1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jelita - zagięcia odbytniczo-esiczego
Autor Wiadomość
ratunku11 


Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 8

 #1  Wysłany: 2017-01-07, 17:26  Rak jelita - zagięcia odbytniczo-esiczego


Przeczytałem już troszkę forum więc pozwolę sobie pominąć wstęp w jakim stanie jestem i co przeżywam. Większość z Was niestety wie o czym mówię. Nadmieniam tylko, iż rzecz tyczy się mojej mamy, lat 69, choć wolałbym żeby to tyczyło się mnie.

Chyba nie ma sensu za dużo wypisywać, gdyż dość obszerny opis sprawy jest w karcie wypisu ze szpitala (która to postaram się zamieścić, mam nadzieję, że się uda).
Proszę o ocenę tego wszystkiego. Wciąż czekamy na wyniki badań histopatologicznych. Zdaję sobie sprawę, iż one są bardzo ważne. Ale proszę, powiedzcie co na chwilę obecną można o sytuacji mojej mamy powiedzieć? Sama zainteresowana czuje się bardzo dobrze. Do szpitala powiatowego trafiła z związku z krwawieniem z odbytu. A tam taka diagnoza :(

Jesteśmy z małopolski. Gotów jestem mamę zabrać na księżyc, żeby ją wyleczyć. Co robić? Pozostać w szpitalu powiatowym czy szukać pomocy w specjalistycznych klinikach? Jeśli tak to gdzie? Nowy Sącz, Kraków?

Ordynator oddziału gdzie mama leżała chce poczekać na wynik histopatologii i usuwać operacyjnie guza. Jest to szpital powiatowy. Oni tam robią wszystko. Czy nie lepiej udać sie do kogoś kto specjalizuje się w tej dziedzinie?

Pytania do zapisów z karty wypisu ze szpitala:

"W poprzecznicy na ok. 100 cm od zwieraczy pogrubiały fałd o polipowatej śluzówce - pobrano wycinki do bad. hist. pat."

Co to znaczy? To kolejny guz?

"W miąższu nerki lewej dwie owalne niskoechogenne zmiany wielkości do 1,5 cm"

Czy to tez może być rak? Co z tym robić? Lekarze nie pobrali wycinków z tego miejsca.


Przepraszam za chaos. Wszystko mi się już miesza.







1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2385 raz(y) 340,74 KB

2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2282 raz(y) 485,34 KB

3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 2247 raz(y) 265,88 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2017-01-07, 19:33  


ratunku11 napisał/a:
Ordynator oddziału gdzie mama leżała chce poczekać na wynik histopatologii i usuwać operacyjnie guza. Jest to szpital powiatowy. Oni tam robią wszystko. Czy nie lepiej udać sie do kogoś kto specjalizuje się w tej dziedzinie?

Jeżeli guz jest operacyjny jak sugeruje lekarz to już dobrze brzmi.
Są zmiany ale na tą chwilę mimo ogromnego Waszego stresu musicie uzbroić się cierpliwość i poczekać na wynik hist.pat, nie będziemy gdybali.

ratunku11 napisał/a:
W poprzecznicy na ok. 100 cm od zwieraczy pogrubiały fałd o polipowatej śluzówce - pobrano wycinki do bad. hist. pat."
Co to znaczy? To kolejny guz?

Nie to może być polip ale również trzeba poczekać na wynik.

ratunku11 napisał/a:
"W miąższu nerki lewej dwie owalne niskoechogenne zmiany wielkości do 1,5 cm"
Czy to tez może być rak? Co z tym robić? Lekarze nie pobrali wycinków z tego miejsca.

Coś w tej nerce wyszło w TK, zaś na USG nic niepokojącego w tym nie widziano więc tutaj spokojnie.

Na pewno w chwili obecnej jest powód do niepokoju ale czy zasadny powiedzą Wam wyniki i trzeba poczekać. Na razie nic więcej nie możecie zrobić, dopiero jak będzie wyniki wtedy zaczniecie działać.
pozdrawiam i witam na forum.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #3  Wysłany: 2017-01-07, 20:21  


ratunku11,
Wyniki obecne wskazują zdecydowanie na niepokojącą sytuację w obrębie jelita. Oczywiście bez histpatu nie da się zbyt dużo napisać.
Czy wiesz dlaczego tk wykonano bez kontrastu? Z wyników laboratoryjnych ( np.kreatynina, eGfr) nie wynika, aby Mama miała problemy internistyczne. Brak kontrastu na pewno zaważył w jakimś stopniu na dokładności badania.
Generalnie diagnostyka wygląda naprawdę sensownie, brakuje tylko ( dla porządku) oznaczenia poziomu markera CEA.
Niemniej wiadomo, że obecny jest w jelicie grubym guz, nie uwidoczniono w pobliżu powiększonych węzłów chłonnych, nie ma też ewidentnych ognisk przerzutowych w innych narządach. Zmiany w nerce nie są opisane jako jednoznacznie niepokojące (w tk z kontrastem zostałyby zapewne zweryfikowane - zamiast zwykłego usg warto robić to z opcją dopplerowską, żeby sprawdzić ewentualne unaczynienie badanych zmian). Jeżeli histpat pokaże, że guz w jelicie to lity nowotwór złośliwy ( np.rak) to na pewno operacja będzie podstawą leczenia. Istotne dla ustalenia sposobu leczenia jest również określenie czy polip w okrężnicy to zwykły polip czy coś innego ( kwestia zakresu planowanej operacji).
Jeżeli Wasz szpital ma duży oddział chirurgiczny, który regularnie przeprowadza zabiegi z zakresu chir.ogólnej, gastroenterologicznej, onkologicznej to można tam zostać ( na czas leczenia chirurgicznego i okres rekonwalescencji). I potem, w zależności od wyniku pooperacyjnego, będziemy myśleć czy szukanie innego ośrodka jest konieczne.
Pozdrawiam serdecznie.
 
ratunku11 


Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 8

 #4  Wysłany: 2017-01-08, 12:36  


Bardzo dziękuje za tak szybkie odpowiedzi.

marzena66 - martwię się tą nerką bo przecież oprócz TK i USG nie zostały zrobione żadne inne badania (wycinki). Skąd będzie w takim razie wiadomo co to jest?

missy - Jeśli chodzi o kontrast w TK to wydawało mi się, że mama go miała. Tzn mówiła, że dostała dożylnie kontrast, było jej po tym bardzo gorąco i dziwnie się czuła. To był kontrast, o którym mówisz? Po czym poznałaś, że go nie miała?
Czy mam nalegać aby zrobili w szpitalu oznaczenie poziomu markera CEA? A może mam zrobić to badanie prywatnie żeby tam ich nie drażnić?
Nie potrafię ocenić czy ten oddział jest duży i jak wiele wykonuje takich operacji. Na pewno robią takie rzeczy i nie jest to dla nich pierwszyzna, ale jednak boje się, że nie są specjalistami nakierowanymi na ten rodzaj działania. Mama chce tam zostać, nie chce się nigdzie przenosić. Znajomy, który miał podobny przypadek z mamą (z tym, że kwestie ginekologiczne) doradził, abym uciekał z powiatówki do Nowego Sącz lub Krakowa. Najgorsze, że nie ma wiele czasu bo zaraz po wyniku hist pat w powiatowym chcą robić operację.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #5  Wysłany: 2017-01-08, 14:23  


Masz rację co do kontrastu - ja zapamiętałam opis badania: tomografia j.brzusznej i m.małej b/k i stąd moje przeświadczenie o braku kontrastu. Faktycznie w opisie tk jest tylko raz wymienione prawidłowe wzmocnienie kontrastowe, ale jest. Czyli badanie ok. Myślę, że skoro kontrast nie dał jednoznacznie nieprawidłowego obrazu zmian w nerkach a usg ( choć oszczędne w opisie) nie widzi nic niepokojącego to trzeba pozostać przy tej opinii. Dodatkowo nerki nie są typowym miejscem przerzutowania w przypadku raka j.grubego - jeśli taki będzie ostateczny wynik histpat.
CEA - jeśli Mama jest nadal w szpitalu to zapytaj o to badanie. Może czekają z nim do potwierdzenia czy guz w jelicie to rak. A jeśli to rak to warto mieć poziom "startowy" tego markera.
Nie umiem Ci pomóc w kwestii szpitala - generalnie operacja, która być może czeka Mamę nie należy do rzadkich i niezwykle skomplikowanych. Resekcji jelita dokonuje się w przypadku wielu schorzeń, nie tylko onkologicznych. Nie wiadomo jeszcze jaki powinien być jej zakres ( kwestia polipa z okrężnicy), ale porządny oddział chirurgiczny powinien dać sobie radę. Operacje ginekologiczno-onkologiczne to jednak inna sprawa, tutaj w grę wchodzi operowanie w obrebie większej ilości mniejszych struktur anatomicznych; generalnie pole operacyjne jest bardziej "skomplikowane".
Można spytać gdzie się obecnie leczycie? Może ktoś z forumowiczów ma konkretne doświadczenia z tego właśnie miejsca.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #6  Wysłany: 2017-01-08, 17:32  


ratunku11 napisał/a:
martwię się tą nerką bo przecież oprócz TK i USG nie zostały zrobione żadne inne badania (wycinki). Skąd będzie w takim razie wiadomo co to jest?

missy, już Ci wyjaśniła dokładnie. Jeżeli zostanie wszystko już przebadane z czym macie do czynienia, czy będzie to rak czy też nie trzeba będzie to wszystko kontrolować i nerkę też, na razie nie wygląda to na nic niepokojącego.
Trzeba się w tej chwili skupić na głównym problemie a tym problemem jest guz w jelicie.

pozdrawiam
 
ratunku11 


Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 8

 #7  Wysłany: 2017-01-09, 19:14  


Mama od 04.01 jest w domu i tutaj czekamy na wyniki hist. pat. Będę w piątek w szpitalu i wtedy dopytam o kwestię markera CEA.
Mama leczy się obecnie w szpitalu powiatowym w Limanowej (k. Nowego Sącza - małopolska). Są jakieś opinie? Mi wydaje się, że to raczej dość dobrze prosperujący oddział i w ogóle szpital. A skoro Missy mówisz, że to nie będzie aż tak skomplikowana operacja to może rzeczywiście nie będziemy kombinować?
Podobno tu liczy się czas - tzn trzeba to jak najszybciej wyciąć. To prawda?
A co chemią? Przed, po, w ogóle?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #8  Wysłany: 2017-01-09, 19:26  


Poczytaj sobie trochę o raku jelita grubego, o leczeniu i nie tylko http://www.onkonet.pl/dp_...icy_2.php#menu7

pozdrawiam
 
ratunku11 


Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 8

 #9  Wysłany: 2017-01-11, 12:38  


Przyszedł pierwszy wynik hist. pat. Wpisałem to rozpoznanie w google, nie wiele mi się udało wyczytać. Tyle tylko, że to chyba jest pierwszego stopnia. A co z przerzutami do regionalnych węzłów chłonnych? Czy w tym rozpoznaniu jest taka informacja?

Plan działania lekarza jest taki: jutro wizyta, w piątek położenie mamy na oddział a w poniedziałek operacja. Naciska na czas, twierdzi, że to ważne aby jak najszybciej to wyciąć.


4.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1390 raz(y) 101,58 KB

 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #10  Wysłany: 2017-01-11, 13:17  


ratunku11,
To jest wynik dotyczący jedynie rozpoznania rodzaju guza - gruczolakorak cewkowy.
Nikt nie badał węzłów chłonnych. W TK nie było ani słowa na temat powiększonych, nieprawidłowych węzłów w okolicy jelita więc jest szansa, że nowotwór ich nie zajął. Ostateczny opis i określenie zaawansowania zostanie wykonane po operacji - oprócz usunięcia z odpowiednimi marginesami guza nowotworowego należy usunąć także określoną liczbę węzłów:
Cytat:
— w raku okrężnicy bez przerzutów odległych — resekcji odpowiedniego fragmentu jelita
wraz z regionalnymi węzłami chłonnymi (en block), zależnie od lokalizacji guza i unaczynienia jelita (resekcja odcinkowa, hemikolektomia, hemikolektomia poszerzona, kolektomia). Resekcja segmentu okrężnicy wraz z maksymalnej długości naczyniami osiowymi krezki (zawierającymi w sąsiedztwie regionalne węzły chłonne) powinna być wykonana w powięziowych przestrzeniach anatomicznych, co określa się mianem całkowitego wycięcia krezki okrężnicy (CME, complete mesocolic excision). Konieczna jest ocena minimum 12 węzłów chłonnych — usuwa się także wszystkie podejrzane węzły chłonne, węzeł „szczytowy” oraz inne widoczne zmiany poza zakresem resekcji;

http://onkologia.zaleceni...pokarmowego.pdf str.186
G1 to określenie stopnia złośliwości nowotworu ( skala G1-G3), nie stopień zaawansowania choroby.
 
ratunku11 


Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 8

 #11  Wysłany: 2017-01-11, 14:49  


Dziękuje za wyjaśnienie. Byłem w błędzie, myślałem, że to badanie da odpowiedź na pytanie o zajęcie węzłów chłonnych.
Czyli na chwilę obecną wiemy, że jest to najmniej złośliwy nowotwór, prawdopodobnie nie ma przerzutów odległych oraz jest szansa, że nie ma przerzutów do regionalnych węzłów chłonnych (okaże się podczas operacji). Nie cierpię tych statystyk procentowych odnośnie przeżywalności pięcioletniej, ale przy G1 piszą, że może to być między 75 a 100 % - jest nadzieja!

Jutro wizyta u lekarza, który będzie operował. O co pytać, na co zwrócić uwagę?
 
agaros 


Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 8

 #12  Wysłany: 2017-01-11, 16:49  


ratunku11,

wydaje się, że mylisz stopień złośliwości G1, G2 i G3 a stopień zaawansowania T1, T2... Bo można mieć stopień G1 i liczne przerzuty, albo G3 i żadnych przerzutów.

Wszystko okaże się podczas operacji i pooperacyjnym wyniku hist-pat.

Powodzenia
_________________
aga
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #13  Wysłany: 2017-01-11, 17:18  


agaros,
Teraz ratunku11 już nic nie myli - dobrze interpretuje obecną sytuację w oparciu o tomografię i wynik histopatologiczny.
ratunku11, zapytaj co z wynikiem materiału pobranego z polipa z okrężnicy. To istotne - jeśli to zwykły polip to nie zmienia się zakres operacji. A jeśli to też jakiś paskud to ten zakres zmienia się zdecydowanie.
Myślę, że możesz zapytać o opiekę po operacji, o żywienie.
 
ratunku11 


Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 8

 #14  Wysłany: 2017-01-16, 19:51  


Mama już po operacji. Guz wycięty wraz z marginesami wysłany do badań. Ta zmiana na 100 cm to jak się okazuje jakieś zapalenie.
Na chwile obecną bez stomii. Lekarz powiedział, że najbliższe kilka dni zadecyduje o ewentualnej stomii. Chodzi o rozszczelnienia tego zszycia. Często się zdarzają takie rozszczelnienia?
 
ratunku11 


Dołączył: 07 Sty 2017
Posty: 8

 #15  Wysłany: 2017-01-31, 16:55  


Mama już w domu. Mam komplet wyników ze szpitala. Zdjęcie 1 - badanie hist. pat. tej zmiany na 100 cm. Nr hist. pat. wyciętego guza. 3 i 4 karta pobytu w szpitalu.

Proszę o jakiś komentarz, jak to widzicie? Lekarz mówi, że jest dobrze, skierował do poradni onkologicznej ale jak twierdzi chemia nie będzie potrzebna.









1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1197 raz(y) 256,4 KB

2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1268 raz(y) 317,54 KB

3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1333 raz(y) 345,27 KB

4.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1331 raz(y) 361,4 KB

 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group