Dzien dobry. Jestem tu nowy. Mój Tato od wdóch miesięcy ma zdiagnozowany nowotwór złośliwy wpustu żołądka. Przerzuty do głowy, radio 5 cio dniowa, dwie chemie przyjął. Teraz tomografia po tych dwóch, ale się zaziębił i jest w szpitalu. Jestem załamany.To już pewnie powolne nadejście końca. Pozdrawiam.
Witaj
Jeżeli masz jakieś pytania odnośnie leczenia, wklej lub przepisz wszystkie wyniki badań Taty.
Tata leczy się na Ursynowie w Warszawie?
Trzymaj się i postaraj się nie załamywać, musisz być teraz silny dla Taty !
Powodzenia
Ej!
Nie załamuj się!!!
Mój Tatko również ma zdiagnozowany rak wpustu żołądka i to nieoperacyjny na ten moment , jest po drugim cyklu chemioterapii .Od diagnozy minęły już trzy miesiące i żyję nadzieją że będzie coraz lepiej i |Ty też musisz zacząć myśleć pozytywnie by ojciec czuł w Tobie wsparcie i Twoją siłę a nie obserwował Ciebie , Twoje podejście jakbyś się z nim żegnał. Walcz
_________________ Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
Wklej lub przepisz (od początku do końca!), pomijając dane osobowe pacjenta i lekarzy wyniki, i zastanów się jaką pomoc chciałbyś od forum uzyskać.
Pozdrawiam.
_________________ „Żółw musi być aż tak twardy, bo jest aż tak miękki”. St.J.Lec
Lider czerwonej kreski./Kuba Wojewódzki (tego forum).
Witajcie ponownie. Tato jest jeszcze w szpitalu powiatowym. Ma podawany antybiotyk - Biotrakson i Proksacin. Jest osłabiony ale to tydzień po chemii dopiero. Lekarze miejscowi mówią tylko to: Przecież wie Pan jaka jest choroba podstawowa. W takim stanie, dodać jeszcze infekcję trudno dobrze wyglądać. Modlę się o wypędzenie infekcji, aby można było zrobić tomografie. Aha podwyższone CRP - 90 to chyba norma przy zakażeniach bakteryjnych. Pozdrawiam Was. Hubert.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-07-02, 21:49 ] Mała prośba - po kropkach, przecinkach, wszelkich znakach interpunkcyjnych stawiamy spację.
Tato nie składa jeszcze broni , jestem ukierunkowany w stronę leczenia.Mam nadzieję ,że po wyleczeniu tej infekcji pojedziemy jeszcze na planowaną wcześniej wizytę w CO Ursynów.
[ Dodano: 2013-07-03, 09:41 ]
Przepraszam zapomniałem o odstępach w części tekstu.
Witajcie. Tato czeka na zabieg jejunostomii. Lekarz onkolog powiedział, że tomografia pokazała niedobry stan obecny.Czy progres w opisie oznacza brak reakcji guza na dwa cykle chemioterapii?. Czy ten zabieg jest bardzo inwazyjny ? Opis radiologiczny plus skierowanie na zabieg.
Witam. Tato zaczął jeść , lekarz onkolog powiedział ,że guz w przełyku raz zatyka go , a czasem jest przeswit . Napiszcie mi proszę czy naprawdę jest źle bardzo . Tato nie daje się załamać . Pozdrawiam .
To bardzo dobrze , że Twój Tato się nie poddaje, pozytywne myślenie to duży sukces w tej chorobie.
A jeśli chodzi o Was czyli najbliższą rodzinę to : cieszcie się każdą chwilą spędzaną z Tatą... to jest bezcenne jak życie każdego człowieka . Pozdrawiam
_________________ Asia
„Miarą miłości jest miłość bez miary”
Z opisu wynika, ze sytuacja jest naprawde powazna. Jak sam slusznie zauwazyles, ''progresja zmian'' oznacza, ze dotychczasowe leczenie nie skutkuje, a zmiany sie powiekszaja. Choroba jest uogolniona i rokowania sa zle.
Smutno mi odpowiadajac ci, ale uwazam, ze szczerosc jest wazna a skoro pytasz, to wypada odpowiedziec.
Tak swoja droga, to nie podajesz wlasciwie zadnych innych wynikow ojca (wypisy ze szpitali, wynik hist.pat, inne wyniki badan obrazowaych), wiec ciezko cokolwiek innego powiedziec.
nie podajesz jednostek, jesli chodzi o Ht, Hb, E, L, PLT, ale wnioskuje, ze:
- hematokryt jest 26,7 %, wiec jest za niski (niski moze powodowac anemie)
- hemoglobina jest 9,1 g/dl, wiec jest troche za niska,
- erytrocytow jest za malo,
- l - czy to leukocyty? jesli tak, to ok.
Generalnie na kazdym wyniku z morfologii sa podawane normy, wiec mozesz tam zobaczyc, co jest ponad a co pod norma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum