Wynik USG:
W dniu 2012-02-21 wykonano u Pani badanie mammograficzne, któe wykazało zmianę wymagającą dalszej diagnostyki.
Po wykonaniu w dniu 2012-03-26 badań dodatkowych ustalono rozpoznanie: BIRADS 5
W związku z powyższym zalecamy: dalszą diagnostykę w wybranym ośrodku.
Informacje uzupełniające:
PP g 10/12 przy otocz oraz w bliskim sąsiedz g 10 - 3 cm od otocz dwa niejed obszar wlk 35 i 38 mm - TRUCUT.
W prawym dole pach pat powiększ węzł chł 17 mm
Co to oznacza? BIRADS 5 to zawsze rak?
[ Dodano: 2012-03-27, 12:11 ]
Mama ma 55 lat, od ostatniej mammografi minęło 7 lat a guzek w tej piersi jest wyczuwalny
[ Dodano: 2012-03-27, 12:15 ]
Mama choruje na reumatyzm, ciąglę ją coś łamie i mówi, że zwłaszcza po prawrej stronie i ta pierś prawa osytatnio też ją tj rwała. czy to może być nie guz, a ropniak?
Czy po wyniku USG wiadomo , że to nie np. tłuszczak
[ Dodano: 2012-03-27, 12:21 ]
i czy to gorzej biopsja igła TRUCUT??
Błagam o odp, mama jest załamana a ja nie wiem co mówić
Birads 5 oznacza, że lekarz z bardzo dużym prawdopodobieństwem zmianę uważa za nowotwór złośliwy.
W tej sytuacji biopsja tru-cut pozwoli pobrać materiał do potwierdzenia złośliwości zmiany
oraz w takim razie określenia cech nowotworu pozwalających dobrać odpowiedni sposób jego leczenia.
Po otrzymaniu wyniku tego badania będzie wiadomo, co dalej,
z uwagi na wysokie prawdopodobieństwo złośliwości zmiany badanie to jest pilne i powinno być wykonane jak najszybciej,
optymalnie nie dalej, niż za jeden do dwóch tygodni.
Pozdrawiam i witam Cię na forum.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Niestety to rak złośliwy. Mama odebrała w piątek wyniki biopsji. Chirurg wyznaczył termin konsultacji u chemioterapeuty na 30 kwietnia, ale mama z nerwów źle zrozumiała i poszła od razu, dokor powiedziała, że przyjmię mamę i pierwsza chemia jest wyznazona na wtorek. Pierwsza chemia ambolatoryjna, a potem po dwa dni w szpitalu do 3 tygodnie. Na początek 6 chemii. Najgorsze, że jutro mama ma mieć robione badania sprawdzające czy są przerzuty
Lokalizacja:
na godzinę : 10
od otoczki: 2cm
wielkość: 7,8cm
cechy zmiany litej widocznej w USG:
Odgraniczenie: dobrze
Zarysy: nieregularne
Echa wewnętrzne: niejednorodne
Efekt za zmianą: brak
kat. wg BIRADS: 5 prawdopodbnie złośliwy
Wynik histopatologiczny: Nowotwó złośliwy inwazyjny przewodowy
[ Dodano: 2012-04-22, 10:29 ]
mama jest załamana, płacze, a po nocach nie śpi. Ja jestem w klasie maturalnej i już nie muszę chodzić do szkoły, więc mogę z nią jezdzic na badania, ale sama nie wiem co mam mówić. Boję się jutra, nie wiem co mówić jak będzie przerzut, mama bardzo to przeżywa, ma nerwice od dawna
[ Dodano: 2012-04-22, 10:37 ]
Receptory są dobre, ale nie wiem co to znaczy
[ Dodano: 2012-04-22, 10:44 ]
w USG węzły były powiększone.
3 oznacza najgorsze stadium, czy jest nadzijea, że nie ma przerzutu?
Oznacza to raka przewodowego naciekającego, z podanym numerem tego rozpoznania wg klasyfikacji ICD (str. 4).
Wielkość guza, 7,8 cm, jest duża, klasyfikuje go do cechy T3 (źródło).
Nie znamy stopnia zróżnicowania (złośliwości) nowotworu,
jednak niezależnie od tego z uwagi na wielkość guza obawy o obecność przerzutów do węzłów chłonnych są uzasadnione.
Zaproponowana chemioterapia w ilości 6 cykli przed leczeniem operacyjnym jest jednym z możliwych sposobów postępowania, w rozdziale 9 opracowania prof. M. Krzakowskiego czytamy m.in.:
Cytat:
Nie ma dowodów wskazujących jednoznacznie na wyższość zastosowania leczenia uzupełniającego przed zabiegiem operacyjnym lub po nim. Wdrożenie tej terapii przed zabiegiem operacyjnym (leczenie indukcyjne) jest uzasadnione u chorych z większą masą guza, bowiem może umożliwić wykonanie zabiegu operacyjnego lub zastąpienie amputacji leczeniem oszczędzającym. Metoda ta umożliwia też bezpośrednią ocenę skuteczności terapii. Z kolei leczenie systemowe stosowane po zabiegu operacyjnym opiera się na pełniejszej ocenie zasięgu nowotworu w materiale operacyjnym, a w związku z tym pozwala na bardziej racjonalny dobór leczenia uzupełniającego.
Dotyczy to szczególnie przypadków większych guzów, o czym w zaleceniach PUO (str. 131):
Cytat:
Leczenie chorych w „nieoperacyjnym” stopniu IIIA oraz chorych w stopniu IIIB polega na stosowaniu pierwotnej CTH lub HTH (3-4 miesiące), a następnie metod leczenia lokoregionalnego. W ramach systemowego leczenia przedoperacyjnego możliwe jest u chorych z ekspresją ER i/lub PgR stosowanie HTH (TAM lub inhibitory aromatazy).
Wybór metody leczenia lokoregionalnego zależy od kategorii uzyskanej odpowiedzi (Rycina 1):
– radykalna mastektomia lub leczenie oszczędzające (odpowiedź i brak przeciwwskazań)
lub
– radykalna RTH (brak odpowiedzi lub przeciwwskazania do leczenia chirurgicznego).
juliaa18 napisał/a:
czy jest nadzijea, że nie ma przerzutu?
Jeśli chodzi o przerzuty do węzłów chłonnych lokalnych, to szanse na brak ich zajęcia oceniam na wątpliwe.
Ale za to szanse na brak przerzutów odległych mogą być dużo większe i można liczyć na powodzenie leczenia radykalnego, nawet jeśli stadium zaawansowania choroby okaże się nie najniższe.
Dodatkową dobrą okolicznością mogą być wspomniane przez Ciebie "dobre" wartości receptorów, choć bez podania wyników ich oznaczenia nie wiemy, czy istotnie tak jest.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Dziękuję za odpowiedź. Stadium 3 B , przerzutów brak, a węzły powiększone. Mama miała wczoraj pierwszą chemię i czuje się dobrze, nie wymiotuje i nie ma innych objawow
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum