1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak piersi zrazikowy - badanie MR wykazało inne guzy
Autor Wiadomość
soja 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 1263
Pomogła: 194 razy

 #16  Wysłany: 2011-06-18, 22:21  


Kasiask moja mama odkąd zaczęła chorować nosi protezy firmy Amoena . Są najlepsze . Próbowała innej firmy ( nie pamiętam nazwy ), ale to nie było to . Co do tego pocenia się skóry pod protezą to można temu zaradzić . Mianowicie, jest rodzaj protez z taką jakby wyściółką od wewnątrz, która jest zrobiona z jakiegoś specjalnego termożelu . Dostosowuje się on do temperatury ciała . Przepraszam za takie niefachowe opisanie tego, ale nie znam dokładnych nazw . Teraz jak mama zmieniała protezę to taką jej właśnie doradzono w salonie Amoeny . Kosztuje trochę więcej niż normalna, ale mama twierdzi, że warto , bo skóra się tak nie poci . I tak jak olaczek ci wcześniej napisała pilnuj mamy, żeby nosiła protezę, bo się bardzo kręgosłup krzywi od nienoszenia, zwłaszcza jak się miało kiedyś spory biust . Aha, są też dostępne w sklepach Amoeny takie wkładki materialne zamiast protez . Kosztują niewiele ( mama ostatnio płaciła chyba 29 zł ), a są dobrą alternatywą jeśli się chce odpocząć od protezy w wyjątkowo gorące dni lub pochodzić poprostu po domu bez stanika . Są wypełnione wata silikonową, która się nie zbryla i można je przypiąć agrafką od spodu ubrania i prać do woli . Tak więc bierzcie tylko Amoenę . Przy jej zakupie często są jakieś fajne promocje np. upust na biustonosz i.t.p
_________________
Mamuś ur. 01.08.1955 - zm. 28.11.2011 godz.22.27 (*) .
 
olaczek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Górny Śląsk
Pomogła: 37 razy

 #17  Wysłany: 2011-06-19, 13:27  


soja napisał/a:
Co do tego pocenia się skóry pod protezą to można temu zaradzić . Mianowicie, jest rodzaj protez z taką jakby wyściółką od wewnątrz, która jest zrobiona z jakiegoś specjalnego termożelu . Dostosowuje się on do temperatury ciała . Przepraszam za takie niefachowe opisanie tego, ale nie znam dokładnych nazw . Teraz jak mama zmieniała protezę to taką jej właśnie doradzono w salonie Amoeny . Kosztuje trochę więcej niż normalna, ale mama twierdzi, że warto , bo skóra się tak nie poci.


to jest ten model, ktory mam moja mama - Natura, zostooswano w nim technologie kosmiczne, ale jednak w ciepleksze dni skóra się poci. To jednak zawsze jest proteza. Dla młodszych zostaje rekonstrukcja.

soja napisał/a:
Aha, są też dostępne w sklepach Amoeny takie wkładki materialne zamiast protez . Kosztują niewiele ( mama ostatnio płaciła chyba 29 zł ), a są dobrą alternatywą jeśli się chce odpocząć od protezy w wyjątkowo gorące dni lub pochodzić poprostu po domu bez stanika . Są wypełnione wata silikonową, która się nie zbryla i można je przypiąć agrafką od spodu ubrania i prać do woli .


Z tego co wiem, to są protezy na jeszcze nie wygojone rany po operacji.

soja napisał/a:
Tak więc bierzcie tylko Amoenę . Przy jej zakupie często są jakieś fajne promocje np. upust na biustonosz i.t.p


Innych protez jeszcze nie testowałyśmy, ale biustonosze Amoeny są zdecydowanie lepsze. Kiedyś namówiono nas modele jakiejś polskiej firmy (w podobnej cenie) ale nie są już tak udane.
_________________
olaczek
 
kasiask 


Dołączyła: 22 Maj 2011
Posty: 11

 #18  Wysłany: 2011-06-19, 14:42  


Dziewczyny dzieki!
Wlasnie taka proteze tej firmy ostatnio ogladalysmy. Pani mowila ze przy wiekszej piersi warto zainwestowac w ten model, o którym piszecie. Zatem skoro potwierdzacie ten model to mysle ze wlasnie ten nabedziemy.
Olaczek u mojej mamy tez jest problem z reka. Chlonki duzo sie zbiera i czesto reka dretwieje ;(
mielj niedzieli!
 
olaczek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Górny Śląsk
Pomogła: 37 razy

 #19  Wysłany: 2011-06-19, 16:11  


kasiask napisał/a:
Dziewczyny dzieki!
Olaczek u mojej mamy tez jest problem z reka. Chlonki duzo sie zbiera i czesto reka dretwieje ;(
mielj niedzieli!


ćwiczenia, nawet jeśli ręka boli + masaż limfatyczny
_________________
olaczek
 
ja100 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 08 Cze 2010
Posty: 1343
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 162 razy

 #20  Wysłany: 2011-06-21, 10:11  


olaczek napisał/a:
ćwiczenia, nawet jeśli ręka boli + masaż limfatyczny


dużo, dużo............ ćwiczeń!
 
erin29 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 1669
Skąd: Brzesko
Pomogła: 213 razy

 #21  Wysłany: 2011-06-21, 13:50  


Moja Mama nie dopuściła mnie po operacji do wieszania prania - żeby ćwiczyć rękę , jeszcze przed usunięciem szwów podnosiła rączkę do pionu :)
Oczywiście oprócz tego masaż - ale podczas ćwiczeń trzeba uważać żeby nie przećwiczyć .
_________________
" Złapać wiatr , pokonać strach i być ..."
Moja Mamcia 01.10.1954 - 06.04.2012
 
 
kasiask 


Dołączyła: 22 Maj 2011
Posty: 11

 #22  Wysłany: 2011-10-31, 22:06  problemy z chłonką


Witam wszystkich
Moja mama jest po operacji amputacja piersi(26.05.2011 r.).
Mam ogromną prosbe do osob mogacych pomoc, bo lekarz prowadzacy mame na razie nie widzi rozwiazania. Otoz chlonka zbierala sie dlugo, ale juz jakby powoli zanikala. I jakis miesiac temu zaczelo sie. Raz w tygodniu lekarz sciaga ok.400 mililitrów. Po sciagnieciu na drugi dzien juz puchnie piers nad szwem i reka po pacha. Rosnie to tak ze wyglada to okropnie. nie wiem co to moze byc i dlaczego zamiast mniej robi sie wiecej. Jezeli ktos przechodzil podobe problemy prosze bardzo o wszelkie sugestie. Moze ktos mial pacjenta wlasnie z takim problemem. Nie wiemy co robic. Mame zaczyna to bolec. Lekarz zastanawia sie nad otwarciem rany.
pozdrawiam
Kasia
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #23  Wysłany: 2011-10-31, 23:23  


Minęło pięć miesięcy, było jakieś inne leczenie? (chemia, radio). Witaj na forum
_________________
sprzątnięta
 
kasiask 


Dołączyła: 22 Maj 2011
Posty: 11

 #24  Wysłany: 2011-11-01, 10:19  


witaj
teraz jest chemitorapia.
(w innym watku opisywalam wszystko przed i po operacji) Chemia tzw. zółta. Na drugiej piersi tez jakies guzki ale w biopsji nie udalo sie pobrac nic oprocz tkanki tluszczowej wiec na razie odstapiono od dalszego nakluwania.
Reka staje sie coraz bardziej dokuczliwa, ciezka, plyn sie zbiera coraz wiecej.
spokojnego dnia ;)
K.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-11-01, 15:13 ]
Oba wątki scalone.

 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #25  Wysłany: 2011-11-01, 17:48  


Dobrze że połączyli dwa Twoje wątki. Problem zdrowotny nigdy nie powinien być rozważany sam w sobie w oderwaniu od chorego.
Czy lekarz powiedział , że już nie ma pomysłu co dalej, czy tylko to jest Twoje odczucie? Czy było robione jakieś usg? Twojej mamie usunięto (jeżeli dobrze pamiętam) 14 węzłów chłonnych. To zawsze stwarza problemy. Mama powinna być cały czas pod opieką rehabilitanta, są jakieś taśmy kompresyjne które się nakleja, masaże, kompresja - czy to wszystko zostało wypróbowane? Przed otwarciem rany należy lekarza zapytać i oczekiwać jednoznacznej odpowiedzi "Po co, co chce sprawdzić i co osiągnąć". Jeżeli chce założyć dreny - jego prawo, ale jak powie "zobaczyć" to najpierw niech zrobi badanie tego wysięku, zarówno bakteriologiczne jak i cytologiczne. Chirurdzy bagatelizują tą sprawę, ale wycięcie wszystkich węzłów to często kalectwo, bo chora zostaje z takimi właśnie problemami. Pozdrowienia
_________________
sprzątnięta
 
kasiask 


Dołączyła: 22 Maj 2011
Posty: 11

 #26  Wysłany: 2011-11-01, 20:27  


przepraszam ze nie napisalam w jednym watku (myslalam ze jak inny problem inny temat). Mama mowila mi ze na wizycie lekarz tak powiedzial (pewnie chodzi o zalozenie drenow) i sam powiedzial ze jest bezradny i sprobuje skonsultowac przypadek. na razie po konsultacjach stanelo ze mama jest otyla i to przez to. Rozmawiam z innymi Paniami rowniez otylymi ktore nie mialy takich problemow po operacji.Zaraz po sciagnieciu chłonki na drugi dzien zaczyna puchnac wszystko i jak jest termin sciagania chlonki wszystko jest tak opuchniete. i co tydzic schodzi te 400 mililitrów. CZy to jest normalne? Mama uskarża sie na bol, ocieżałość ręki. będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

[ Dodano: 2011-11-01, 20:29 ]
aha-lekarz mowi ze usg jest niepotrzebne bo nic nie wykaze. I ze wyglada na to ze jakas torbiela sie zrobila
 
gaba 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 18 Kwi 2010
Posty: 3417
Skąd: warszawa
Pomogła: 1797 razy

 #27  Wysłany: 2011-11-01, 21:11  


To nie jest normalne, ale tak może się zdarzyć i zdarza się dosyć często, wiadomo że osoby otyłe mają większe problemy z chłonką ale to nie jest jedyna przyczyna. Jeżeli ta sprawa nie przeszkadza w dalszej terapii to ja bym nie naciskała lekarza żeby zrobił coś z tym już, natychmiast. Ostatecznie to on ściąga i to jego kłopot. Z tymi wysiękami jest taki kłopot że jak je się odprowadza, to się szybciej tworzą, zamknięte i "przetrzymane" łatwiej się wysuszają. Ja miałam niewielką ilość płynu wewnątrz piersi po operacji i zanikł dopiero po 8 miesiącach. Właściwie trzeba tylko naciskać lekarza żeby jednoznacznie się wypowiedział czy tu nie ma zakażenia (doświadczony chirurg po wyglądzie płynu pozna) i ewentualnie porozmawiać o badaniu cytologicznym tego wysięku. A tak na marginesie - torbiel jest doskonale widoczna i rozpoznawalna na usg. Czy mama była na rehabilitacji? Może poprosić o jeszcze jeden cykl. Pozdrowienia
_________________
sprzątnięta
 
kasiask 


Dołączyła: 22 Maj 2011
Posty: 11

 #28  Wysłany: 2011-11-02, 07:13  


To ze trzeba cos zrobic powiedzial lekarz i nikt go nie naciska. Powiedzial ze mama jest jego pierwszym takim przypadkiem. Boi sie tez ze wda sie od tego klucia jakas infekcja. Reka staje sie co raz bardzij ociezala i bolesna. Mama odczuwa co raz wiekszy dyskomfort. Nie che isc na powtorne otwieranie rany. dzieki za odpowiedzi Gaba.
pozdrawiam

[ Dodano: 2011-11-02, 07:15 ]
mame dostala skierowanie na rehabilitacje jak je wyprosila dopiero. NA rehabilatacji Pani powiedziala ze sie ona na tym nie zna i nie wie jak z mama cwiczyc. Takze cwiczyc w domu kazali, zadnych masazy itp.
pozdrawiam
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group