Znalezionych wyników: 113

fifi007, te paczki biore na siebie :lol:

amarzena66, to pewnie wiecej spalaszowala bo sie nawet nie przyznaje

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-02-23, 22:18 ]
oj tak, żarłok ze mnie słodyczowy :oops:

heja wszystkim dziubaskom jestem po operacji wycięcia guzków podskórnych na głowie i czole, dochodzę do siebie, na razie robię przerwę od chemioterapii i przyznam że szczerze zastanawiam się nad całkowitym zrezygnowaniu z tej chemii bo raz że nie pomaga a dwa to nawet nie zatrzymała rozwoju choroby więc myślę, po co się truć? teraz czuję jak mój organizm wraca do siebie po cyklu, w końcu wraca apetyt, tak niewiele ale dla mnie to już coś.
Ogólnie to czuję się w kratkę, psychicznie jest w porządku, gorzej fizycznie- mam nowe guzy podskórne, plus nowe powiększone węzły chłonne, no i ta noga, porażka ciężko mi chodzić, jest totalnie opuchnięta i drętwa, zastrzyki nie pomagają, no ale zawsze może być gorzej więc nie chce bardziej narzekać.
Ile pączków zjedzonych?? meldować mi się tu !!!

całuję każdego z osobna ::thnx::

icia, wspaniała wiadomość, tak bardzo się cieszę. Ściska mocno ::dance::

fifi007, hej narazie jeszcze nie robiłam badań krwi

arawis, tak jak leukocyty wrócą do normy to w planie jest ciąg dalszy chemii

Hejka
Niestety albo stety zostałam odesłana ze szpitala do domku, chemii nie dostane ze względu na ogromny spadek leukocytów, dostałam sterydy i mam się kurować w domu. Już wiadomo co było przyczyną że taka słaba jestem.

Pozdrawiam Was ciepło

wkurza mnie mówienie że chemia zabija bo zazwyczaj wypowiadają się osoby które nigdy z jakąkolwiek chemią styczności nie miały...
Ja na swoim przykładzie powiem że chemia jeśli nie uleczy nas z czerniaka to przynajmniej przedłuży życie.

ahhh moje dobre duszki tak sie cieszę ze jesteście ::thnx::

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-02-02, 17:13 ]
Jesteśmy kochana cały czas i zawsze czekamy na Twoje wpisy, mogą być nawet buźki.
Trzymaj się dzielna dziewczyno :tull:

fifi007, a co to za przytulaski

Dziewczęta czuje się słaba, byłam wczoraj w szpitalu na przetaczaniu krwi bo bardzo miałam złe wyniki, dziś wypisałam się na własne żądanie. Za tydzień chemia, i tak od szpitala do szpitala.Już zaczyna mnie to męczyć

[ Dodano: 2017-01-28, 20:28 ]
a nóżki dalej bolą :-(

u mnie ok duzo odpoczywam, leżę, oszczędzam sły, nogi jeszcze bolą i za bardzo chodzić nie mogę ale poboli i przestanie.
Wysyłam buziaczki dla każdego z osobna :cmok:

fifi007, hej kochane tak jestem już w domu, odpoczywam, mam zakrzepice żylną lewej nogi, ktora strasznie daje mi w kość a tak poza tym że jestem słaba to jest ok, nie wymiotuję
Pozdarwiam ciepluko

mf54, ja mam podobnie, budzę się co równe 2 godziny z tym że dodatkowo do tego strasznie się pocę

mf54, może przez przypadek

Jadziu najwazniejsze ze wrog zniszczony a te zawroty glowy moze brak Ci jakiejs witaminy? Moze to byc bardzo blachy powod