Autor |
Wiadomość |
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-02-03, 09:03 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Wczoraj o 12-stej był pogrzeb mojej Drugiej Połowy.
Było mnóstwo ludzi, kwiatów, poczty sztandarowe, przemawiał Wójt, byli harcerze.
Tak jak pięknie żył - tak piękny miał pogrzeb.
Dziękuję Wam za wszystko..... za wsparcie, za cenne rady, za to że byliście, za to, że tak się nie bałam przez te 19 miesięcy, za to że dzięki Wam wiedziałam, że leczenie było prowadzone tak jak powinno być.
Ściskam Was wszystkich razem i każdego z osobna.
Spoczywaj w spokoju Mój Kochany
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2019-02-03, 11:25 ]
|
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-01-28, 21:45 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Dziś od 6.15 nie ma już ze mną mojej Drugiej Połowy |
Temat: rak gruczołowy płuca lewego G3 |
kaska.k80
Odpowiedzi: 102
Wyświetleń: 24043
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-01-27, 17:12 Temat: rak gruczołowy płuca lewego G3 |
|
Temat: Nowotwór płuc mojego taty |
kaska.k80
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 36976
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-01-20, 16:01 Temat: Nowotwór płuc mojego taty |
karola784, a może spróbuj z tatą porozmawiać o każdej ewentualności - tak teoretycznie - o ponownej możliwości chemioterapii też. Jak oswoi się z tematem to tak nerwowo nie zareaguje. Macie jeszcze trochę czasu.
Sterydy bardzo zmieniają człowieka. Mój Partner miał czasami ogromne napady złości. Rzucał wtedy wszystkim, niszczył sprzęty, co Mu tam w ręce wpadło. Ja uciekałam i się chowałam, a On szalał. Ale pojakimś czasie to przechodziło. Starałam się nie sprzeciwiać, nie podjuszać Go swoim zachowaniem, po prostu dawałam czas na wyciszenie.
Trzymaj się, pozdrawiam |
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-01-20, 15:51 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Edka1977, masz całkowitą rację z tymi "przyjaciółmi" czy nawet rodziną. Jeszcze Ci którzy zostawią nas w spokoju - to pół biedy, są jeszcze gorsi - Ci, którzy tylko "doradzać" i mądrzyć się potrafią.
Moja druga połowa jest w szpitalu już ponad 7 tygodni. I tak naprawdę przez cały ten czas już nie chodzi. Miał naświetlania głowy przez dwa tygodnie na samym początku i tak się zastanawiam, czy w ogóle jest tego jakiś efekt.
Dziś wpadłam na pomysł by masować te prawie już nieruchliwe ręce. Prawa jest w gorszym stanie taka podkurczona a dłoń zwinięta w ślimaczek. O dziwo to trochę pomogło. Wyprostował ręce i palce. Stałam tak nad Nim trzy godziny i na zmianę masowałam raz jedną raz drugą rękę.
Zastanawiam się tylko czemu np. nikt nie "rehabilituje" tych rąk. Przecież gdyby ręce były bardziej sprawne to mógłby się chociaż sam napić ….. a tak to wymaga non stop opieki, bo mięśnie już zanikają. |
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-01-19, 19:34 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Edka1977, dzięki za dobre słowa. To bardzo budujące, że ktoś jednak o mnie myśli i pamięta. W życiu tak naprawdę zostałam z tym wszystkim sama.
Takie sytuacje bardzo szybko weryfikują "prawdziwych przyjaciół" - niestety nikt nie został.
Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale ja czasami się czuję jakbym była trędowata. |
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-01-18, 18:10 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Witam
Moja druga połowa coraz słabsza. Serce krwawi jak na Niego patrzę.
Oprócz niedowładu nóg, ręce też już odmawiają posłuszeństwa. Partner sporo schudł przez te ponad 1,5 miesiąca - myślę, że co najmniej 20 kg.
Jeszcze mnie poznaje, rozmawia. Dziś zauważyłam jak trzęsie Mu się broda tak jakby było Mu zimno. Powiedział, że to taki głód narkotyczny. I rzeczywiście gdy dostał zastrzyk z morfiny - przeszło.
Czuję się taka bezsilna i bezradna.
Każdy nieznany dzwoniący do mnie telefon doprowadza mnie do szybszego bicia serca - bo myślę już o najgorszym. |
Temat: Monika86 - komentarze |
kaska.k80
Odpowiedzi: 20
Wyświetleń: 9970
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2019-01-17, 15:23 Temat: Monika86 - komentarze |
Monika86, pytasz co możesz jeszcze zrobić i gdzie szukać mamy.... Skoro policja nie chce się tym zająć to do głowy przychodzi mi tylko jedno - wynajęcie detektywa. Nie wiadomo tylko ile to będzie kosztowało i z jaką skutecznością i jak szybko zadziałają.
|
Temat: Prośba o interpretację Tk -- guz prawego płuca |
kaska.k80
Odpowiedzi: 33
Wyświetleń: 12853
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-01-17, 08:01 Temat: Prośba o interpretację Tk -- guz prawego płuca |
|
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2019-01-03, 08:21 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Tak, dostaje deksametazon i przez to jest strasznie nerwowy. Zmiany nastroju są bardzo widoczne. Potrafi się wściekać a za chwilę płakać i tak w kółko. |
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-12-31, 16:30 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Witam jeszcze w starym roku.
U Nas o dziwo ciut lepiej. Partner zaczął lepiej ruszać rękami i głową w każdą stronę, no i przede wszystkim zaczał jeść - i nawet nie chodzi o to, że coś skubnie. On je np. cały obiad z dwóch dań. Jestem w szoku, bo do tej pory - odmawiał jedzenia.
Myśli są nadal splątane i rzeczywistość miesza się jakby ze snem - ale pewnie nie ma co się dziwić skoro dostaje morfinę.
Pozdr Was ciepło i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku. |
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-12-23, 19:53 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy …. teraz są mi bardzo potrzebne.
Na zbliżające Święta życzę wszystkim przede wszystkim zdrowia, spokoju, ukojenia i chwil wytchnienia ………
Ściskam Was mocno |
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-12-20, 18:46 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Witajcie.
Cóż, co u Nas.... No nic dobrego. Partner nadal leży w Wieliszewie. Raz bardziej chce do domu, raz mniej. Do dotychczasowych problemów doszło to, że zaczyna już mówić od rzeczy.. Wczoraj jak u Niego byłam opowiadał historie jakby ze snu na jawie. Momentami rozmawia normalnie, a momentami to nie wiadomo o co chodzi. Potrafi zapomnieć z kim rozmawiał przez telefon pół godziny wcześniej.
Fizycznie jest bardzo zadbany. Pojawił się materac antyodleżynowy, nie narzeka też na żadne bóle - leki przeciwbólowe ogarniają temat.
Znowu - już nie pamiętam który raz - wychodzą Mu włosy po ostatnich naświetlaniach.
Lekarz nie był w stanie powiedzieć ile czasu jeszcze zostało. Czy to kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt dni ….. Ja czuję, że chyba raczej już nie kilkadziesiąt.
pozdrawiam, dziękuję za zainteresowanie i pamięć
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-12-20, 19:42 ]
Dużo sił.
|
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-12-13, 16:01 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Witajcie.
Jestem po wizycie w Wieliszewie.
Zwrot zachowania mojego Partnera o 360 stopni.
Rano rozmawiał z Nim lekarz - nawet nie wiedząc jeszcze, że ja przyjeżdżam.
Tak Mu wszystko wytłumaczył, że mój Partner przestaje się w końcu upierać, żeby wyjść do domu. Wielka ulga. Zaczął też dostawać jakieś leki uspokajająco - poprawiające nastrój - nie wiem dokładnie co, ale działają.
Teraz tylko wspomina nieśmiało ewentualnie o jakiejś przepustce.
Serce się kraja jak na Niego patrzę. Prawie już nie je. Tylko ciągle leży, zacewnikowany, w pampersie. Na naświetlania wożą już Go łóżkiem.
Na razie nie narzeka na żaden ból - dostaje leki.
Jest taki słabiutki, ręce zimne, nogi też coraz chłodniejsze.
smutno pozdr |
Temat: DRP mojej drugiej połowy |
kaska.k80
Odpowiedzi: 139
Wyświetleń: 55573
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2018-12-12, 14:38 Temat: DRP mojej drugiej połowy |
Edka1977, no tak ponoć nie do końca. Po prostu zamawiają pacjentowi transport medyczny i już. Dla mnie to też jest chore i niepojęte. Tak mówiły pielęgniarki w poniedziałek córce. |
|