1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak pęcherzyka żółciowego z przerzutami |
marzena66
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3874
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-09, 16:45 Temat: Rak pęcherzyka żółciowego z przerzutami |
Silime napisał/a: | Dowiedzieliśmy się tylko tyle że mamy się udać do onkologa i czekać na wyniki biopsji, |
Tak na wynik z biopsji trzeba poczekać, żeby poznać rodzaj raka, bez tego onkolog nic nie zrobi.
Jeżeli będzie jakiekolwiek leczenie to raczej paliatywne, które niestety nie wyleczy a jedynie uśmierzy dolegliwości wynikającej z choroby jaką jest rak u mamy.
pozdrawiam |
Temat: Rak pęcherzyka żółciowego z przerzutami |
marzena66
Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 3874
|
Dział: Nowotwory przewodu pokarmowego Wysłany: 2017-02-08, 17:53 Temat: Rak pęcherzyka żółciowego z przerzutami |
Silime,
Sytuacja jest bardzo poważna i choroba bardzo zaawansowana miejscowo, nie wiemy jak wyglądają płuca, było robione TK lub RTG płuc?
Najprawdopodobniej jest to rak pęcherzyka żółciowego jak sugeruje radiolog ale rak ten dał już przerzuty na wątrobę, podejrzewam, że również na nadnercza, choć to do końca nie jest sprecyzowane ale nadnercza są powiększone, jest w nich jakaś zmiana i zapewne może to być przerzut.
Zmiany są w obrębie dróg żółciowych, też zapewne zmiany rakowe. W prawym płacie wątroby zmiany meta do tego naciek nowotworowy na wątrobę.
W przeciwieństwie do Ola Olka, nie uważam żeby operacja była tutaj możliwa, ponieważ zmiany są bardzo rozległe i raczej lekarz nie byłby w stanie usunąć wszystkich zmian.
Stan mamy jest bardzo poważny i niestety ale mało optymistyczny, bardzo mi przykro. Nowotwory tego typu nie dają dużych szans a jeżeli są przerzuty na wątrobie/nacieki rokowania są jeszcze gorsze.
Mama nie ma żółtaczki, wyniki z krwi, wyniki wątrobowe są na jakim poziomie?
Bardzo mi przykro, że nic optymistycznego nie napisałam, ale musicie być świadomi, powagi sytuacji.
Czy mama miała robioną jakąś biopsję, pobierano materiał do badań hist.pat, żeby ustalić jaki to rodzaj raka?
Czekamy na dalsze informacje.
pozdrawiam i dużo sił. |
|
|