1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Jestem na granicy załamania - proszę o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 29113
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2015-03-12, 06:38 Temat: Jestem na granicy załamania - proszę o pomoc |
Terenia,
Zrobiłaś to bo chciałaś pomóc. Nie wyszło, zdarza się. Nie do każdego psycholog potrafi trafić, nie każdy potrafi otworzyć się, ne każdy ma zaufanie do psychologa i wizyt w takich miejscach. Teraz wiesz, że mama woli porozmawiać lub pomilczeć z Tobą i Ty możesz być mamy psychologiem.
Oczywiście, że chory wybiera co dla niego jest najlepsze a my mamy stać obok, czuwać i szanować ich decyzje, bardzo słusznie postępujesz, nic na siłę. My staramy się robić wszystko żeby tylko pomóc/ulżyć ale musimy uszanować wolę chorego.
Pozdrawiam |
Temat: Jestem na granicy załamania - proszę o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 29113
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2015-01-31, 16:57 Temat: Jestem na granicy załamania - proszę o pomoc |
Tereniu i bardzo dobrze, że mama skorzysta z pomocy. Leków od psychiatry również nie należy się bać. Nie każdy jest na tyle silny, żeby radzić sobie z własną psychiką. Trzeba zadbać o to żeby nie tylko stan fizyczny mamy był dobry ale i psychiczny. Jeśli psychika jest słaba siada wszystko i wszystkiego się odechciewa i tym samym komfort życia przypomina wegetację. Jeśli zajdzie taka potrzeba nie brońcie się przed psychiatrą i antydepresantami/uspokajaczami.
Pozdrawiam |
Temat: Jestem na granicy załamania - proszę o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 29113
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2015-01-28, 19:33 Temat: Jestem na granicy załamania - proszę o pomoc |
Tereniu psychoonkolog będzie dobry "do pogadania", psychiatra ulży mamie wypisując leki - antydepresanty, myślę że i jeden i drugi byłby pomocny. Nie jestem z Twoich okolic więc nie polecę żadnego lekarza ale może poszukaj w necie "Znany lekarz", tam znajdziesz w swojej okolicy na pewno jakiegoś godnego polecenia, poczytaj opinie o lekarzu.
Pozdrawiam. |
Temat: Jestem na granicy załamania - proszę o pomoc |
marzena66
Odpowiedzi: 59
Wyświetleń: 29113
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2014-09-12, 07:26 Temat: Jestem na granicy załamania - proszę o pomoc |
Tereniu jeśli mogłabym coś podpowiedzieć, to z lekami przeciwdepresyjnymi/przeciwlękowymi warto spróbować, pomagają. Ja również mam problemy z sercem do tego poważne arytmie, też podczas choroby męża ze stresów mdlałam. Nie zawsze trafi się w odpowiedni lek, poza tym leki tego typu wdrażają się ok. 3 tyg i wtedy jest gorzej ale później bardzo pomagają. Mnie właśnie tego typu leki przepisał kardiolog, może jego poproś o tego typu leki, bardziej dopasuje i pod kontem stresu, chorób serca i nadciśnienia. Mnie te leki pomogły przeżyć najgorsze chwile grozy.
Trzymaj się dzielnie, rozumiem co musisz przeżywać, wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam |
|
|