę informacje jak wyrok. W dniu 29 maja odbyła się operacja usunięcia guza ... Operacja udała się, zmiana została wycięta jednak podczas jej przeprowadzania chirurg dostrzegł zmiany przerzutowe do wątroby ...
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2013-06-02, 06:21  


Masz jakieś pytania?
_________________
 
dario1973 


Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 14
Skąd: JAWORZNO
Pomógł: 1 raz

 #3  Wysłany: 2013-06-03, 08:16  


Hmm, po dzisiejszej wizycie u lekarza prowadzącego to właściwie mam tylko i aż jedno pytanie.

Jak się umiera na raka wątroby? Czy Tata będzie cierpiał? Czy można wyróżnić jakieś etapy zbliżającej się śmierci? Jak pomóc?

Niestety lekarz określił stan Taty jako dramatyczny, zajęta jest cała wątroba i rokuje kilka tygodni życia. Tata czuje się dobrze, wraca do formy po usunięcia raka jelita, ma takie plany ... jeszcze nic nie wie, ja nie daje sobie rady z tym
 
beti* 



Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 229
Skąd: woj. łódzkie
Pomogła: 16 razy

 #4  Wysłany: 2013-06-03, 08:45  


Witaj dario1973.
Przede wszystkim bardzo Ci współczuję.
Skoro lekarze nie widzą już możliwości leczenia, moim zdaniem powinniście niezwłocznie zapisać tatę do hospicjum domowego. Fachowa pomoc z pewnością Wam się przyda, w szczególności Twojemu tacie. Aby zapisać tatę będziecie potrzebowali skierowanie od lekarza rodzinnego.
Dario1973 w pewnym przygotowaniu się na to co nieuniknione z pewnością pomoże ci wątek "Opieka paliatywna" i temat "Umieranie, jak rozpoznać, że to już blisko" (pierwszy temat u góry strony).
Życzę Wam dużo siły i wytrwałośći :tull: , łączę się z Wami w modlitwie, pozdrawiam serdecznie.

[ Dodano: 2013-06-03, 09:57 ]
I jeszcze jedno, jak masz możliwość dołącz wszystkie wyniki, wtedy będzie łatwiej się odnieść do stopnia zaawansowania choroby u Twojego taty osobom, które maja dużą wiedzę na temat tego choróbska.
_________________
Beata
 
miss_misery 


Dołączyła: 29 Sty 2013
Posty: 46
Pomogła: 6 razy

 #5  Wysłany: 2013-06-03, 10:27  


Przykro mi z powodu Twojego taty, jednak żebyśmy mogli coś doradzić musisz podać konkrety.
Gdzie jest leczony Twój tata? czy lekarz prowadzący jest onkologiem? Planowane jest podanie chemioterapii? Jakie są wyniki badań?
_________________
Don't worry. Don't be afraid, ever...
Because this is just a ride.
 
dario1973 


Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 14
Skąd: JAWORZNO
Pomógł: 1 raz

 #6  Wysłany: 2013-06-03, 10:35  


Dziękuję :(

Wyniki wkleję jak je będę miał fizycznie, a będę miał nie wcześniej niż na tydzień ze względu na analizy próbek.

Tak czy inaczej lekarz, który operował stwierdził "organoleptycznie", że wątroba jest cała zajęta i jego zdaniem organizm nie wytrzyma chemioterapii ze względu właśnie na stan wątroby. Lekarz ten nie jest onkologiem ma natomiast ogromne doświadczenie jako chirurg.
 
beti* 



Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 229
Skąd: woj. łódzkie
Pomogła: 16 razy

 #7  Wysłany: 2013-06-03, 11:08  


Moim skromnym zdaniem powinniście skonsultować tatę z onkologiem, ponieważ jest zmiana nowotworowa (jak twierdzi chirurg).
_________________
Beata
 
dario1973 


Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 14
Skąd: JAWORZNO
Pomógł: 1 raz

 #8  Wysłany: 2013-06-03, 11:12  


Tak oczywiście, organizuje wizytę właśnie, choć dzisiaj mam problem z napisaniem zdania po polsku nie mówiąc o jakiejś kreatywnej myśli w głowie, dziękuję za dobre słowo
 
miss_misery 


Dołączyła: 29 Sty 2013
Posty: 46
Pomogła: 6 razy

 #9  Wysłany: 2013-06-03, 11:19  


Raka leczy onkolog.
Twój tata jak mówisz dochodzi do siebie po operacji i czuje się coraz lepiej. Między innymi dlatego też koniecznie należy skonsultować jego przypadek z onkologiem i nie zdawać się na opinię jednego chirurga.
Chemioterapia paliatywna (jeśli będzie możliwa) może doprowadzić do remisji przerzutów i podarować Wam więcej wspólnego czasu.
_________________
Don't worry. Don't be afraid, ever...
Because this is just a ride.
 
beti* 



Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 229
Skąd: woj. łódzkie
Pomogła: 16 razy

 #10  Wysłany: 2013-06-03, 11:20  


Po to tu jesteśmy :) . Pozytywnego i szybkiego załatwienia sprawy.
_________________
Beata
 
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #11  Wysłany: 2013-06-04, 14:39  


Witaj :) . Gdzie konkretnie się leczycie ? Pytam, bo również jestem z Jaworzna i gdybym mogła coś wam podpowiedzieć to służę pomocą . Ja tą drogę mam już za sobą . Moja mama chorowała na raka piersi i zmarła z powodu przerzutów na wątrobę ( niewydolność wątrobowo - nerkowa ) Mamy w mieście super hospicjum domowe i dobrego onkologa . Jakby co to pisz na pv, a podpowiem wam co i jak . Życzę wam dużo siły :) .
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
dario1973 


Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 14
Skąd: JAWORZNO
Pomógł: 1 raz

 #12  Wysłany: 2013-06-04, 22:40  


Mam do Państwa pytanie, czy w forum poruszany był problem przeszczepu rodzinnego? Czy jest to możliwe?
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #13  Wysłany: 2013-06-04, 22:48  


O jaki konkretnie przeszczep Ci chodzi ?
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
dario1973 


Dołączył: 02 Cze 2013
Posty: 14
Skąd: JAWORZNO
Pomógł: 1 raz

 #14  Wysłany: 2013-06-04, 22:53  


Chodzi o przeszczep części wątroby, powiedzmy mojej dla ojca
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #15  Wysłany: 2013-06-05, 06:31  


W przypadku raka jelita grubego z przerzutem do wątroby? Nie ma to sensu.
_________________
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group