1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak urotelialny pęcherza moczowego
Autor Wiadomość
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #1  Wysłany: 2011-02-28, 20:35  Rak urotelialny pęcherza moczowego


Mojemu tacie wycinano coś z pęcherza moczowego, po pobraniu wycinka dostał opis:
infiltratio carcinomatosa urothelialis LG muscularis propriae (pT2 ),
co to jest i czy jest groźne ?
Szukałem już w necie, ale jeszcze nic nie znalazłem.
_________________
c'est la vie
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #2  Wysłany: 2011-03-01, 07:28  


Naciek raka urotelialnego o niskim stopniu złośliwości histologicznej na mięsień pęcherza,
stan zaawansowania choroby T2 stwierdzono na podstawie badania patomorfologicznego.
Więcej na temat tego rodzaju nowotworów i ich leczenia np. tutaj.

Zaawansowanie miejscowe (najprawdopodobniej tak jest) oraz niski stopień złośliwości rokują dobrze.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #3  Wysłany: 2011-03-01, 21:09  dalsze leczenia ?


Dzięki za info, poczytałem o nowotworach pęcherza moczowego, przeczytałem też zadany temacik. Rozmawiałem dziś z tatą i wiem, że jest umówiony za kilka dni do urologa, ja wspomniałem mu o celowości udania się do Centrum Onkologii w Gliwicach. Z tego co przeczytałem, to warto namawiać tatę na: urografię, TK miednicy mniejszej, cystoskopię ? Ma podjąć leczenie u urologa, czy też jechać od razu do Gliwic ?
_________________
c'est la vie
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #4  Wysłany: 2011-03-02, 07:47  


Ja zdecydowanie doradzałbym kontakt z onkologiem w dobrym ośrodku, GCO wydaje się takim być.

W uzupełnieniu polecam lekturę tego felietonu.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #5  Wysłany: 2011-04-23, 17:22  dgn


Byłem z tatą w Gliwicach, tam zrobili RTG klatki piersiowej, nie znam wyniku. Dostaliśmy też zlecenie na TK jamy brzusznej i miednicy, które zrobiono 1 kwietnia br.

OPIS BADANIA:

Wątroba powiększona w wymiarze CC ok. 18 cm o prawidłowej densyjności ,z widocznym w segmencie VIII obszarem o obniżonej densyjności który nie ulega wzmocnieniu pokontrastowemu śr. ok. 16 mm.
PŻW ,ZW nieposzerzone .
Pęcherzyk żółciowy niepowiększony bez widocznych złogów.
Wewnątrzwątrobowe drogi żółciowe nieposzerzone .
Trzustka niepowiększona o zrazikowej strukturze ,z widocznymi w obrębie głowy oraz cieśni pojedynczymi zwapnieniami śr. 2 i 7 mm.
Przewód Wirsunga nieposzerzony .
Śledziona bez zmian .
Kształt, wielkość i położenie obu nerek prawidłowe.
DKM-y nieposzerzone ,złogów nie uwidoczniono.
W części środkowej nerki lewej w obrębie warstwy korowej i okołokorowo widoczna jest okrągła struktura śr. ok. 17 mm o gęstości ok. 26 j. H. nie ulegająca istotnemu wzmocnieniu pokontrastowemu mogąca odpowiadać torbieli powikłanej - wskazana konfrontacja z obrazem USG .
W biegunie dolnym nerki lewej torbiel korowa śr. 11 mm .
W obrębie nadnerczy patologicznych nadnerczy struktur nie stwierdza się.
Aorta brzuszna szer w normie z widocznymi uwapnionymi blaszkami miażdżycowymi .
Okołoaortalnie oraz wobrębie krezki uwidoczniono pojedyncze węzły chłonne w wymiarze poprzecznym do 5 mm.
Miąższ płucny objęty badaniem bez uchwytnych zmian ogniskowych .
Zmiany zwyrodnieniowo-wytwórcze kręgosłupa w uwidocznionym zakresie.
Struktury kostne objęte badaniem bez cech patologicznej przebudowy .
Pęcherz moczowy dobrze wypełniony, w obrębie jego górno-lewobocznej ściany widoczne jest nierównomierne o nierównych obrysach pogrubienie ściany na dł. ok. 7 ,3 cm, o max szerokości do 2,2 cm.
Okołopęcherzowa tkanka tłuszczowa z dyskretnymi cechami naciekania .
Gruczoł krokowy o gładkich obrysach i wymiarach 4,76 x 4,12 x 4,6 cm, wpukla się w światło pęcherza moczowego.
Pęcherzyki nasienne bez ewidentnych zmian .
Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych wzdłuż naczyń oraz w obrębie pachwin.

Mam prośbę o wskazanie terapii lub czym kierować się przy jej wyborze. Tata już chyba przyzwyczaił się do możliwości usunięcia pęcherza, tylko czy warto ? Gyby padłą "oferta" usunięcia pęcherza, to gdzie ? W Gliwicach ?, tata ma też skierowanie do szpitala w Katowicach im. Michałowskiego ( na ul.Strzeleckiej ) - ma podobno dobre opinie.
Do Gliwic jedziemy 5 maja br.
_________________
c'est la vie
 
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #6  Wysłany: 2011-06-24, 21:45  


10 czerwca br. u taty wykonano cystectomię i ureterocutaneostomię bilateralis, a dziś odebrałem go ze szpitala, histopatologia będzie za ok. 14 dni. W trakcie pobytu zaczął się skarżyć na bół barku prawego i prawej ręki. Tata leżał w małym szpitalu specjalistycznym, gdzie w związku z tym bólem wykonano m.in. RTG płuc. W trakcie diagnostyki tacie poradzono, by z tym bólem udał się do neurologa. Tego rodzaju ból można ewentualnie łączyć z przerzutami do płuc ?, namawiać tatę na taką diagnostykę, czy czekać na histopatologię ?
_________________
c'est la vie
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #7  Wysłany: 2011-06-24, 23:34  


Ewentualne guzki przerzutowe, rozwijające się w płucach przez dłuższy czas nie powodują dolegliwości bólowych,
ból pojawia się na etapie późnego i bardzo zaawansowanego ich rozwoju.

Ponieważ wynik badania histopatologicznego jest zawsze bardzo miarodajny, poczekałbym na niego z dalszymi wnioskami.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #8  Wysłany: 2011-06-27, 15:46  


Mam już histopatologię:
- wycinki z owrzodzenia i nacieku i oraz tkanka tłuszczowa okołopęcherzowa: carcinoma urotheliale LG invasium. Infiltratio telae adiposae focalis et emboliale carcinomatosae in lumine vasorum,
- pęcherz moczowy spoza owrzodzenia: foci carcinomatosi urotheliales superficiales,
- stercz ( prawy i lewy ): hyperplasia nodularis,
- kikuty moczowodów, miejsce odcięcia, itp.: sine infiltratione.
Tacie zalecono kontrolę w poradni urologicznej i onkologicznej. O co pytać w tej drugiej ?

[ Dodano: 2011-06-27, 16:47 ]
Poproszę oczywiście z łaciny na polski, thx.
_________________
c'est la vie
 
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #9  Wysłany: 2011-06-27, 22:53  


carcinoma urotheliale LG invasium = rak urotelialny inwazyjny o niskim stopniu złośliwości,
Infiltratio telae adiposae focalis et emboliale carcinomatosae in lumine vasorum = ogniskowy naciek tkanki tłuszczowej i zatory nowotworowe w świetle (przekroju) naczyń.

foci carcinomatosi urotheliales superficiales = powierzchniowe ogniska nowotworowe raka urotelialnego.

hyperplasia nodularis = guzkowy rozrost [prostaty] (zmiana niezłośliwa).

sine infiltratione = bez nacieku [nowotworowego].

Mark napisał/a:
Tacie zalecono kontrolę w poradni urologicznej i onkologicznej. O co pytać w tej drugiej ?

O proponowane leczenie i ocenę sytuacji przez lekarza: jak on to widzi, jakie dalsze postępowanie uważa za najlepsze i dlaczego.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
Mark 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 361
Skąd: Polska
Pomógł: 149 razy

 #10  Wysłany: 2011-07-25, 22:24  


Epilog:
Tata zmarł w szpitalu 16 lipca 2011 r., w ciągu niespełna pół roku rak zabrał mi mamę i tatę.
_________________
c'est la vie
 
 
asia19 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 625
Skąd: Mazowsze
Pomogła: 111 razy

 #11  Wysłany: 2011-07-25, 23:04  


Przyjmij moje wyrazy współczucia... :uuu:
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #12  Wysłany: 2011-07-26, 05:40  


Serdecznie współczuję.

[*]
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
krado 


Dołączyła: 02 Lip 2011
Posty: 128
Pomogła: 7 razy

 #13  Wysłany: 2011-07-26, 05:55  


wyrazy wspólczucia
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #14  Wysłany: 2011-07-28, 17:34  


Wyrazy Współczucia :-(
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #15  Wysłany: 2011-07-28, 17:44  


Bardzo współczuję ::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group