1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór trzonu macicy |
DumSpiro-Spero
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 15391
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2011-03-25, 22:02 Temat: Nowotwór trzonu macicy |
hania napisał/a: | pani doktor wczoraj zaleciła mi wizytę u neurochirurga. powiedziała: operacja.
|
Pojedynczy izolowany przerzut do kręgosłupa w sytuacji gdy ognisko pierwotne jest pod kontrolą (opanowany proces rozrostowy) można próbować operować. O tym czy zmiana jest operacyjna decyduje faktycznie neurochirurg, przy czym najcenniejszym badaniem obrazowym będącym podstawą do kwalifikacji do zabiegu (lub dyskwalifikacji) jest właśnie MRI.
hania napisał/a: | przerzut z pewnością nie jest od trzonu tylko jak już to od innego współistniejącego nowotworu, którego trzeba odnaleźć, najprawdopodobniej od piersi |
Ooo, a czemuż to? W wywiadzie mamy niskozróżnicowanego raka trzonu macicy a nie raka piersi - taki wywód jest zatem co najmniej intrygujący.
hania napisał/a: | z wypowiedzi lekarzy wywnioskowałam, iż bezpośrednio do kości z pominięciem innych organów rak trzonu nie daje przerzutów????????? |
Ależ daje. I to dość często.
hania napisał/a: | czy to potwierdza, ze po takim czasie od operacji mogło dojść do odległego przerzutu? |
Zagrożenie rozsiewem w przypadku raka endometrium istnieje w ciągu 5 lat od przeprowadzenia leczenia radykalnego.
Tu mamy 3 lata. Oczywiście więc, że tak - może być to rozsiew raka trzonu macicy leczonego radykalnie w 2008 roku.
hania napisał/a: | z tego co wyczytałam przy przerzutach do kości zazwyczaj jest wysoka fosfataza alkaliczna. wyniki fosfatazy u mojej mamy były w normie. |
Przy masywnym rozsiewie - tak. Tu mamy pojedynczy przerzut - poziom ALP może być w normie.
hania napisał/a: | aż się wierzyć nie chce aby po takim czasie i tak małym stopniu zaawansowania doszło do przerzutów. |
Kwestię czasu już wyjaśniłam wyżej. Co do prawdopodobieństwa rozsiewu - tu 'zawinił' niestety nie stopień zaawansowania a inny, niezależny czynnik rokowniczy: stopień złośliwości. Niskozróżnicowane raki endometrium przebiegają agresywnie i rokują inaczej niż wysoko i średniozróżnicowane. Cechują się one sporą skłonnością do rozsiewu, który jest możliwy również w sytuacji gdy pierwotnie rozpoznano chorobę w stopniu niezaawansowanym.
Jeśli są wątpliwości co do źródła rozsiewu - winno się skierować na badanie PET.
Konsultacja u neurochirurga nie zaszkodzi - jednak nie ma pewności, czy zmiana będzie operacyjna (do neurochirurga należy zabrać ze sobą nie tyle opis MRI, co - koniecznie - płytkę z nagranym badaniem).
Osobiście skłaniałabym się do scenariusza rozsiewu, którego źródłem jest leczony 3 lata temu rak trzonu macicy. Jeśli cokolwiek wskazuje na inną wersję zdarzeń to warto zapytać - co to takiego? Lub skonsultować sytuację alternatywnie u innego lekarza onkologa, do czego macie prawo. |
|
|