marcin.p,
Pytanie o skuteczność chemioterapii ( leczenia cytotoksycznego)
w ogóle to tak jak pytanie o skuteczność antybiotykoterapii
w ogóle .
Dla pewności, że zrozumiesz o co mi chodzi, zawężę to porównanie:
czym innym jest antybiotykoterapia standardowa, czym innym profilaktyczna, czym innym osłonowa, czym innym wielolekowa, itd. Skuteczność każdej z tych metod leczenia bada i ocenia się oddzielnie.
Identycznie jest z cytostatykami - jest chemia adjuwantowa, okołooperacyjna, paliatywna, ratunkowa i inne. Nie ma sensu badanie ich skuteczności "w ogóle".
Przeżywalność - o 5-year survival lub OS możesz doczytać sam, chociaż wiem, że tego rodzaju rozróżnienia nie mają dla Ciebie znaczenia.
Natomiast kwestię skuteczności poszczególnych cytostatyków stosowanych w różnych schorzeniach onkologicznych, na różnych etapach choroby i w różnych połączeniach można śledzić np.tutaj:
https://clinicaltrials.gov
Oczywiście nie mam złudzeń co do głębszego sensu Twoich wypowiedzi.