1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Czy można umrzeć z głodu w XXI wieku? |
Anelia
Odpowiedzi: 85
Wyświetleń: 41239
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-08-23, 18:11 Temat: Czy można umrzeć z głodu w XXI wieku? |
maganana napisał/a: | ale gdy odszedł , to nagle zaczęło mi brakować tego widoku że leży w pokoju,że ciągle przechodzę i widzę go a tu nagle puste łóżko,pokój....tak się przyzwyczaiłam do tej sytuacji, że tam jest(że tak będzie)
a tu nagle pustka |
U mnie było to samo
Pamiętam jak tatusia wynieśli z domu kiedy umarł i kiedy wróciłam po chwili i zobaczyłam jego puste już łóżko, pościele, cewnik, leki i ta przerażająca cisza... wpadłam w szał. Płakałam - to słowo mało powiedziane, ja wręcz wyłam z niedowierzania, bólu i pustki ... Położyłam się na tatusia łóżku i wszystkie pościele mocno do siebie przytulałam
Ten moment jest okropny!
Nadzieja, kochana wiem jak może Ci być ciężko ale na to nie ma leku ani słów , które mogłyby Ci pomóc , ukoić Twój ból Pamiętaj serduszkiem jestem z Wami i modlę się za mamusię Twoją !!!
Szczerze Ci współczuję! |
Temat: Czy można umrzeć z głodu w XXI wieku? |
Anelia
Odpowiedzi: 85
Wyświetleń: 41239
|
Dział: Opieka paliatywna Wysłany: 2011-08-21, 21:02 Temat: Czy można umrzeć z głodu w XXI wieku? |
Nadzieja napisał/a: | nie wiem czy chciała bym być w tej ostatniej chwili. Boję się tego...
boję się teraz wszystkiego- każdego telefonu... |
Przechodziłam przez to i doskonale Ciebie rozumiem...
Byłam przy tacie bez przerwy jednak każde moje chwilowe wyjście było takie, że wychodziłam a telefon był non stop w ręce mojej jednak bałam się strasznie kiedy dzwonił aż drżałam na samą myśl...
Bałam się też tej ostatniej chwili i (mimo iż nie dopuszczałam czarnych scenariuszy do głowy) kilkakrotnie zastanawiałam się czy aby chciałabym przy tym być- BAŁAM SIĘ! Jednak to z czasem samo przyszło. Ostatni dzień tatusia nawet do toalety biegłam aby nie stracić tych wspólnych chwil. Dziś nie wyobrażam sobie tej chwili, że mogłoby mnie przy tacie nie być ... mimo iż widok nie do opisania to jestem w jakimś stopniu "dumna" że dane mi było być przy tatusiu i czuć tą każdą Naszą wspólną sekundę, choć to strasznie boli to nikt mi tego nie odbierze!
Od początku do końca razem ...
Nadzieja, trzymaj się kochana.
Modlę się za Was! |
|
|