1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: POmocy! |
Wiktoria00
Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 3634
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2016-08-20, 21:46 Temat: POmocy! |
Witam,
miesiąc temu mama przekazała mi bardzo złą wiadomość, otóż moja kochana babcia przy kontrolnych badaniach u lekarza rodzinnego dostała skierowanie na USG,z tej racji,ze moja mama jest pielęgniarką,wszystko poszło szybciutko,co się okazało? lekarz rodzinny wyczuł dużego guza pod żebrami po stronie wątroby i dlatego dał skierowanie.
Pani doktor dała nam skierowanie do Poradni NU-MED w Tomaszowie Mazowieckim.Wizyta była umówiona tydzien później. Pojechalismy, potem kolejne wizyty na biopsji, tomografie, różnych prześwietleniach.
Okazało się,że jest jakaś META, jak później się dowiedzielismy nowotwór zrobił przerzut z trzustki na wątrobe. Dodam ze w ciągu 2 miesięcy schudła 20 kg
I co teraz robić? Moja babcia we wrześniu kończy 81 lat a jednak lekarze zdecydowali się na leczenie chemią, babcia miała stawić się za pare dni na niej,
Niestety gdy pojechalismy w umówioną date okazało się, że wyniki babci pogorszyły się i muszą ją najpierw ,,podleczyć" do podania chemii, dlatego też została przyjęta na odział w tym celu.
Po tygodniu okazało się że wyniki są nadal niewystarczajace i lekarze po prostu powiedzieli że nic wiecej nie mogą zrobic. Kazali skontaktować nam się z lekarzem onkologicznym w naszym miescie czyli Piotrkowie Tryb. w celu leczenia paliatywnego. Tak też zrobilismy.
Po tym jak lekarz z naszego miasta przejrzał wyniki powiedział ze nie ma czasu odwiedzić babci i że cytuje,,wielu pacjentów nawet nie doczekuje się wizyty lekarzy"
Wszyscy jesteśmy załamani. Wiem babcia ma już swój wiek, ale ja widze jak ona cierpi.
Z dnia na dzien jest coraz gorzej. Tydzień temu normalnie chodziła, teraz nie może nawet o własnych siłach iśc do łazienki, co prawda nie odczuwa dużego bólu ale jest bardzo słaba,nie może spać w nocy i w ogóle nie chce jeść i zżółkła.
Pewnie się teraz zdziwicie,ale moja babcia nie wie że ma nowotwory w sobie, przez ten cały czas udało nam się ochronić ją od tej przykrej wiadomosci, to by ją tylko dobiło. Zyje ze świadomością że ma po prostu chorą wątrobe.
w NU_MEDZIE przepisali babci Hepatil, sterydy i cos na sen.
Piszę tu to wszystko,bo może ktoś był kiedyś w takiej sytuacji i mógłby udzielić jakiś rad. Wiem ze wyleczenie jest niemożliwe,ale do cholery ja chce mieć babcię jak najdłużej i chce widzieć chociaz promyczek w jej oczach. Pomożcie!!!!!!
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-08-21, 06:40 ]
Wiktoria ja rozumiem stres, ale proszę pisać uważniej, robić odstępy, są zasady pisania na forum. Utrudnia to czytanie i wyłapanie istotnych informacji, post poprawiony.
|
|
|