Znalezionych wyników: 15

Wpadłam Was poinformować że siostrzenica od trzech tygodni jest po obustronnej mastektomii z jednoczesną rekonstrukcją , brodawki zostały zachowane. Wszystko ładnie się goi , piersi bardzo ładne, nic nie wypada

Operację robiła w Niemczech. I......najważniejsze w pobranym materiale nie znaleziono komórek rakowych :mrgreen:

Wszystkim tu piszącym jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc .
Chorym, rodzinom, administratorom, moderatorom życzę spokojnych, radosnych Świat.
W Nowym 2016 Roku życzę Wam samych dobrych wyników i zdrowia, zdrowia,zdrowia/
:littlehs:

Pozdrawiam Magda2

Dokładnie mi przekazała co lekarz mówił. Wspominał jeszcze , że jednoczasówka gorzej się goi bo skóra jest bardzo napięta, zdarza się ,że może wypaść implant i że nie chce jej widzieć za trzy lata ze wznową lub przerzutem :uuu:

Szukamy jeszcze jakiegoś lekarza, żeby go o wszystko wypytać i podjąć tą trudną decyzję.
Siostrzenica chce usunąć obie piersi.

Pozdrawiam

Witam po długim czasie, jeszcze dwa wlewy i Magda kończy chemię , zostanie herceptyna i hormony.
Nadszedł czas żeby pomyśleć o mastektomii .......
Są rożne propozycje , trudno podjąć decyzję.
W Szczecinie chcą usunąć całą pierś, wstawić mały ekspander (nie wiem czy dobrze napisałam) potem wstawić docelowy i zrekonstruować brodawki.
W Niemczech chcą zrobić Rekonstrukcję jednoczasową, zachować brodawki .
Którą metodę wybrać??
Lekarz ze Szczecina twierdzi , że zachowanie brodawki grozi wznową bo chemia nie przenika przez kanały mlekowe a tam mogą zostać komórki raka.
Poradźcie...

Gaba nie wiem czy już pisałam

zawsze można na Ciebie liczyć ....dziękuję.
Chemię miała półtora tygodnia temu 4.08. następną ma dostać 18.08.
Dostaje od razu zastrzyki na białe krwinki . Teraz zaraziła się od dzieci anginą , może to pogorszyło wyniki? Mięso spożywa w małych ilościach.

Pozdrawiam

Pierwszy etap za nami(niestety przyplątała się angina ) , teraz paclitaxel +herceptyna + pertuzumab.
Mam prośbę , czy możecie zerknąć na wyniki krwi , bo pogorszyły się i nie wiemy czy będą miały wpływ na podanie kolejnej chemii ???
Z góry bardzo dziękuję za pomoc _littleflower_

Witam ,,,kciuki się przydały, dziękujemy.

Magda jest po drugiej chemii, przeszła ją o wiele lżej. Wzięła leki przeciwwymiotne od razu po chemii . Pierwsze trzy brała co 1,5-2 godziny(nie za często?) i wymiotów nie było . W tym samym dniu trochę ją pomuliło ale przespała całą noc. Na drugi dzień nie było widać , że jest po "Krwawej Marry" .
Oprócz chemii dostaje sterydy i czynnik wzrostu białych ciałek krwi.
Walczymy dalej.

Pozdrawiam

Gaba

Znacie powiedzenie "ręka, noga....." Leki przeciwwymiotne nie działają, przyjechała znajoma pielęgniarka dala zastrzyk i kroplówkę i jest troszeczkę lepiej.

Dzisiaj pierwsza chemia epirubicyn.
Przeczytałam porady przy chemioterapii na tym forum i innych.
Przeraża mnie trochę to, że leczenie jest prowadzone tak daleko.( Pacjentka w Polsce, lekarze w Niemczech)
Może poradzi nam ktoś, na co reagować szukaniem lekarza????

Witam ponownie, mało piszę ale czytam Wasze historie i mooocno trzymam kciuki za dobre efekty leczenia.

Co u nas...... muszę coś sprostować.
Siostrzenica będzie się leczyć w Niemczech.
Okazało się, że pertuzumab również tutaj nie jest dostępny w jej stadium choroby.
Może go dostać w ramach badania klinicznego GeparOcto, do którego ma przystąpić po wykonaniu wszystkich badań.

GERMAN BREAST GROUP :: UNTERLAGEN GEPAROCTO

Obecnie czeka na wynik, ponownie badanego na miejscu guza, oraz wyciętych węzłów wartowniczych. W nadchodzącym tygodniu ma mieć założony port i .....może podane leki.

Może ktoś mądrzejszy doczyta się czy dla siostrzenicy są oba schematy leczenia , czy tylko ten pierwszy - ETC
a drugi- PM(Cb)jest tylko dla osób potrójnie negatywnych???

Tłumaczono jej badanie , ale nie wszystko zrozumiała .
Pozdrawiam Magda
W załączniku opis badania po angielsku., może się przyda.

W Szczecinie polecono opcję Niemcy + mastektomia

Gaba kolejny raz dziękuję...

Szczecin siostrzenica ma umówiony dzisiaj na 17 , w drodze powrotnej.

Cytat:

Czy to była próba usunięcia całego guza?

Tak

Szukałyśmy też badań klinicznych z pertuzumab, znalazłyśmy coś takiego
Edito CMS
ale nigdzie nie możemy dowiedzieć się gdzie ono się odbywa , czy jest aktualne, gdzie dzwonić?
Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy ten guz mógł tak szybko odrosnąć?

Witam serdecznie, siostrzenica w poszukiwaniu najlepszego leczenia odwiedziła kilku lekarzy i ma mętlik...
Postaram się napisać zwięźle co zaproponowano.

Na początku była w Bydgoszczy tam zaproponowano
-operację oszczędzającą
-chemię
- herceptynę nie wiadomo czy dostanie bo guz po wycięciu powinien być większy niż 10mm

Następna wizyta w Gdańsku u bardzo miłej Pani doktor...propozycja
- mastektomia z jednoczesną rekonstrukcją
- chemia czerwona
-herceptyna
w poniedziałek była na konsylium w Gdańsku, w czwartek ma zgłosić się do chirurga.

Ponieważ mamy rodzinę w Niemczech załatwiła ona wizytę u onkologa i propozycje są znowu inne..
- bez opracji
-lekka chemia + herceptyna + Perjeta ( pertuzumab)
Na pytanie czemu bez operacji odpowiedzieli , że muszą widzieć czy chemia działa . Dać czerwoną chemię, wyciąć zawsze można później.

Zrobiono jej na miejscu mammografię i usg i .... okazało się , że nadal jest guz 16mm a podobno cały został usunięty podczas biopsji i na badaniach tu w Polsce guza nie było :?ale?:

???

Jak już pisałam siostrzenica w czwartek ma uzgodnić termin operacji a nie wie na co się decydować .
Czy ktoś może coś poradzić , napisać jakieś plusy minusy propozycji. Bardzo proszę.

Pozdrawiam Magda

Wizyta u lekarza potwierdziła wszystko co napisałaś Gaba.
Jestem w szoku.....Pierwszy raz gdy zwróciłam się do Was w sprawie wyników siostry o pomoc dostałam pozytywne wieści i na takie podświadomie liczyłam teraz.
Siostrzenica zdecydowała się na leczenie w Bydgoszczy , tak jej doradził lekarz . Pierwszą wizytę ma ustaloną na wtorek. Mam nadzieję , że szybko będzie miała usunięcie piersi i badanie węzłów.

Pozdrawiam

Gaba dziękuję bardzo za pomoc.

Sama dogrzebałam się w internecie , że
jest to
typ Luminalny B, HER2 (+) i wskazana jest HRTH +/- CHTH
antracykliny, taksoidy

(Zalecenia dotyczące uzupełniającego leczenia wczesnego raka piersi.
Sprawozdanie z XXII Międzynarodowej Konferencji w St. Gallen).

Siostrzenica pochodzi z Pomorza , czy możecie wskazać dobry ośrodek/lekarza zajmującego się rakiem piersi?

Bardzo proszę o rozszyfrowanie wyniku mojej siostrzenicy lat31
Cała rodzina jest w szoku , ma dwójkę malutkich dzieci a tu taki wynik.....

Biopsja mammotomowa

Wynik badania:
Opis makroskopowy:
Około 20wałeczków o wymiarach 0,6-2,8cm oraz fragmenty tkanki tłuszczowej.

Opis mikroskopowy:

Naciekający rak NST BRIII (3+3+2) gruczołu piersiowego
Poza tym liczne przewody z cechami raka wewnątrzprzewodowego (DCIS) G2 typ lity i lity martwiczy.
Receptor HER-2:(+3) status dodatni
Receptor estrogenowy ER: (1+/2+) 80% wybarwionych jąder komórek raka
Receptor progesteronowy PgR: brak ekspresji
Indeks proliferacyjny Ki67(+) 30% wybarwionych jąder komórek raka

Czy wynik mówi , że występują dwa rodzaje raka?
Ja zrozumiałam tylko,że jest średniozłośliwy G2 i chyba z powodu estrogenu hormonozależny....
Jakie mogą jej zaproponować leczenie oprócz poszerzenia marginesów i oznaczenia węzła wartowniczego. Ona chce usunąć całą pierś , ale czy takie okaleczenie w czymś pomoże?

Wczoraj siostrzenica otrzymała ten wynik, a już dzisiaj umówili jej wizytę.
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.

Pozdrawiam Magda