Trzy dni temu byłam na komisji onkologicznej.
Zapytałam o wszystko co mnie nurtowało oraz o to, co Richelieu mi podpowiedział
, i uzyskałam następujące odpowiedzi:
1.węzeł wartowniczy został oznaczony dwoma metodami (drugą metodą barwnikiem został oznaczony w czasie operacji) nie ma wg lekarzy pomyłki w oznaczeniu węzła wartowniczego;
2.możliwość, ewentualnych mikroprzerzutów poza węzłem wartowniczym są teoretycznie możliwe ale wg lekarzy w moim przypadku prawie równe zeru;
3.komponent w guzie raka G3 był wewnątrz przewodów i ich nie przekraczał , w związku tym traktują całego guza o stopniu złośliwości G1;
4.rakiem przedinwazyjnym G2 wokół sutka ….. mam nie przejmować się, nie był inwazyjny;
5.zalecenia PUO str. 124 (dotyczące braku przeciwwskazania do leczenia oszczędzającego dla wielkości guza ponad 3 cm) nie są aktualizowane od 2 lat ….
6.HER2 zweryfikowano metodą FISH - wynik wyszedł negatywny (brak amplifikacji);
7.Rokowania mam b. dobre, wg lekarzy wszystkie komórki rakowe zostały radykalnie usunięte w trakcie operacji.
Zalecenia komisji onkologicznej do dalszego mojego leczenia to
Hormonoterapia. Chemioterapia i radioterapia nie są wskazane, nie ma takiej potrzeby….
Czy takie leczenie w moim przypadku jest wystarczające?
[ Dodano: 2012-10-18, 10:41 ]
8. Progesteron nie był oznaczany, gdyż przy takiej wysokiej ekspresji receptora estrogenów, jak u mnie, tj. w ponad 90% komórejk rakowych - nie jest istotny ......
[ Dodano: 2012-10-18, 10:44 ]
jako rozpoznanie w decyzji komisji onkologicznej wpisano:
cT2N0M0 stopień złośliwości
I; Typ guza:
Ca ductale I et ca intraductale G3
[ Dodano: 2012-10-18, 10:48 ]
Czy mogę spać spokojnie.... chciałabym poznać Wasze opinie, czy takie leczenie będzie dla mnie wystarczające ?