Witam,
Jak ciocia się czuje? Ja właśnie dwa dni temu dowiedziałam sie że mój tata ma złośliwego raka, z przerzutami do wątroby, płuc, węzłów chłonnych i otrzewnej. Jestem załamana. Mój tata chodził do lekarza i badał sie regularnie, robił rtg klatki piersiowej i nikt nic nie zauważył?? Jak to możliwe?? Tata słabnie w oczach, czekamy na dalsza diagnozę. Świat runął w jednym momencie... :(
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-04-29, 20:47 ] Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.
Nie jest do końca zdiagnozowany jaki to nowotwór. Podejrzewają chłoniaka lub nowotwór płuc który daje przerzuty. Zdaje sobie sprawę, że nie jest dobrze, ale czy jest szansa żeby to wszystko jakoś zatrzymać?
Wklej lub przepisz jakieś wyniki z pobytu Taty w szpitalu (tk klatki,usg jamy brzusznej,jezeli było robione ale chyba było skoro piszesz o przerzutach do wątroby).
Z informacji które podajesz nie jest dobrze,ale bez wyników nikt nie jest w stanie Ci napisac nic sensownego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum