Vilonista jesli lekarz stwierdziła ze tata da rade to penie tak bedzie. Tym bardziej ze często przy pierszej serii nie ma tyle sktków ubocznych tzn mam na myśli ze organizm nie jest nasiakniety chemia i znosi ja lepiej. Wieksze dolegliwosci pojawiaja sie czesto pózniej a niektórzy w ogóle bardzo dobrze ja znoszą. Kupcie coca colę ona mi bardzo dobrze robiła przy podawaniu chemii. Na nudnosci warto mieć tez przy sobie zamrozone kawałki ananasa i je po prostu ssac. Dobrze tez robiło mi wąchanie cytryny. Reszta to metoda prób i błędów . Będzie dobrze uszy do góry dacie rade. Trzymam kciuki
Ja wiem tylko ze GII oznacza średnia złosliwość i to jest dobra wiadomość. Na konsultacje wez kartke z pytaniami w stresie duzo nam umyka, Odpowiedzi też mozesz notować Nie wstydz sie tu stawka idzie o zycie więc sie nie wahaj. Koniecznie jutro po konsultacji napisz co zaproponował lekarz. Uszy do góry i do walki dacie rade
Vilonista witaj na Forum. zostan tutaj a otrzymasz pomoc i wsparcie. Przykro mi ze musiałeś tutaj trafic ale jesli juz musiało Was to spotkac to lepiej że znalazłeś to Forum. To poczatek waszej walki Ja nie pomoge pod wzgledem merytorycznym ale będę Wam kibicowac i trzymac kciuki za powodzenie terapii. Życzę Wam spokoju i Zdrowia Uściski
[ Dodano: 2012-01-12, 00:28 ]
Przepraszam że napisałm do Ciebie jak do mężczyzny A ty Kobitka jesteś