1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak trzonu macicy
Autor Wiadomość
helena48 


Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2015-11-29, 08:15  Rak trzonu macicy


Proszę o poradę i jakieś wskazówki. Przypadek dotyczy mojej mamy lat 67.

Od zawsze była pod opieką ginekologiczną,
od 5 lat miała zastosowane hormony estrogen i progesteron z powodu zaniku.
W maju tego roku zauważyła lekko podbarwiony śluz różowy pokazujący się sporadycznie.
natychmiast wybrała się do ginekologa który stwierdził po badaniu że wszystko jest OK i jest to z zewnątrz.

Nie dawało jej to jednak spokoju i we wrześniu ponowiła wizytę bo śluz pojawiał się częściej.
Tym razem ginekolog nie zignorował tematu wysłał ja na wyskrobiny.

Wynik nas przeraził wyszedł rak endometrium G1.
Profesor stwierdził, żeby nie panikować bo niski stopień złośliwości i wszystko będzie dobrze.
W listopadzie odbyła się operacja bez komplikacji po 5 dniach została wypisana do domu.
Ginekolog stwierdził, ze macica była mała, wszystko jest OK i jest najlżejszym przypadkiem na oddziale i będzie teraz zdrowa.
Dalej oczekiwanie na wynik HP i jakież było nasze zdziwienie, ze owszem jest G1 ale Tb1 bo w jednym miejscu był prawdopodobnie większy naciek na macicę.

Kolejna sprawa musi być radioterapia.
Wizyta tym razem u onkologa, który stwierdził że żeby zastosować radioterapie musi mieć wyniki badań TK i usg miednicy (bo nie ma wzmianki w wyniku o węzłach chłonnych) i mammografię.
Kolejny tydzień oczekiwań na badania.

Mama czuje się świetnie i teraz zastanawiam się czy musi być podjęta taka radykalna radioterapia (zewnętrzna i brachyterapia) ???

Powoli mam wątpliwości w to co mówią lekarze - cały czas miało być dobrze a nie jest !!!
I czy ta radioterapia ma jakieś mniejsze dawki, bo o skutkach ubocznych to już wszystko wiem i jestem załamana.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #2  Wysłany: 2015-11-29, 08:38  


helena48,
Czy przed operacją Mama nie miała żadnego badania obrazowego (usg, tk)?
Jeśli możesz, to wklej bądź przepisz cały wynik histopatologiczny pooperacyjny z opisem zakresu operacji.
Pozdrawiam sedecznie.
 
Basia2000 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 06 Sty 2014
Posty: 546
Pomogła: 188 razy

 #3  Wysłany: 2015-11-29, 08:50  


helena48
Przepisz wynik badania histopatologicznego wówczas będzie można się wypowiedzieć. G1 to niski stopień złośliwości i to jest dobry czynnik prognostyczny. Tb1 nie jest również wysokim stadium zaawansowania choroby . Ważne będa również wyniki badań obrazowych. Dawka radioterapii dostosowywana jest do stopnia zaawansowania choroby, być może, że po dokładnym zbadaniu Twojej mamy okaże się , że dawka radykalna nie będzie potrzebna. Trochę to dziwne, że badania będą wykonane po operacji , a nie przed. Gdzie się leczycie? Może warto zmienić lekarza i ośrodek?
Co do skutków radioterapii nie martw się nie występują one u każdego, zazwyczaj pacjentki przechodzą to w miarę dobrze, najczęściej nie występują żadne objawy poza niewielkim osłabieniem, które mija po zakończonej terapi.
Nowotwór trzonu macicy jest jednym z lepiej rokujących nowotworów pod warunkiem, że jest odpowiednio leczony, nie zamartwiaj się na zapas. Poczytaj wątek mojej mamy , w chwili wykrycia choroby miała 80 lat, nowotwór o najwyższym stopniu złośliwości i bardzo zaawansowany, mija dwa lata od zakończonego leczenia i wszystko jest ok.
W razie wątpliwości pisz, służę radą na miarę swojego doświadczenia i wiedzy.
Pozdrawiam serdecznie

[ Dodano: 2015-11-29, 08:54 ]
Missy :)
jednocześnie pisałyśmy post :) , w sumie Helena od nas obu otrzymała te same rady :)
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #4  Wysłany: 2015-11-29, 09:06  


Chciałabym zobaczyć te wyniki bo generalnie przy nacieku na mięśniówkę = albo >50% rozważyć trzeba limfadenektomię miedniczą i być może okołoaortalną, a rth to ewentualnie potem. Ale bez wyników nie chcę wymyślać.
Uściski Basiu :)
 
helena48 


Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 5

 #5  Wysłany: 2015-11-29, 10:17  


Dziękuję za wsparcie i bardzo szybka odpowiedź. Mama leczyła się prywatnie u profesora ginekologii i onkologii. Prawdopodobnie nie przypuszczał że w jednym miejscu jest głębszy naciek i zostawił węzły chłonne. Postaram się później przepisać wynik HP.

[ Dodano: 2015-11-29, 17:56 ]
wynik HP
Rozpoznanie kliniczne C54.9 Nowotwór złośliwy (trzon macicy)
Rozpoznanie:
Fibrosis ovarii -1
Ovarium sine laesionibus - 1,2
Salpinges sine laesionibus -1,2
Adenocarcinoma endometrioidale G1 corporis uteri pT1b (naciek obejmuje powyzej 50% grubości trzonu)
Angioinvasio (-)
Cervicitis chronica
Parametra sine laesionibus ambilateralis.

Opis makroskopowy:
1) jajnik 2,5x1x1, jajowód dł. 6 cm
2) jajnik 2,5x1,3x0,8, jajowód dł. 6 cm
3) Rozcięta macica długosci 7,5 cm, szyjka 4x2x3 cm , trzon 4x4x2,5 cm.
Endometrium miejscami w postaci brodawkowatych rozrostów, powierzchownie naciekających mięsień macicy. W obrębie jednego z rogów macicy naciek prawdopodobnie głębszy.
 
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #6  Wysłany: 2015-11-29, 19:13  


helena48,
Poczytaj tutaj:
http://onkologia.zaleceni...20plciowego.pdf rycina 4 str.291
 
helena48 


Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 5

 #7  Wysłany: 2015-12-13, 07:05  


Mama miała już mammografię piersi i TK jamy brzusznej, RTG płuc (wszystko OK) ma zaleconą 2 razy brachyterapię i 25 lamp naświetlań zewnętrznych. Z racji tego, że zostawiono węzły musi się poddać uzupełniającej radioterapii.Obecnie jest już po pierwszej brachyterapii i czuje się dobrze. Mam pytanie odnośnie diety piszą , że niezalecany jest nabiał ale niekiedy zalecana jest maślanka i jogurty ze względu na perystaltykę jelit. Czy ktoś może udzielić mi wskazówek jak znosi się radioterapię? i na co zwrócić uwagę? Jak się czyta o skutkach napromieniania to przeraża.
Czy te lampy zewnętrzne mają różną moc naświetlania i czas ze względu na rodzaj nowotworu czy wszystkim podawana jest ta sama dawka?
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #8  Wysłany: 2015-12-13, 13:50  


helena48 napisał/a:
Czy ktoś może udzielić mi wskazówek jak znosi się radioterapię? i na co zwrócić uwagę?

Przydatne mogą być informacje podane np. w tym lub tym opracowaniu.

helena48 napisał/a:
Czy te lampy zewnętrzne mają różną moc naświetlania i czas ze względu na rodzaj nowotworu czy wszystkim podawana jest ta sama dawka?

W każdym przypadku indywidualnie dobierany jest zarówno sposób naświetlania (np. brachy-, teleradioterapia)
jak i wielkość oraz ilość dawek.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
helena48 


Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 5

 #9  Wysłany: 2015-12-27, 06:36  


Widzę, że dużo osób przegląda to forum więc może komuś pomoże informacja dotycząca brachyterapii. Moja mama jest już po dwóch naświetlaniach brachyterapii. Naświetlania odbywały się co tydzień i trwały ok. 5 minut wraz z przygotowaniem 15 minut. Po pierwszym naświetlaniu mama miała troszkę ciepły brzuch i sporadyczne kłucie w brzuchu czuła się dobrze. Po drugim naświetlaniu czuje się rewelacyjnie - lepiej niż po pierwszym. Samo naświetlanie nic nie boli, zakładają cewnik i markery do pochwy i trzeba leżeć w bezruchu 5 minut. I uwaga: nie trzeba stosować drastycznej diety. Ja naczytając się na forach wszystkich wskazówek wprowadziłam mamie dietę jak przy radioterapii - lekarz się bardzo śmiał chociaż stwierdził ze post nikomu nie zaszkodził jeszcze. Tak więc święta odbyły się u nas jak zawsze przy suto zastawionym stole :-) Od 4 stycznia zaczynamy naświetlenia zewnętrzne 25 sesji. Czuję że nie będzie łatwo jak się czyta przez co ludzie przechodzą ale walka trwa i miejmy nadzieję ze to już ostatni etap przed wygraną z tym paskudztwem. Trzymajcie kciuki a wszystkim życzę dużo zdrowia w Nowym Roku bo ono jest najcenniejsze :)
 
mala105 


Dołączyła: 29 Cze 2014
Posty: 72
Pomogła: 3 razy

 #10  Wysłany: 2015-12-27, 12:52  


Witam!

Jeżeli chodzi o naświetlenia zewnętrzne to należy słuchać zaleceń lekarzy dotyczące diety. Ona jest moim zdaniem jednym z ważniejszych czynników wpływających na samopoczucie podczas tego procesu!

Także kochane wytrwałości !!! :)

Zdrowych i pogodnych dni oraz szczęśliwego i zdrowego Nowego Roku!!! :)
 
helena48 


Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 5

 #11  Wysłany: 2016-04-07, 17:06  


Mama przeszła już brachyterapię oraz radioterapię. Było ciężko ale dała radę :-) Najgorsza sprawa to zaburzenia jelitowe (biegunki, krwawienia) pomimo stosowania bardzo rygorystycznej diety ale to już poza nią. Po zakończonej radioterapii czyli jakieś 2 miesiące sporadycznie zdarzają się krwawienia podczas oddawania stolca (raz w tygodniu). Wizytę ma dopiero za 2 miesiące i moje pytanie czy to normalne? czy znowu coś się przyplątało?
 
moina 



Dołączyła: 08 Kwi 2014
Posty: 77
Pomogła: 7 razy

 #12  Wysłany: 2016-04-08, 11:24  


Witaj . U nas , znaczy u Mamy która jest po 25 naświetlaniach zewnętrznych, oraz 4 brachyterapiach, pojawiają się krwawienia przy oddawaniu stolca. Po przeprowadzonych badaniach , okazało się iż są to skutki uboczne naświetlań. Nie wiem jak jest u Was ale byłabym raczej dobrej myśli . Dieta i leki wspomagające prace jelit , powinny dać pozytywne efekty . Pozdrawiam . :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group