1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 12
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-23, 16:45   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

Przyjmij wyrazy współczucia ::rose::
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-08-02, 16:06   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

Pewnie tato wie jak bardzo Go kochasz ale prawie każdy z nas chce to powiedzieć głośno osobie kochanej. Zrób to co zamierzasz, powiedz jak kochasz to taki balsam dla naszych chorych, niech wiedzą jacy są dla nas ważni. Dobrze, że zaufałaś HD to jest pomoc ogromna a przede wszystkim ulga w cierpieniu.

Przesyłam ogrom sił, trzymaj się.
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-05-17, 17:05   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

Wiesz, że chemia działa na raka ale cierpi cały organizm. Nie wiem jak będzie, czy tato dostanie chemię, ale jak widzę, jest po zawale, serce uszkodzone, słaba frakcja. Nawet jak podadzą chemię to powinni obserwować serce. Na lekach się nie znam, może Madzia coś podpowie. Może trzeba coś zmodyfikować skoro piszesz, że tata całymi dniami i nocami śpi, albo organizm wyczerpany albo za dużo leków.

A nie możesz skonsultować leków z lekarzem prowadzącym.
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-05-16, 15:54   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

Rzeczywiście frakcja wyrzutowa serca - EF niska. Najważniejsze, że widzisz taty radość i w miarę lepsze samopoczucie. Cieszcie się każdą chwilą, chwilo trwaj!

pozdrawiam
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-05-07, 05:39   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS, :tull:
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-05-06, 16:55   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

Jeśli taty stan fizyczny będzie kiepski i wyniki też nie najlepsze to nikt nie poda chemii.

Wiem, że zawsze mamy nadzieję i chcemy zrobić wszystko żeby tylko pomóc, uzdrowić czy chociaż przedłużyć życie. Jeśli tato chce podjąć dalsze leczenie, czeka na chemię i będzie się na nią nadawał to chyba powinno się wykorzystać tą szansę, nawet po to żeby tato czuł, że nikt Go nie spisał na straty a po drugie żebyś i Ty miała czyste sumienie, że zrobiłaś wszystko.

pozdrawiam.
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-04-20, 21:02   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS napisał/a:
Tak bardzo chcę zapamiętać każdy Jego dotyk i pełne miłości i ciepła ojcowskie spojrzenie ...


Piękne i chłoń te chwile jak najdłużej.

Pozdrawiam
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-04-13, 18:47   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

Nie sprawiłaś mi żadnej przykrości, jest wszystko dobrze. Targają nami różne emocje kiedy zetkniemy się z chorobą nowotworową. Chyba każdy z nas wie jak się czujesz i co siedzi w Twojej głowie czy sercu, na pewno ogromny strach. Na pewno podporą dla taty powinnaś być, nie martw się, że nie dasz rady, że zabraknie Ci sił, nic z tych rzeczy. My w trosce o naszych najbliższych potrafimy wykrzesać z siebie ogromne pokłady siły, cierpliwości i miłości, dasz radę. Musisz być przygotowana na różne scenariusze. Jednego dnia będziesz się cieszyć, że stan taty jest dobry a następnego drżeć ze strachu co się z Nim dzieje i jak pomóc. Przykro mi to pisać ale taka jest ta choroba. Myślę, że znajdziesz na forum wiele rad merytorycznych jak również wsparcia psychicznego.

Życz Ci dużo siły w tej walce.
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-04-12, 19:31   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

Moimi chorymi była mama, która opiekowałam się sama od początku do końca, ciocia, tu była opieka kilku osób i mąż po operacji. Na pewno mama i mąż były dla mnie najbliższymi sercu osobami. Było dla mnie ważne, żeby ich nic nie bolało, żeby spali bez bólu, żeby nie cierpieli psychicznie. Tak zależało mi żeby nie cierpieli, bo patrzeć na cierpienie najbliższych jest czymś strasznym, czasami wolałam ich ból wziąć na siebie. Wolałam dać mamie tabletki typu antydepresanty (oczywiście wszystko pod kontrolą hospicjum), żeby spała, żeby nie czuła bólu, żeby się nie bała śmierci. Wolałam, żeby mąż dostawał po operacji morfinę niż zwijał się z bólu, był nieświadomy, coś czuł, coś wiedział, ale nie pamiętał dni w których był po operacji, ale czuł, że jestem, że trzymam go za rękę, że do niego mówię, ale nie cierpiał fizycznie. Możesz się ze mną nie zgadzać, każdy z nas ma swoją drogę przez którą musi przejść i to my podejmujemy w niektórych wypadkach decyzje, bo nasi chorzy już nie potrafią, ale wybieramy to co dla nich jest najlepsze, to co sami byśmy chcieli jeśli bylibyśmy na Ich miejscu a najważniejsze, żeby nie czuli bólu i cierpienia związanego z procesem odchodzenia. Życzę Ci abyś podjęła słuszną decyzję, Twoje serce i rozum na pewno podpowie Ci co masz robić.

pozdrawiam
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-04-12, 18:20   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,
VikiS napisał/a:
Nie chcę aby Tatkę te środki pozbawiły świadomości a wiem od lekarza POZ że tak może to wyglądać.


Muszę Ci powiedzieć, że wolałam patrzeć, siedzieć obok, trzymać za rękę jeśli widziałam, że moje chore są spokojne, przysypiają, może lekko nieświadome całej tej sytuacji, ale z twarzami nie wykrzywionymi od bólu, nie krzyczące z bólu a bóle nowotworowe zwłaszcza ciocia miała straszne i ja obok wystraszona całą sytuacją, chcąca pomóc ale nic z tej pomocy nie wychodziło, tylko strach i cierpienie. Wolałam dla moich chorych leki nawet kosztem utraty w jakimś stopniu świadomości.

Pozdrawiam
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-04-12, 11:19   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

Jak najszybciej załatwcie hospicjum domowe/Poradnię Leczenia bólu ale z własnego doświadczenia chyba hospicjum bardziej potrafiło ukoić ból. W tej chwili jeśli nie macie odpowiedniego zabezpieczenia przeciwbólowego to można zadzwonić na pogotowie i na pewno ktoś przyjedzie i ulży w cierpieniu.

Pozdrawiam, trzymaj się.
  Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
marzena66

Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 52699

PostDział: Nowotwory przewodu pokarmowego   Wysłany: 2015-04-05, 06:39   Temat: Gruczolakorak śluzowy żołądka (Adenocarcinoma invasivum)
VikiS,

VikiS napisał/a:
na TK z 20.02.2015 nie było mowy o najmniejszych przerzutach oprócz powiększonych węzłów chłonnych w nadbrzuszu.


Bardzo mi przykro, że i Wy musicie przechodzić przez to wszystko. Niestety czasami się tak zdarza, że badania obrazowe nie wszystko pokażą. Podczas operacji chirurg ma wszystko jak na tacy i nierzadko tak bywa, że jak otworzą pacjenta to stan jest o wiele gorszy niż pokazywały badania. Zdarza się, że pacjenta otworzą i po obejrzeniu nic nie robiąc zaszyją. Wiem, że jesteś rozżalona.

VikiS napisał/a:
Dziś na zostać wypisany ze skierowaniem na chemioterapię, która ma służyć czemu,
pytam???


Przedłużeniu tacie życia, powstrzymania tego czego nie dało się wyciąć, rozprzestrzeniania chorobie, złagodzeniu objawów. Ratujemy przecież naszych bliskich.
VikiS napisał/a:
Jak mogę pomóc najdroższej mi osobie? Jak?????


Być, pomagać, kochać, opiekować się, rozmawiać. Ze strony medycznej to rola lekarzy, Ty możesz tylko tacie towarzyszyć w tej drodze a Twoje trwanie przy tacie sprawi, że będzie Mu łatwiej i lżej.

Życzę ogromnych pokładów sił i tych psychicznych również, pozdrawiam.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group