Wielkie dzięki!
Choroba Mamy spadła na nas jak grom - Mama zalicza się do tzw. uświadomionych emerytek, pilnowała corocznych badań, nigdy nie leczyła się przewlekle, poza "TYM" jest okazem zdrowia...Wierzę, że znajdzie się w grupie żyjących wbrew diagnozie, statystykom, rokowaniom...
Dziękuję założycielom i administratorom tego forum - kopalnia informacji, doświadczeń i poczucie, że nie jest się osamotnionym w walce z potworem. Dziękuję
Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę DUŻO ZDROWIA