1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 8
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: gruczolakorak
niki

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 83704

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-07-04, 22:24   Temat: gruczolakorak
romka napisał/a:
Kochani,znacie historię choroby mojego męża,ale mnie dręczą pytania i mam nadzieję,ze tu dostanę odpowiedz.
Czy ta stopniowa zmiana sterydów była przyczyną ,ze powstał obrzęg mózgu?
Gdybym podała mężowi więcej Manitolu,czy by to coś mogło pomóc?
Prosze o odpowiedz :-(


Romka Twój mąz byl w ostatnim stadium choroby , każdy dzien zbliżał go do odejscia.
Czy teraz jest to istotne ?
po prostu nadszedł jego kres .Byłaś przy Nim do konca i zrobiłaś wszystko co mogłaś zrobić.

Zmiany leków , dawki itd tu juz i tak na nic nie miały wplywu .
Pomyśł czy chciałabyś wrócić do tego momentu odchodzenia raz jeszcze i podac np więcej Mannitolu ? chciałabyś wydlużyć to odchodzenie ? To bardzo trudna droga . Chciałabyś wydłużyć odchodzenie na jeszcze dłużej ? Myslę ze nie . Kochając chcemy dla bliskich jak najlepiej , nie chcemy torturowania , męczarni .

To jest własciwa odpowiedż.
Zrobiłaś wszystko, więcej się nie dało.
Postaraj się zamknąc ten temat. Pamiętaj to co dobre . Nie tą koncówkę zycia.

pozdrawiam
  Temat: gruczolakorak
niki

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 83704

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-03-21, 15:17   Temat: gruczolakorak
::rose::
  Temat: gruczolakorak
niki

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 83704

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-03-14, 17:32   Temat: gruczolakorak
romka, spróbuj wypożyczyczyć dla męża koncentrator tlenu , to chociaż odrobinę pomoże , pomoże też psychicznie .
Theophylinum pomoże ale niewiele w takim przypadku .
Lepszy byłby może DHC continus dla męża , nie macie leków wziewnych ?
Morfina także powoduje zmniejszenie zapotrzebowania organizmu na tlen.
Chyba nic z tych leków mąż nie ma.
Może ( ale nie musi) być duszność pod koniec życia.
teraz bardzo przydałaby się opieka hospicjum domowego. nie miałabyś tak dużo na głowie .

trzymaj się
  Temat: gruczolakorak
niki

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 83704

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-03-13, 21:46   Temat: gruczolakorak
romka napisał/a:
Wiem,ze mąż powoli odchodzi ,wszystko co przeczytałam o umieraniu objawia się u nas
Z dziecmi ustalilismy,ze mąz zostaje w domu,przy nas a my bedziemy przy nim do ostatniego oddechu,bedziemy trzymać go za reke i pozwolimy mu odejsć.


to najlepsze co możecie zrobić.
ważne że możesz przy Nim być, to szczęście że akurat jest tak że może do końca być z Wami.
Przed wami Wszystkimi ciężki okres, najtrudniejszy jaki może być
Śmierć nigdy nie jest w porę, każdy czas jest zły. Jeszcze trudniej gdy odchodzi ktoś , kto teoretycznie mógłby żyć jeszcze wiele lat .

romka, być może jeszcze na chwilę będzie lepiej. Może ? Myślę że Ty jesteś przygotowana , a mąż odejdzie , kiedy będzie gotowy .
Oby bez bólu czy cierpienia .
Ten trudny czas musicie przejść razem .
  Temat: gruczolakorak
niki

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 83704

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-03-13, 16:28   Temat: gruczolakorak
romka, mąż powoli odchodzi , jesli śpi to chyba dobrze.
co wam poda pogotowie ?
odwróci na chwilę ten stan ? moje pytanie czy ma to sens.?

poczytaj to jeśli tego nie zrobiłaś http://www.forum-onkologi...isko-vt4837.htm
musisz sama odpowiedziec sobie na pytanie czy warto na kilka godzin , może dni próbować przywrócić męża do lepszego stanu ?
mąż chciał odejść w domu , do rozwazenia jest także wszelka próba nawadniania chorego , tez chyba czytałaś juz ale warto sobie przypomniec http://www.fundacja-onkol...acniajacej.html

Romka ty po prostu bądz, tyle i aż tyle .
tutaj raczej ani pogotowie ani lekarz nie pomogą
bądz , może popros kogoś kto chciałby się z mężem pożegnac , żeby przyszedł
trzymaj się
dużo siły Ci życzę
  Temat: gruczolakorak
niki

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 83704

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-03-07, 20:51   Temat: gruczolakorak
romka napisał/a:
gdy przychodzi rehabilitant mąż z nim cwiczy ,robi to co chłopak każe, ale gdy ja chce z nim cwiczyc to zaraz się na mnie złosci i wymysla.


myślę że mąż przed kimś obcym probuje się jeszcze mobilizować , przy Tobie jednak juz nie ma siły udawać. Po prostu .
Mój tata już na koniec praktycznie nie kontaktował. Dzień przed śmiercią jednak jak przyszła lekarka podniósł się sam a na pytanie jak się czuje odpowiedział- dobrze.
Zadziwiało mnie to zawsze.
  Temat: gruczolakorak
niki

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 83704

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-03-07, 15:36   Temat: gruczolakorak
romka napisał/a:
Ciężko mi tak patrzec jak mąż nic nie chce robic ,zeby sobie choć troszkę pomóc .
I to dla czego?
Dzis nawet zemną nie chce rozmawiac,tylko wzrusza ramionami.i jest chyba na mnie o cos zły.
Myslałam juz o tym by dac go na oddział neurologiczny maby tam podano mu kroplówke na miesni nóg ,jest cos takiego ze podnosi na nogi tych chorych po wylewach ,zapomniałam nazwe tej kroplówki


romka, te nogi są rezultatem postępującej choroby nowotworowej , pamiętam u taty kiedy to się zaczęło wspomniałam o tym w hospicjum- moja kolezanka , ktora tam pracuje powiedziała mi wprost.Nie jest dobrze , to kolejny etap tej choroby .
Nie wiem czy jakaś kroplówka cokolwiek pomoże. Myślę że to nie ma sensu.
czytałaś ten temat ? http://www.forum-onkologi...zenie-vt491.htm .Leki przeciwzakrzepowe trochę pomagają. Męża powinien zobaczyć lekarz prowadzący - jesli nadal jesteście pod opieką onkologa lub lekarz z hospicjum, nie neurolog . Tylko on może zdecydować co dalej .

romka, może mąż nie ma siły nic juz zrobić. Znasz go , więc powinnaś wiedzieć że jest zbyt słaby. Tak samo jest z tym że nie chce rozmawiać. Na pewno nie jest obrażony. On musi odpocząć , pobyć ze swoimi myślami. Pozwól mu na to .
Może nabierze sił , wtedy sam będzie chciał i towarzystwa i rozmowy.
Bądż ale z boku . Niech odpocznie .

pozdrawiam.
  Temat: gruczolakorak
niki

Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 83704

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2014-01-31, 23:05   Temat: gruczolakorak
romka napisał/a:
,poniewaz mąz słabnie w nogach ,z dnia na dzien słabiej chodzi,mimo że cwiczy i sie bardzo stara,ale nogi i tak nie chca go nosic ,mąż znów przytył je bardzo dużo a te nózki takie chude.Co moge dla niego zrobic? jak pomóc zeby odzyskał siłe w nogach?


mąz bierze sterydy a one powodują między innymi osłabienie siły mięśni i w pozniejszym etapie zaniki mięsni, dlatego nogi robią się słabe i dużo chudsze,
romka, póki on ma siłę ćwiczyć - niech to robi.
sterydy równiez powodują nadmierny apetyt. Dlatego on przytył a nogi sa coraz ciensze
teoretycznie wyjsciem jest zmniejszenie dawek sterydów- ale to nasili obrzęki wokół guzów, wiec nie jest to do zrobienia.
Przykro mi ze tak się dzieje.
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group