[pierwotny tytuł wątku: Proszę o pomoc w interpretacji i podjęciu decyzji]
Witam
Mam 39 lat i dwoje małych dzieci.
Od 03.11 2014 wiem, że mam raka. Mam mutację BRCA 1 Moja babcia i mama zachorowały na raka jajnika.
W bieżącym roku usunęłam profilaktycznie jajniki.
Rozpoznanie w biopsji gruboigłowej 182582 Carcinoma mammae invasivum.
Her-2 ( + 1)
Estrogen odczyn dodatni 80 %
Progesteron 40 %
Ki-67 25 %
Czy dobrze myślę, że to typ luminalny B ?
Guz jest duży 23 x 18 mm
Węzły ponoć na razie nie są powiększone ani zmienione na USG.
Ze względu na BRCA 1 i prawdopodobną oporność na taksany rozważam Cisplatynę przedoperacyjną w Szczecinie.
Widziałam na wątku Hundzik spektakularne rezultaty tej terapii.
Mój nowotwór nie jest trójujemny i z tego względu nie wiem, czy u mnie ta terapia ma sens?
Czy możecie mi podpowiedzieć, jaki schemat chemii mi zaproponują w innym ośrodku ?
Wiem na pewno, że będę mieć mastektomię z jednorazową rekonstrukcją i chemioterapię.
Czy ten rak jest wrażliwy na chemię ?
Jestem w kropce, bo nie wiem jaką mam podjąć decyzję, aby zwiększyć swoje szanse.
Warszawa CO Ursynów, Białystok z szybkim terminem operacji czy Szczecin z leczeniem eksperymentalnym ?
Przepraszam,że tak się rozpisałam. Bardzo liczę na Waszą pomoc.
Wiem dużo o raku jajnika, ale w temacie raka piersi jestem zielona.
Witaj,
Nie pomogę w podjęciu decyzji ale powiem jak było u mnie.
Mam prawie identyczną sytuację jak ty, też mam mutację BRCA1, mój raczek 3 -, ja dowiedziałem się że mam mutację już po operacji oszczędzającej ale przed chemioterapią też rozważałam cisplatyne i leczenie w szczecinie. Mi bardzo zależało na czasie i jak najszybszym leczeniu, miałam bardzo szybko operację po diagnozie i szybko chemię po operacji. Lecze się w wawie w C.O. u Dr. Agnieszki Jagiełło- Gruszfeld. Omawiałam leczenie cisplatyną u szefa kliniki nowotworów piersi prof. Noweckiego, oboje przekonali mnie że to nie jest do końca tak idealnie jak to opisuję prof. Lubiński w szczecinie. Zdecydowałam że jednak zostanę w wawie i zacznę od standardu w mojej sytuacji (miałam zajęte 2 węzły) czyli schemat TAC. Z tego co się orientuję to cisplatyna działa doskonale na guzy przed operacją aby zmniejszyć guza. Ty zaczynasz leczenie od operacji więc rób ją jak najszybciej a potem zastanawiaj się nad dalszym leczeniem. Leczenie cisplatyną daje bardzo dobre efekty u mutantek jak już pojawią się przeżuty odległe, więc zostawiłam ją sobie na czarną godzinę.
Pytaj o wszystko na tym forum, tu są fantastyczni ludzie którzy i pomagają podjąć właściwą decyzję.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Ewelina
Witaj libra1,
Myślę tak, jak ewelamarcin, - poddaj się operacji, to jednak podstawa leczenia radykalnego, poza tym Twój guz nie jest aż tak duży, żeby trzeba było go zmniejszać chemią indukcyjną. Grunt to operować, sprawdzić wartownika i wtedy dostosować leczenie.
To tylko moja opinia, przedyskutuj dokładnie wszystkie wątpliwości z lekarzem ,może nie jednym?
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Raczej średni. Guzy duże mają wymiary rzędu 40, 50 i więcej mm.
libra1 napisał/a:
Ze względu na BRCA 1 i prawdopodobną oporność na taksany rozważam Cisplatynę przedoperacyjną w Szczecinie.
W wyżej linkowanym standardzie postępowania nie ma wskazań do leczenia przedoperacyjnego ze względu na obecność mutacji genu BRCA.
Nie wiadomo także, na czym opierasz opinię o prawdopodobnej oporności na leczenie taksanami.
Dla nowotworów luminalnych B HER2 -- jako leczenie uzupełniające zaleca się hormonoterapię
i w większości przypadków także chemioterapię ('Zalecenia' j.w., str. 239, tab. 14).
Dla nowotworów operacyjnych i nie będących miejscowo zaawansowanymi w większości przypadków stosowane leczenie polega na wykonaniu zabiegu operacyjnego przed chemio- lub hormonoterapią.
Każdy lekarz, który proponuje takie lub inne postępowanie powinien przedstawić Ci argumenty przemawiające za oraz przeciw podjęciu danego rodzaju leczenia, tak abyś wybierając najbardziej odpowiadającą Ci terapię mogła uczynić to w sposób świadomy.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
[pierwotny tytuł wątku: Proszę o pomoc w interpretacji i podjęciu decyzji]Czy ten rak jest wrażliwy na chemię ?
Dobre pytanie, sprawę dodatkowo komplikuje fakt istnienia mutacji BRCA-1. Generalnie raki luminalne B są umiarkowanie wrażliwe na chemioterapię i niestety także na hormonoterapię, co nie znaczy, że nie da się ich z sukcesem leczyć. Oczywiście o ewentualnej chemioterapii zadecyduje lekarz, ja na podstawie przedstawionych przez Ciebie danych nie widzę do niej wskazań. Jedynym czynnikiem umiarkowanie przemawiającym za wdrożeniem chemioterapii jest indeks proliferacyjny wyższy od 14. Na razie oczywiście, bo nie wspominasz nigdzie o stopniu złośliwości histologicznej i o utkaniu raka (przewodowy, zrazikowy?). Generalnie w rakach luminalnych (HER-2 ujemnych) wskazaniami do uzupełniającej chemioterapii są: niski stopień ekspresji receptorów hormonalnych, wysoki stopień złośliwości (G3), więcej niż 4 zajęte węzły chłonne i rozmiar guza większy od 5 cm. Co do oporności na taksany, rzeczywiście istnieją doniesienia o ich mniejszej skuteczności w rakach z obecnością mutacji BRCA-1, ale ich rzeczywiście niższą skuteczność potwierdzono jedynie w rakach o fenotypie potrójnie ujemnym z tą mutacją. Oto link, mam nadzieję, że tchnie w Ciebie nieco optymizmu
Dzięki wielkie
Jesteście kochani. Dziewczyny, Richelieu,Kuba.
Rzeczywiście, treść artykułu jest bardzo pocieszająca. Nie znalazłam tego wcześniej. Dzięki Kuba. Na razie wygląda na to, że agresywne leczenie Cisplatiną nie jest chyba dla mnie odpowiednie. Nie znam innych cech mojego raka. Nie określono G, nawet nie wiem, czy jest przewodowy. Czekam na wynik rezonansu.
Żeby było śmieszniej mam też torbiel na jajniku,którego nie mam.Tak zmianę opisano. Jednym słowem na bank nie mam od stycznia jajników, ale z prawej strony mam torbiel 39 x 33 mm o niejednorodnej echogeniczności.
Mam obawy, że nie jest to torbiel prosta. Mam endometriozę. Miałam kilka torbieli w tym endometrialne na usuniętych jajnikach i jajowodach. Czy mógł tam zostać kawałek jajowodu po usunięciu jajnika laparoskopowo i czy mogła tam wyrosnąć torbiel endometrialna ? Brałam HTZ.
I co teraz będzie ? Będą mnie leczyć na raka piersi, czy każą usuwać laparoskopowo i czekać na histo pat ? Może ktoś miał taką sytuację ?Opóźni to leczenie raka piersi.
Marker CA 125 w normie 14
Chyba zejdę na zawał
Czy można jakoś tą zmianę różnicować z rakiem jajnika ? Albo z meta raka piersi ?
Jakimś badaniem obrazowym ? Co pokaże badanie CT miednicy mniejszej ?
Może ktoś mi coś doradzi ?
Czy można jakoś tą zmianę różnicować z rakiem jajnika ? Albo z meta raka piersi ?
Jakimś badaniem obrazowym ? Co pokaże badanie CT miednicy mniejszej ?
Może ktoś mi coś doradzi ?
W sposób ścisły jedynie poprzez histopatologiczne przebadanie pobranego wycinka albo usuniętej w całości zmiany.
Ewentualnie w wyniku biopsji, pod warunkiem, że da ona wynik pozytywny, tzn. wykaże obecność nowotworu.
Każde inne badanie może jedynie uprawdopodobnić obecność nowotworu albo jej brak, ale nigdy z całkowitą pewnością.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Witajcie
Dawno mnie tu nie było.
Jestem po operacji mastektomii na życzenie z powodu BRCA1, nie chciałam mieć operacji oszczędzającej.
Bardzo proszę o pomoc. Miałam mastektomię prostą z procedurą usunięcia 3 węzłów wartowniczych. W wynikach badań histopatologicznych stwierdzono rak naciekający 17 mm bez specjalnego typu pT1cN0 G2 (2+2+2) L/V 0 radykalność zabiegu R 0
Receptory guza po usunięciu były zbadane na moją prośbę oddzielnie dwa tygodnie po operacji.
ER PS:5 IS:3 ER~`100 % PGR PS 1 IS :3 PGR~`1%
HER2 3+
Ki 67 - 50%
Dostałam zalecenie przyjęcia 4 chemii AC i hormonoterapię. Jestem po 2 wlewach AC. Leczenie było ustalone na podstawie biopsji gruboigłowej, która zupełnie inaczej określiła receptory.
Wyniki z biopsji to ER 80%, PGR 40 % Ki 67 -25 % Her 2 - 1+
Jakie powinno być teraz ustalone leczenie, bo obecny wynik jest chyba dokładniejszy ?
Czy to normalne, że te wyniki tak bardzo się różnią?
Czy przebadać jeszcze raz materiał?
Czy w moim wypadku wystarczy 4 x AC+ herceptyna i hormonoterapia? Czy powinnam dostać jeszcze jakiś inny cytostatyk?
Bardzo proszę o poradę.
Nigdy nie można z cała pewnością powiedzieć jakie leczenie wystarczy. Ja zawsze sprawdzam zalecane leczenie wg NCCN i tam we wszystkich zarówno zalecanych jak i tych wymienionych schematach dla HER2 dodatniego są taxany. Zalecany schemat to 4XAC następnie 4xT połaczone z herceptyną i kontynuacja herceptyny do 1 roku. Jest też uwaga że herceptyna może być podawana po zakończeniu leczenia taxanami.
[ Dodano: 2015-01-13, 23:16 ]
Przyjmuje się za pewne oznaczenia z guza.
Dziekuje bardzo za odpowiedz. Jestem w szoku, bo chirurg, ktora mnie operowala odmowila mi zbadania receptorow z guza po operacji. Stwierdzila, ze nie bada sie receptorow ponownie, bo sa juz oznaczone w biopsji. Badanie zalatwilam sama po otrzymaniu wynikow histopatologicznych bez tych receptorow. Nie mialam pojecia, ze tak bardzo moga sie roznic. Czy mialabym w ogole inny schemat leczenia gdyby byly zbadane wczesniej ? Przepraszam za brak polskich znakow w laptopie.
Kurcze zmartwiłyście mnie obie !!, czy to naprawdę prawda ???, że receptory powinno badać się po zab. oper. ?, ja miałam z biopsji gruboigłowej, z pobranych powyzej 10 probek, teraz się martwie czy dokładnie mi zbadano receptory itp ???, pozdrawiam anna
Ja bylam operowana w COI w Warszawie w 2011 r. U mnie dla odmiany receptory zbadano dopiero po operacji. Z biopsji gruboigłowej mialam oznaczoną tylko złośliwość G2, która po operacji zmieniła się w G3
W biopsji powinno oznaczać się receptory jeżeli wchodzi w grę zaczęcie leczenia od chemioterapii bo wtedy trzeba wiedzieć jaki to typ nowotworu, a po pomyślnym przebiegu chemioterapii to już może nie być materiału do oznaczania.
Jeżeli zaczęto od operacji i jest guz, to powinien on być całkowicie i dokładnie przebadany łącznie z receptorami. Ale tego nie ma wyraźnie w wytycznych i oczywiście w ramach oszczędności jest to często omijane.
Anno o ile pamiętam to nie miałaś żadnej wznowy więc możesz na razie odpuścić, ale gdyby coś było to prośbą i groźbą wymuś zbadanie receptorów w guzie pooperacyjnym.
[Dalsza część dyskusji przeniesiona do => wątku Anny <=]
[ Dodano: 2015-01-14, 21:29 ]
Libra - schemat leczenia możesz poprawić nawet teraz bo taxany zaczyna się po skończeniu AC. Porozmawiaj z lekarzem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum