Wolałbym nie wypowiadać się tak bardzo wiążąco, jak mnie do tego namawiasz.
Medycyna choć jest nauką w ścisłym sensie, to z pewnością nie taką jak matematyka i tutaj zawsze jest większy lub mniejszy margines niepewności i braku gwarancji, że coś da się "na pewno" wyjaśnić.
Tak też może być z tym badaniem, jednak PET jest bardzo zaawansowaną techniką diagnostyczną i jego wynik powinien pozwolić uzyskać wiele cennych informacji.
Chemioterapię bez radioterapii stosuje się np. w przypadkach mastektomii (operacji nie-oszczędzających), oczywiście nie we wszystkich przypadkach bez wyjątku,
radioterapia jest częstym uzupełnieniem operacji oszczędzających.
Mogę polecić lekturę wytycznych linkowanych w naszej bibliotece (w części "Diagnostyka i leczenie nowotworów") na ten temat.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
No właśnie ta Pani miała zostawiony kawałek piersi bo widziałam, sama mi pokazywała jak czekaliśmy na badanie, więc powinna mieć radioterapię, węzły też usunięte tak na wszelki wypadek, badań kontr. takie jak ja przechodzę nie ma wszystkich, jak ja się dziwiłam jak to wszystko usłyszałam, takie są standardy leczenia, a u niej nie, dlaczego ?
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-08-25, 20:24 ] Anno, to jest pytanie do lekarza, który podjął taką a nie inną decyzję.
Ta pani ma 68 lat i jest 2.5 roku po zab.mastektomii, zostawione ma 1/4 piersi, co to za rodzaj nowotwór, ze nie przechodziła radioterapii i nie ma wykonywanych bad. kontr. oprócz mammografii, bad. krwi i rtg kl piers, ?, anna
Mogła mieć DCIS, i przeciwwskazania do radioterapii, jeżeli był margines powyżej 10 mm to wg dawniejszych zaleceń można było nie stosować radioterapii. I tak ma dużo badań, ja mam tylko mammografię.
Chyba sobie żartujesz ?, Jakie Ty masz robione badania kotrolne po leczeniu czyli chemii, naświetleń.
Ja mam mamografie + usg piersi, rtg kl piersiowej, usg j. brzusznej + blizny pooperacyjnej + dołów pachowych + ginekologa i tam badania.
RTG, mamogr i usg 1 x na rok reszta bad 2 x na rok no i rożne rodz. badan z krwi - 2 - 3 x w roku.
W ten sposób znależli mi cos ok. blizny pooperacyjne no i miałam PETA, a ty co masz, anna
Nic nie mam (ja chemii nie miałam), w trakcie radioterapii zrobiono mi 2 razy morfologię (raz dali dobrowolnie, a o kontrolną to musiałam się mocno upominać) Rtg płuc miałam swój przed leczeniem, ale żeby było ciekawiej to nikt nie prosił mnie o wynik. teraz mam przychodzić co pół roku na kontrole i robić raz na rok mammografię. Sprawdzenie ginekologiczne zrobiłam sobie poza COI (oni mnie nawet nie poinformowali że trzeba). Totalna olewka, tyle dobrego że u mnie teoretycznie ryzyko przerzutów jest małe. Ale jak coś się dzieje źle to nie mam gdzie pójść. Tak jest na Ursynowie. Inne też o tym piszą. Pozdrawiam
Czytałam Twoją odpowiedź dla " miećhaka_na_raka "i zastanawiam się co to jest : Ki-67 i białko p53, tzn. jakie mają wpływy np. u mnie występującego raka piersi. Czytałam teraz jeszcze raz moje wyniki i nie znalazłam tam takich oznaczeń, czy to ma jakieś znaczenie ?, pozdrawiam anna
Dzien dobry Pani Anno... czytalam Pani wypowiedz w watku Zuzanny... napisalas Pani tam, ze zanim zdiagnozowano Pani raka w piersi to klika lat wczesniej miala Pani poszerzony kanal mlekowy i ze go Pani nie usunela..... moje pytanie dotyczy wlasnie tego poszerzonego przewodu mlekowego. Obecnie w usg mam wlasnie taka zmiane w lewej piersi i chcialabym wiedziec co ona oznacza w praktyce i czy jest punktem wyjscia dla raka. Z Pani wypowiedzi wnosze, ze chyba tak:( czy mozesz mi Pani napisac czy guz pojawil sie wlasnie w tej piersi i w tym miejscu (tego poszerzonego kanalu)? Czy Ktos sugerowal pochodzenie tego guza wlasnie stamtad? Jesli mozesz moze mi Pani odpowiedziec to bardzo prosze, najbardziej frustrujace jest to, ze nic nie wiem... nie wiem czy to jest niebezpieczne onkologicznie i szukam Pan, ktore mialy jakies doswiadczenie z tego rodzaju "przypadloscia". Pozdrawiam i zycze zdrowia, aneta
Mam zapytanie, wczesniej nie było mowy w opisanych wątkach, czy taka osoba jak ja, po przebytej radioterapii mogę przytulać do siebie noworodka, czy niemowlaka ? i czy go nie napromieniowuję, przecież moja część ciała przyjela napromieniowanie, anna
W przypadku zarówno teleradioterapii jak i brachyterapii (tj. naświetlań ze źródeł pozaustrojowych)
nie ma ograniczeń co do kontaktów z innymi osobami, w tym również z małymi dziećmi lub kobietami w ciąży,
o czym jest mowa np. w tym opracowaniu:
Cytat:
Wskutek radioterapii Państwa ciało nie stanie się radioaktywne. Nie ma żadnej potrzeby unikania kontaktu z dziećmi i innymi ludźmi ze względu na prowadzone leczenie.
Na marginesie dodam, że w przypadku leczenia preparatami radioaktywnymi podanymi doustrojowo
(np. radiojodem w przypadkach raka tarczycy)
są ograniczenia dotyczące kontaktów z dziećmi i kobietami ciężarnymi przez okres jednego tygodnia od chwili przyjęcia dawki preparatu radioaktywnego (źródło: pkt 10 tego opracowania).
Pozostaję z poważaniem,
Richelieu
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Mam zapytanie, czy któraś z Pań stawała ponownie na komisji lekarskiej Orzecznictwa o Niepełnosprawności, z powodu ukończenia się daty ważności ? Ja dziś stawałam i mam czekać az do 26 maja. Do tej pory od 2009 r miałam znaczny stopień i co dalej czy przedłuzają, lek prowadzący był za i tak wypełnił wnioski, pozdrawiam anna
Aniu, moja Mama stawała ponownie, ale ona miała operację oszczędzającą. Dostała stopień umiarkowany, ale na początku miała także znaczny. Myślę, że Tobie mogą przyznać znaczny, choć to pewnie zależy od lekarki. W każdym razie w razie czego można się odwołać. Trzymam kciuki i pozdrawiam
_________________ Practise random kindness and senseless acts of beauty.
Dobro jest w każdym z nas.
Wchodzę tu i czytam posty, ale dopiero teraz kapnęłam się, że u mnie, w moim wyniku badania hist-pat po zab. operac, nie ma nic na temat Ki 67, co to moze znaczyć, czy o czymś zapomniano, pozdrawiam annas
w moim wyniku badania hist-pat po zab. operac, nie ma nic na temat Ki 67, co to moze znaczyć, czy o czymś zapomniano
Albo nie było to (oznaczanie Ki67) standardem w postępowaniu tego laboratorium, które wykonywało badanie.
Zdarza się w wielu innych wątkach, że tej, podobnie jak też innych, informacji w wynikach brakuje.
[ Dodano: 2013-11-26, 10:35 ]
Co ciekawe:
w Zaleceniach z 2011 r. (na str. 204-205 i w tab. 8 na str. 206)
nie ma mowy o Ki67 jako standardowym elemencie raportu histopatologicznego,
natomiast występuje on dalej (na str. 222, tab. 13) jako jeden z istotnych czynników determinujących podtyp nowotworu
i wpływający na dobór optymalnego sposobu leczenia.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum