1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak jajnika(?) (III B) |
gaba
Odpowiedzi: 2
Wyświetleń: 3751
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2018-06-05, 20:36 Temat: Rak jajnika(?) (III B) |
Skąd ja to znam? Coś złego się dzieje, któryś opisany na forum (łącznie z moim) przypadek gruczolakoraka w przestrzeni zaotrzewnowej w którym nie udało się ustalić punktu wyjścia. Leczy się to tak samo jak raka jajnika (jajowodu lub pierwotny otrzewnej) czyli taka obszerna operacja + chemioterapia karboplatyna + paclitaxel. Mediana przeżycia to 30 miesięcy. Więc nie tak zaraz. Młodsze (ja mam 70) z reguły mają dłuższe przeżycie.
Skoro była operacja to chemioterapii nie można odpuścić bo wtedy rzeczywiście skraca się życie. HYPEC robi się w trakcie operacji, po - to już rzadko. Jeżeli chodzi o chemioterapię dootrzewnową (to samo co dożylnie ale do brzucha) to właśnie odtrąbiono odwrót bo wyszło że nie daje żadnych dodatkowych korzyści. Powinniście powalczyć o Avastin bo on znacznie wydłuża przeżycie, ale to może być trudne bo nie przysługuje jeżeli chirurg nie napisze wyraźnie że zostawiono guzki powyżej 1 cm.
Chora jest dosyć młoda więc warto sprawdzić (ale w dobrym ośrodku) mutację BRCA 1 i 2. Trzeba poprosić o skierowanie na to badanie albo zrobić samemu (ok 400 zł). Jeżeli byłaby ta mutacja to są dodatkowe leki które znacznie wydłużają życie.
Przepisz jeżeli masz wynik badania obrazowego przed operacją (usg, TK). |
|
|