[Baaads]

Dzień dobry,

Kilka dni temu moja mama przeszła badanie USG tarczycy (choruje na nadczynność tarczycy z przerwami od około 20 lat).
Lekarz stwierdził, że wymagana jest operacja usunięcia guzków tarczycy.
Prosiłbym o dokładną analizę poniższych wyników ponieważ lekarz do którego uczęszcza nie należy do zbytnio wylewnych osób i nie wytłumaczył dokładnie całej sprawy...

USG:
Gruczoł tarczowy o wymiarach:
Płat prawy o objętości 55 ml, prawie całkowicie guzkowo przebudowany.
Płat lewy o objętości 26 ml, z kilkoma guzkami litymi o wewnętrznym unaczynieniu - największy o wym. 19x12mm.
Cieśń: 6mm
Gruczoł tarczowy powiększony, asymetryczny.
Węzły chłonne okolicy szyi niepowiększone.

Za wszelkie porady z góry serdecznie dziękuje!

[tam-tam-taram]

Baaads,

ale co masz na mysli przez ''dokladna analize''? Na podstawie jednego USG?

Czego oczekujesz? Ze powiemy ''nie, nie nalezy usuwac tarczycy''? Skoro lekarz tak powiedzial, to na pewno sa ku temu podstawy.
Poza tym, na tym forum nie zajmujemy sie diagnozowaniem, a chorymi ze zdiagnozowana choroba nowotworowa - u twojej mamy takowej nie ma.

W USG widac, ze tarczyca jest guzowata, z kilkoma guzkami dajacymi sie zauwazyc na USG, mogacymi byc zmianami zlosliwymi (bogate unaczynienie, wymiar ponad 10mm), choc nie musza. Wszystkie guzki tarczycy sie obserwuje (do 10 mm), powyzej 10mm - robi sie biopsje cienkoiglowa. U twojej mamy cala tarczyca jest guzowata i to juz jest wskazaniem do jej usuniecia.

[Ptaszenio]

Czy na opisie USG nie ma wniosków?