Autor |
Wiadomość |
Temat: Chłoniak grudkowy co dalej |
hedfunk
Odpowiedzi: 9
Wyświetleń: 4948
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-08-16, 08:59 Temat: Chłoniak grudkowy co dalej |
Gratuluję podejścia do tematu. Tylko w ten sposób można w miarę bezboleśnie przejść przez ten temat. Tak trzymać! Pozdrawiam gorąco. |
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-06-27, 14:51 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
Kochani, USG nie wykazało żadnych niepokojących zmian . Dla pewności idę jeszcze jutro zrobić morfologię z CRP. Pozdrawiam wszystkich. |
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-06-25, 13:55 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
Sprawa wygląda następująco. Jest powiększony węzeł, natomiast lekarz rodzinny nie wypisał mi skierowania na USG i wysłał mnie z tym do hematologa. Mam lekki stan podgorączkowy 37,3 stopnia Celsjusza i skierowanie na morfologię tzw. pełną. Nie wiem czy pod tym terminem kryje się również CRP. Ktoś? Coś?
@gusiaczek275, dzięki za słowa otuchy. Walczymy!
@MisiekW, dzięki za szybkie info
Jesteście bezcenni. |
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-06-25, 09:20 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
Dziękuje za ekspresową odpowiedź. Jestem już umówiony na wizytę z lekarzem rodzinnym, aby wypisał mi niezbędne skierowanie. Mam nadzieje, że to tylko fałszywy alarm... |
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-06-25, 07:45 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
Cześć wszystkim!
Dawno się nie odzywałem, bo i wszystko szło jak z płatka, ale niestety zaczyna się ze na dziać coś niedobrego. Od kilku dni źle się czuję, a dodatkowo zauważyłem, że powiększył mi się znacznie lewy węzeł chłonny szyjny. Nie chcę bez powodu panikować, a kolejne podanie Mabthery (dawka nt 8) mam dopiero 10 lipca, więc mam pytanie: czy możliwy jest nawrót chłoniaka grudkowego podczas trwania terapii podtrzymującej Mabtherą? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam wszystkich. Miłych wakacji! |
Temat: Chłoniak śródpiersia??? - kobieta 34 lata |
hedfunk
Odpowiedzi: 101
Wyświetleń: 42214
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-06-13, 13:10 Temat: Chłoniak śródpiersia??? - kobieta 34 lata |
Znakomicie, tak 3mać! |
Temat: remisja chłoniaka grudkowego |
hedfunk
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5239
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-03-07, 09:35 Temat: remisja chłoniaka grudkowego |
Jestem pod opieką Oddziału Hematologicznego Szpitala MSWiA w Poznaniu. Jak tylko pogadam z lekarzem ,natychmiast dam znać. Pozdrawiam. |
Temat: remisja chłoniaka grudkowego |
hedfunk
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 5239
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-03-05, 14:21 Temat: remisja chłoniaka grudkowego |
Sie ma
Z tej strony grudkowiec, od roku w remisji, w trakcie terapii podtrzymującej mabtherą. Jeżeli masz ochotę pogadać o chorobie, jestem do dyspozycji. Przy okazji, trochę pobolewają mnie węzły podżuchwowe, leci też u mnie waga (prawie 10 kg na przestrzeni kilku tygodni). Mam nadzieje, że to nie jest nagły nawrót tego skurczybyka. 20 marca będę się widział z lekarzem prowadzącym to powiem mu o swoich lękach. Pozdro wszyscy! |
Temat: Temat |
hedfunk
Odpowiedzi: 106
Wyświetleń: 46408
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2018-02-27, 14:45 Temat: Temat |
Malwina, zamartwianie się, to najgorsze co możesz zrobić w tej sytuacji. Też choruję na chłoniaka nieziarniczego, od roku jestem w remisji i uwierz mi, że nie jest tak źle jak mogłoby się początkowo wydawać. Poza tym, ciągle nie masz jasnej diagnozy, więc na zapas szkoda tracić nerwy. Moja rada: głowa do góry, zwarte poślady i huzia na Józia. Będzie dobrze |
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-24, 18:52 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
@bartosz1: sprawdź priva
P.S. Może by ktoś jednak odpowiedział na nurtującą mnie wątpliwość he? |
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-10-10, 08:34 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
Witam po dłuższej przerwie. Po zakończeniu leczenia pierwszej linii wróciłem do normalnego życia, na co dzień w zasadzie nie pamiętam, że jeszcze niedawno zmagałem się z nowotworem. Obecnie jestem w trakcie terapii podtrzymującej Mabtherą, stawiam się na wlewy raz na dwa miesiące. Jednak ostatnio po raz pierwszy podano mi ten specyfik podskórnie. Zamiast leżenia pod kroplówką przez 6 - 8 godzin, jeden zastrzyk podawany przez najwyżej 5 minut. Pielęgniarka chciała wykonać wkłucie w brzuch, jednak zasugerowała, że może go zamiennie zrobić w ramię, z z czego skwapliwie skorzystałem. Po powrocie do domu miałem jednak silne bóle brzucha i biegunkę. Nie czułem się najlepiej, więc w odmętach internetu poszukałem ulotki podskórnej Mabthery, aby poczytać o skutkach ubocznych. I znalazłem tam info, które mnie zmroziło. Otóż w ulotce wyraźnie napisano, że lek może być podawany tylko i wyłącznie w brzuch. Mnie podano go w mięsień ramienia. Czy w związku z tym można uznać, że terapia jest bezskuteczna? |
Temat: Asbaria - komentarze |
hedfunk
Odpowiedzi: 62
Wyświetleń: 18142
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2017-06-30, 10:37 Temat: Asbaria - komentarze |
Znakomite wieści. Obyś(my) już na zawsze wytrwali w remisji. Bo my grudkowcy musimy się trzymać razem . Pozdrawiam gorąco. |
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2017-02-01, 11:11 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
Hola amigos!
Już po piątym wlewiku, jest raz lepiej, raz gorzej, ale ciągle do przodu. Dla mnie osobiście najważniejszy jest jednak wynik PET, który przeprowadzono na tydzień przed podaniem piątego cyklu. Właśnie odebrałem maila, nie mam możliwości pogadania z lekarzem, dlatego proszę o interpretację. Mam wrażenie,że są powody do zadowolenia.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2017-02-01, 11:31 ]
|
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2016-12-16, 17:41 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
Sie macie ludzie!
Dziekuję wszystkim za odzew i wszelakie słowa wsparcia. Jestem po podaniu 2 cykli chemioterapii R-CHOP, w najbliższy poniedziałek prawdopodobnie przyjmę dawkę nr 3. Prawdopodobnie, bo przyplątało się lekkie przeziębienie, ale mam nadzieję, że to żadna przeszkoda. Samą chemię znoszę lepiej niż zakładałem. Najgorsza jest doba zaraz po podaniu, są mdłości, jakieś drobne wymioty itp. itd., ale poza tym jest naprawdę w porządku. Włosy oczywiście wypadły, ale dla faceta nie jest to wielki problem. Gorzej z problemami gastrologicznymi. Jak tylko pozwolę sobie na coś cięższego, swoje muszę jednak odcierpieć. W tym temacie muszę więc uważać. Psychicznie też sobie radzę, poukładałem sobie w głowie ten temat i nie mam zamiaru się nad sobą użalać czy zamartwiać. Jak to mówił płk Bańka ze ,,Służb specjalnych'' postanowiłem, że będę się nap***ł z tym sk****m i się tego trzymam. Tłmaczę sobie nawet, że ta choroba ma swoje dobre strony, bo mam mnóstwo czasu na lekturę książek, słuchanie muzyki, oglądanie filmów, czy gry wideo. Także nie ma tego złego...
Badania morflogii polecono mi robić po upływie tygodnia od wlewu. Nie wiem czy to dziwne czy nie, ale po drugiej chemii były lepsze niż po pierwszej. Udało się, póki co, uniknąć podania czynnika wzrostu.
To tyle ode mnie, o dalszych postępach mojego leczenia w kolejnych komunikatach.
Pozdrawiam wszystkich, do następnego
H
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-12-19, 10:19 ]
|
Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
hedfunk
Odpowiedzi: 31
Wyświetleń: 17743
|
Dział: Nowotwory układu krwiotwórczego Wysłany: 2016-10-14, 10:02 Temat: Chłoniak grudkowy - zaczynam walkę |
Witam ponownie
Decyzja o skierowaniu na chemioterapie lekarz prowadzący podjął na podstawie konsultacji telefonicznej. Wyglądało to tak, że zadzwoniłem z prośba o interpretacje wyniku badania PET (podałem informację zawartą w sekcji WNIOSKI, czyli że to II stopień zaawansowania). lekarz jednoznacznie stwierdził, że to przesłanka do rozpoczęcia leczenia.
Poniżej zamieszczam skany wyniku badania histopatologicznego, wyniku PET oraz morfologię z czerwca br. Ostatnie wyniki badań krwi nie odbiegały od tych czerwcowych, ale nie jestem w stanie ich tutaj zamieścić, ponieważ przechwycił je lekarz prowadzący. Proszę o wyjaśnienie, czy sa podstawy do podania chemii, czy jednak powinienem zastanowić się nad odmową.
Pozdrawiam
[ Dodano: 2016-10-14, 11:04 ]
Chodzi oczywiście o III stopień zaawansowania wg Ann Arbor, nie II, jak napisałem w poście powyżej. Za pomyłkę przepraszam.
[ Dodano: 2016-10-14, 11:17 ]
Przepraszam również, że dwa ze skanów są odwrócone. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle, że ciągle uczę się jeszcze korzystać z tego forum
[ Dodano: 2016-10-14, 11:21 ]
[quote="betsi"]Przykro mi,że dopadło cię to cholerstwo .......
betsi napisał/a: | Gdzie będziesz leczony? |
Oddział hematologii SP ZOZ MSW w Poznaniu, przy ulicy Dojazd.
|
|