- silna ekspresja receptora estrogenowego - 70 % komórek
- silna ekspresja receptora progesteronowego - 60 % kom
Status HER2 dodatni na 3. Podtyp molekularny: luminalny B (wiem, ze to bardzo, bardzo zle).
A ja myślałem, że to nie jest jeszcze tak bardzo, bardzo źle.
Jest możliwość zastosowania leczenia celowanego - hormonoterapii.
Źle natomiast wyglądają informacje o zmianach 'w strukturze kości i lewego płuca'.
Gdyby okazały się przerzutami, będzie to bardzo zła informacja.
histamina napisał/a:
bedzie miec chemie 2-6 grudnia...Czy ktos moze nam pomoc w inerpretacji wynikow? Dlaczego nie skierowano Mamy na operacje?
Prawdopodobnie dlatego, że nowotwór jest w wyższym stadium zaawansowania (co najmniej III),
dla którego przedoperacyjna chemio-/hormonoterapia jest standardowym postępowaniem ('Zalecenia' j.w., str. 229, ryc. 6).
histamina napisał/a:
Boje sie, ze Mama w kazdej chwili moze umrzec, i ze po prostu nie zaproponowano Jej herceptyny ani zadnej chemii od teraz, bo to juz po prostu bez sensu....... Myle sie?
Wymienione przez Ciebie leczenie (CTH + herceptyna (trastuzumab)) jest zgodne z wyżej linkowaną ryciną 6.
Przypuszczam jednak, że to nie powody "oszczędnościowe" lecz wskazania medyczne podyktowały takie postępowanie,
zresztą w niedalekiej przyszłości jest planowana kontrola pod kątem ewentualnego wdrożenia CTH:
histamina napisał/a:
Na razie wprowadzono hormonoterapie (Tamoxifen) na 2 m-ce, za miesiac kontrola. Pani Doktor powiedziala, ze jesli to leczenie nie przyniesie efektu (a przy takiej ekspresji ER prawdopodobnym jest, ze przyniesie), rozwazy chemioterpie.
W tej sytuacji do wyjaśnienia z lekarzem pozostaje uzasadnienie doboru aktualnego leczenia (hormonoterapii) zamiast CTH,
gdzie wg wyżej linkowanej ryciny 6 dla raka podtypu luminalnego B
to CTH powinna rozpocząć leczenie w uzupełnieniu z herceptyną (trastuzumabem).
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Herceptynę można podawać tylko przy dobrej wydolności płuc. Tu chyba są jakieś wątpliwości. Chemioterapia to ciężkie leczenie i w niezbyt dobrym stanie ogólnym przyniesie więcej szkody niż pożytku. Jak masz odpowiednie wykształcenie to przeczytaj informacje podawane przez producentów (raczej te z angielskiej wersji dla lekarzy) nt najpopularniejszych chemioterapeutyków. Przy chorej matce to trzeba się w temat wgryźć. Informacje z forum są z definicji bardziej powierzchowne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum