moja zona jest po radykalnej mastektomi piersi
przeszla hemioterapie oraz radioterapie
teraz zrobila TK i oto wynik
owalne osteosklerotyczne zageszczenie przekroju 19 mm widoczne w trzonie kregowym L-4 przemawiajace za meta
i zrobila scyntygrafie oto wynik
wskazuje na podwyzszenie metabolizmu w kregu L-4
potem wykonala RTG celowane i byl opis ewidentnych cech przebudowy struktur kostnych nie stwierdza sie
Lumbalizacja trzonu kregu S1.
Pani onkolog twierdzi ze to przezut na 100% ale my troche sie ztym nie zgadzamy
ale p doktor twierdzi ze to przezut i nie bedzie wykonymac innych badan
nadmieniam ze zona ma 35 lat ma hery +++
miala miec herceptyne ale p doktor zabrala i stwierdzila ze jej nie da bo po 12 mies i tak beda przezuty
bardzo prosze o porade co trzeba jeszcze zrobic zona jest zalamana ze spisali ja na straty
Pisać skargi, robić awantury u przełożonego i wojewódzkim oddziale NFZ, szukać innego ośrodka. W tym wieku jeżeli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych herceptyna się należy. Jeżeli możecie sobie Państwo na to pozwolić to pójść na wizytę prywatną do któregoś z uznanych specjalistów od chemioterapii raka piersi z prośbą o zapisanie odpowiedniej chemioterapii.
To może być (z dużym prawdopodobieństwem) przerzut, ale jeżeli tylko do kości i tylko jedno ognisko to można to leczyć dosyć długo. Gdzie żona się leczy?
Jeżeli pragnie Pan otrzymać dokładniejsze wskazówki, to trzeba poprosić moderatora o przeniesienie wątku do właściwego działu, zmianę tytułu (wyjątkowo niepasujący do treści), przeczytać wskazówki jak zredagować posty aby zawierały odpowiednie informacje. Powodzenia
[ Dodano: 2011-07-22, 11:42 ]
R (nieoceniony) działa !!
[ Dodano: 2011-07-22, 11:45 ]
A dokładniej to miałam na myśli: bezcenny
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2011-07-22, 11:54 ]
Najprawdopodobniej jednak niestety są te przerzuty do kości, wyniki wskazują to z dużym prawdopodobieństwem.
Jest to oczywiście stadium zaawansowane, ale nadal dające nadzieję na możliwie długie powstrzymywanie choroby,
o ile nie ma przerzutów do innych narządów (porównaj ten post).
Brakuje informacji o hormonozależności nowotworu (receptory ER i PgR),
a także o stopniu złośliwości i przede wszystkim stadium zaawansowania,
od którego najbardziej zależy dalsze postępowanie i rokowanie.
waldemarxx napisał/a:
nadmieniam ze zona ma 35 lat ma hery +++
To kwalifikuje ją do leczenia herceptyną. Porównaj też ten post. Wyżej zaznaczony na biało fragment koryguję w tym poście.
Za to postawa lekarki, o ile tak właśnie miała powiedzieć (nie da bo po 12 mies i tak beda przerzuty)
i sposób w jaki zostało to powiedziane ... "nooo" [autocenzura].
W takiej sytuacji sugeruję Ci rozważenie zmiany lekarza prowadzącego.
Pozdrawiam.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Poczytaj sobie wątek Ja100, której herceptyny nie podali(niesłusznie) nawet w chemioterapii 2 linii.
-Zmień osrodek.
-Zrób awanture (wez wytyczne odnosnie leczenia nowotwóru z multiplikacja her 2 oraz opinie od lekarza z innego ośrodka)
-Skontaktuj się z Fundacja Dum Spiro Spero
Chemioterapia w Lublinie jest na niskim poziomie, to wiem z autopsji.
mojej mamie nie dali herceptyny bo miała przerzuty do wątroby i koniecznie musieli za pomocą biopsji ustalić czy to ten sam rak też miała hery 3x+, a potem to już poszlo dalej jak bomba: kości, płuca, mózg. Radiolog i chirurg onkolog mówił, że mama powinna mieć herceptyne, a lekarz prowadzący ciagle szukał dziury w całym.
Rezonans magnetyczny, bo na PET to chyba skierowania nie dostanie, moim skromnym zdaniem wyegzekwowanie herceptyny jest ważniejsze od ostatecznego potwierdzenia tego przerzutu.
dzieki za wszystko ale napiszcie jeszcze jak mozecie gdzie to sie mozna tu przeniesc aby uzyskac wiecej informacji na temat 25 idzie zona do szpitala niby na badania i bardzo sie boimy zeby nie zrobili jej cos zlego a mam doswiadczenie zle bo przez blad takiego lekarza zmarla mi pierwsza zona
ok dziekuje ja wciaz mam watpliwosci co do tego przezutu jest tak duzo pomylek ze az strach pomyslec a Lublin to traktuje pacjenta jak numerek i zlo konieczne
[ Dodano: 2011-07-24, 08:04 ]
jesli ktos tu wejdzie to czy moze mi napisac czy to dobre forum czy przeniesc sie gdzies w inne miejsce jestem tu nowy
olaczek a co sadzisz o tych wynikach mojej zony? I co mozna jescze zrobić
Tu ci nie pomogę
Poczekaj na moderatora. Wiem, że czekanie jest trudne.
Przemyśl sobie pytania i pytaj .... dostaniesz naprawdę wyczerpującą, obiektywną, oparta na faktach odpowiedź - oczywiście na ile jest to możliwe na odległość i z uwagi na specyfikę choroby nowotworowej.
Wydaje mi się, że najpilniejszą rzeczą jest teraz dogłębna (wyczerpująca, oparta na wszystkich dotychczasowych wynikach i przebiegu choroby i leczenia) konsultacja u dobrego onkologa w ośrodku onkologicznym mającym doświadczenie w leczeniu zaawansowanych przypadków raka piersi.
Prawdopodobna jest dalsza diagnostyka w celu oceny stadium zaawansowania choroby (obecności przerzutów do innych narządów, w tym potwierdzenia do kości) oraz na tej podstawie dobranie odpowiedniego leczenia.
Niestety, możliwe, że już tylko paliatywnego.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum