W dn.19.01.2016 mamusia miała operację oszczędzającą. Wynik histop: pT1BNO(SN)i.
Co to znaczy ? Mając taki wynik możemy być spokojni, że nie ma/ nie będzie przerzutów ?
Mając ten typ raka i taki wynik pooperacyjny czy duże jest prawodpodobieństwo nawrotu choroby ? Jesli tak to w jakim to może byc czasie ?
Lunieczka,
Doprecyzuj tylko, proszę, czy po literce "i" ( obok SN) jest może jeszcze jakiś znaczek?
Ogólnie wynik potwierdza wczesne stadium raka. Operacja była oszczędzająca czyli nie jest to koniec leczenia.
Prawdopodobieństwo wznowy, przerzutowania, ogólnie nawrotu choroby jest niewielkie.
Nikt jednak nie da Wam 100% pewności.
Teraz trzeba skupić się na leczeniu uzupełniającym a później na systematycznych kontrolach.
Pozdrawiam.
Nie wiem czy na 100% powinien być - chodziło mi o "+" albo "-".
Ogólnie węzły chłonne ( w tym wypadku wartownik) są czyste, dlatego podano N0. Natomiast "i" przy SN( wartownik) oznacza izolowane komórki nowotworowe - ale bez plusa albo minusa nie umiem Ci powiedzieć czy je stwierdzono czy nie. Z tym, że nawet "+" ( czyli obecność takiego mikroprzerzutu) nie zmienia ogólnej klasyfikacji NO.
Czyli tak czy inaczej jest dobrze.
Lekarze podjeli w przypadku choroby mojej mamy dalsze leczenie: radioterapie i hormonoterapie
Mam pytania:
Co do radioterapii:
1.W przypadku kiedy byla zastosowana operacja oszczedzajaca i otrzymalismy po operacji wynik ostateczny (wskazany powyzej uzupelniam info po SN jest znak "-") czy radioterapia bedzie tylko miejscowa (czyli tam gdzie byl guzek) czy jednak bedzie naswietlana cala piers, ta w ktorej byl ten guzek ?
2. Jak dlugo taka radioterapia trwa (ile tygodni i ile minut/godzin w danym dniu )
3. Czy mozemy sie spodziewac jakis szczegolnych powiklan po radioterapi? Jaki wplyw ma radioterapia na pluca i kosci ?
Co do hemioterapii:
Przez 5 lat ma brac lek Tamoxifen-EGIS. Czy jest to dobry lek ? Czy po tym leku bedzie przybierac na wadze? czy jest on szkodliwy na nerki i narzady rodne?
O radioterapii poczytaj w wątku http://www.forum-onkologi...files/10842.htm
Posty z wczoraj i dzisiaj.
Tamoksyfen to dobry, skuteczny lek. Oczywiście jak każdy lek ma swoje skutki uboczne. Na pewno sensowne będą regularne kontrole ginekologiczne.
Moja mamuś jest w trakcie radioterapii to już 16 dzień. Pierś zaczyna być przyczerwieniona, czy to zły znak :( ? z blizną jak na razie nie dzieje się nic złego pooperacyjną tez jest trochę przyczerwieniona. Zostało nam jeszcze 5 dni naświetleń. Czy powinnyśmy ta pierś czymś smarować ? Jeśli tak to czy możecie polecić nam coś dobrego ? Dlaczego po zakończonej radioterapii ma być robiony jeszcze tzw. symulator piersi (po raz już 3) Lekarze mówią nam ze muszą zobaczyć stan zmiany ? o jakiej zmianie mówią ? Czy możecie mi to wytłumaczyć ?
Zaczynam się niepokoić
Pozdrawiam
Bardzo Dziękuję
Lunieczka
Zaczerwienienie jest ( niestety) normalnym i logicznym następstwem rth. O pielęgnacji miejsc naświetlanych poczytaj w dziale Nowotwory głowy, szyi i tarczycy, bardzo dużo informacji.
Generalne zalecenia Mama powinna dostać od swojego lekarza - często zalecane metody pielęgnacji są różne w różnych ośrodkach.
Co do kolejnej symulacji - dlaczego nie pytałyście lekarza? Nie podałaś nam całego planu rth ( dawki, ilość frakcji) więc mogę się tylko domyślać, że być może chodzi o dodatkową symulację przed tzw.boost'em na miejsce po wycięciu guza ( taka dawka uderzeniowa w to jedno miejsce).
Niepokojenie się nie ma kompletnie sensu - pytaj najpierw o wszystko lekarzy.
Ja miałam usuwana cala pierś, lek od radioterapii uświadamiał mi , ze tej strony naświetleń z przodu, z boku i z tylu od str łopatki nie wolno niczym mokrym smarować, nie natłuszczać itd, kazał mi natomiast smarować te miejsca maka kartoflana, rano, po południu, czy wieczorem ponieważ mąka wyciera sie od ubrania i tylko tyle,
az do całkowitego wyleczenia skory nie wolno tej str myć niczym
Przez te zalecenia nie mam żadnego śladu na skórze, może troszkę jst bardziej opalona.
PAMIĘTAJ !!! TEZ, ABY TEJ STRONY NIE OPALAC, NIE NASWIETLAC OD SLONCA, TRZEBA BY BYLO CHRONIC OD PROMIENI SLONECZNEJ
Po blisko 1, 5 roku spokoju znowu mamy powód do zmartwienia :( :( kolejne rtg płuc tym razem uważam ze bardzo niepokojące na sama myśl od razu do oczu napływają łzy :(
Wyniki kolejnego rtg klatki piersiowej a dokładnie płuc wskazują na pojawienie się w lewym płucu zacienienia w okolicach serca; lekarz zalecił tomografie komputerową płuc w trybie pilnym.
Czy mogą to być zmiany o charakterze nowotworowym i czy mogły się one pojawić w lewym płucu skoro guz był w piersi prawej i przy takim rodzaju raka
Proszę o informację czy mamy się obawiać najgorszego czyli przerzutów ???
Tego na podstawie samego RTG nie można ocenić. Zalecone TK da tu pełniejszy obraz co i czy wogóle coś się dzieje.
Lunieczka napisał/a:
czy mogły się one pojawić w lewym płucu skoro guz był w piersi prawej i przy takim rodzaju raka
Mama miała raka w początkowym stadium i dobrze rokującego jednakże jak już pisała missy nikt nie da nigdy 100% pewności. Ogólnie przy raku piersi przerzuty mogą być do kości, węzłów chłonnych, płuc, wątroby i mózgu.
Narazie zróbcie TK - w przypadku historii onkologicznej i lekarze i pacjenci powinni być podwójnie ostrożni.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum