moja zona ma raka tarczycy brodawkowaty poziom t3
podano jej tabletkę z jodem w poniedziałek i dzisiaj miała skan i wykryto jakaś czarna plamkę stylu głowy
nie wykazało nigdzie indziej pytałem lekarzy czy to możliwe ze właśnie tam mógł się przerzucić
ale lekarze mówią ze to jest prawie nie możliwe ze jak są to na węzły chłonne albo do płoć albo do kości
proszę o odpowiedz muszę dodać ze mieszkamy w Anglii a jeżeli jest to możliwe to jakie rokowania
proszę o szczere odpowiedzi
dziękuje z góry Andrzej
witam pisałem już o problemie mojej zony ale ktoś doradził mi żebym opisał przebieg choroby od początku i wtedy może ktoś pomoże. jakieś 3 lata temu zona narzekała na gardło i poszła do lekarza okazało się ze ma chora tarczyce zrobili badania i wykazało ze są małe guzki proponowali biopsje ale zona się nie zgodziła i tak to zostało aż do października 2011r poszła znowu do lekarza i zrobili jej biopsje okazało się ze te małe guzki urosły jeden 2cm a drugi nie cały 1cm podała się operacji w listopadzie 2011 i wtedy wyszło na jaw ze ma raka tarczycy brodawkowaty T3 23go stycznia podali jej tabletkę z jodem i miała wczoraj skan i wykryto jakąś ciemna plamę z tylu głowy pytałem lekarzy czy to jest możliwe ze może się przerzucić do głowy ale mówili mi ze to jest prawie nie możliwe mówili mi ze jak są przerzuty to na płuca albo do kości i na węzły chłonne nie wiem co robić muszę dodać ze zona leczy się w Anglii bo tu mieszkamy proszę o odpowiedz i jeżeli już to jakie są rokowania dziękuje z góry
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-01-26, 19:42 ] Masz już swój wątek na Forum - nie ma potrzeby zakładać kolejnego (i jest to niezgodne z zaakceptowanym przez Ciebie Regulaminem).
Oba tematy scalone.
Witaj.
Nie wiem jakie są procedury leczenia w Anglii, ale przedewszystkim Twoja żona powinna konsultować się u onkologa. On zaleci badania, które powino się wykonać i je zinterpretuje oraz zaleci sposób dalszego postępowania.
Pozdrawiam.
parno,
dobrze by też było, jakbyś umieścił tutaj skany wyników badań, czyli wykonanych biopsji, badanie histopatologiczne wyciętych guzków [czyli to na którym jest napisane, że to faktycznie rak], wypis ze szpitala po wykonaniu operacji oraz ten ostatni wykonany skan który opisuje tą plamę.
podejrzewam, że wyniki nie sa w języku polskim, ale może się jednak znajdzie ktoś tutaj wśród forumowiczów, kto będzie umiał je zinterpretować, a myślę, że zawsze warto wstawić więcej informacji niż za mało - zawsze to większa szansa na uzyskanie konkretnych odpowiedzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum