[iwciam]

Mam 46 lat.
Jestem po mastektomii podskórnej piersi lewej z wszczepieniem protezy piersiowej.

Węzły nie zostały wycięte biopsja węzła wartowniczego wykazała: Limphonodulitis chronica non specyfika sine neoplasmate (0/5).
Rozpoznanie: C- 50. Nowotwór złośliwy sutka lewego - dwuogniskowy.

Guz A Carcinoma ductale infiltrans NOS B-R-Elston 5 pkt. (G1)
- guz o wym. 10x5 mm
- wokół guza A obecne są cechy angioinwazji - proces nie nacieka skóry i nie perforuje powięzi od strony mięśnia piersiowego.

Guz B Carcinoma ductale infiltrans NOS B-R-Elston 5 pkt. (G1) - guz o wym. 5x4 mm
- wokół guza B brak jest cech angioinwazji
- proces nie perforuje powięzi do strony mięśnia piersiowego - granica przednia poza skórą mastektomii dla guza B bez zmian nowotworowych.

Pozostały materiał z piersi bez zmian nowotworowych.

Dla guza A i guza B:
- receptory estrogenowe w części inwazyjnej 25% (+) 4 pkt.
- receptory progesteronowe w części inwazyjnej 1,5% (+) 3 pkt.
- Her-2 w części inwazyjnej (1+)

Ki67(+) - w poniżej 1% komórek nowotworowych.

Martwię się tą angioinwazją a zresztą wszystkim się martwię

[Richelieu]

Iwciu,

Oba guzy są bardzo podobne: jest to rak przewodowy naciekający o niskim stopniu złośliwości (G1).
Bardzo niskie (i niestety rzadko diagnozowane) jest także stadium zaawansowania choroby: I (dla cech: pT1bN0) (źródło).

Korzystna jest także konfiguracja receptorów:
ER i PgR dodatnie (choć w stopniu słabo-umiarkowanym) przy ujemnym (= 1+) HER2.
Oznacza to podatność nowotworu na hormonoterapię oraz niższą agresywność (o czym także świadczy niski indeks Ki67).
Wszystko to składa się na wyjątkowo korzystne warunki do leczenia i daje bardzo duże szanse jego powodzenia.

Jedyną niewiadomą jest wielkość uzyskanych marginesów, o co powinnaś dopytać Twojego lekarza
(możliwe, że trzeba będzie zwrócić się z tym pytaniem do patologa, który badał usunięte tkanki).

Jeśli marginesy były wystarczające (za takie przyjmuje się nie mniejsze niż 10 mm)
to wg Zaleceń PUO nie ma wskazań do leczenia uzupełniającego:
- radioterapii (od str. 126),
- chemioterapii (str. 127, tab. VII).

Pozdrawiam.

[iwciam]

Richelieu,
bardzo dziękuję za odzew w mojej sprawie, to co napisałeś tchnęło we mnie nadzieję, że będzie dobrze.
Pisałeś o marginesach, musiały być wystarczające skoro mam jedynie hormonoterapię- Zoladex i Tamoksifen. No i trochę poczytałam o tych receptorach i się zmartwiłam bo przy ER+ i PgR - to leczenie( jak dobrze zrozumiałam) jest skuteczne w ok. 40%.
Gdzieś przeczytałam że leczenie zoladeksem kobiet po 40 r. ż. przed menopauzą nie jest zalecane, a jedynie zwiększa niebezpieczeństwo osteoporozy- no i znowu się zmartwiłam, bo mojej mamy siostra miała osteoporozę, która była pośrednią przyczyną jej śmierci w wieku 56lat.
2 zmartwienia na jedną wiadomość wystarczą.