Witam wszystkich bardzo ciepło.
Bardzo, bardzo przepraszam,że nie odzywałam się tyle czasu (inne problemy osobiste).
Postanowiłam jednak, że się odezwę, bo myślę że dla wielu osób szukających na tym forum wsparcia i pomocy będzie to ważne.
Minęły ponad dwa lata od ostatniej operacji mojej mamy, tak jak pisałam, mama odmówiła radioterapii, czym bardzo się denerwowałam czy decyzja jaką podjęła była słuszna.Dziś również tego nie wiem, ale wiem jedno, moja mama żyje, nie ma przerzutów i oby żyła jak najdłużej a ma już 77 lat ! Oczywiście nadal jest pod opieką onkologa, robi wszystkie zlecane badania.
Życzę wszystkim dużo zdrowia i dużo optymizmu przy walce z tą ciężką chorobą.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-02-08, 13:23 ]
Cieszę się bardzo, oby więcej takich wiadomości na forum. Pozdrawiam Was serdecznie.