kilka tygodni temu mój tata wykonał sobie zdjęcie klatki piersiowej, obraz był niepokojący i pulmunolog skierował go do szpitala w celu dalszej diagnostyki, w badaniach stwierdzono guza na lewym płucu i guzek na prawym (który został usunięty, a wycinek wysłany do dalszych badań) na dzień dzisiejszy informacje jakie posiadam to:
Rozpoznanie mikroskopowe:
Wycinek z oskrzela z rozproszonym naciekiem z atypowych komórek raka gruczołowego TTF1+, CK5/6/-/
Wynik badania mutacji genu EGFR:
Nie wykryto mutacji genu EGFR w badanym zakresie.
załączam również opis TK
Czy ktoś z Państwa może mi napisać jak poważny jest stan taty, lekarze powiedzieli, że jeżeli mały guzek, który został usunięty nie będzie przerzutem, przeprowadzą lobektomie i usuną guz z lewego płuca. Czekamy na wyniki cały czas. Jeżeli nie będzie możliwa lobektomia - czy guz jaki ma tata jest bardzo groźny? Czy mogą mi Państwo wytłumaczyć o co chodzi z tą mutacją EGFR? czy jak jej nie wykryto to dobrze czy źle? Przepraszam za natłok pytań ale nikt nic konkretnego nam póki co nie powiedział
[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-09-02, 14:36 ] 1. Załączając wyniki badań, karty wypisowe ze szpitala itp., proszę usuwać dane lekarzy.
2. Prosimy o dołączanie dokumentacji w formie załączników do posta, nie linków do zew. serwisów hostujących (bo mogą zniknąć). Informacje, które być może się przydadzą: http://www.forum-onkologi...orum/faq.php#35
(post poprawiony)
marzena66 nie, to nie był mój wątek... jak widac w opisie piszę o guzie związanym z klatką piersiową/oskrzelami/płucami. Link który podałaś dotyczy gruczolakoraka odbytnict... w dodatku temat z 2014r. a ja pisałam, że kilka tygodni temu wszystko się zaczęło. Dodatkowo tamten temat jest podpięty pod nowotwory przewodu pokarmowego, a nie płuc, gdzie dodałam wpis. Pozdrawiam
Ja wiem, że nick inny, jak i inny temat oraz historia Twoja jest obecna a tamta z 2014 roku. Dlaczego takie zapytanie, ponieważ czasami historie kończą się pozytywnie a po latach choroba wraca i ktoś zaczyna nowy wątek, zapominając o "starym". Dlatego również zapytanie, ponieważ tamta historia sprzed lat była pisana z takim samym IP jak obecnie Twoja, czyli pokazuje nam, że pisane jest z tego samego komputera. To tytułem wyjaśnienia dlaczego takie było moje pytanie. Wyjaśnione i przechodzimy do obecnego tematu wątku.
Tutaj trochę informacji na temat nowotworów płuc
http://www.onkologia.zale...%20oplucnej.pdf
Bardzo ważne jest wiedzieć więcej niż mniej, ponieważ łatwiej rozmawiać wtedy z lekarzami i warto w tej chorobie być krok do przodu.
Na chwilę obecną bardzo istotne jest czy guz w płucu jest przerzutem czy też rakiem płuc, to pokażą badania histpatologiczne i pewnie niebawem je otrzymacie.
Nie wiem jak będzie z usunięciem guzka, badania hist.pat więcej powiedzą o chorobie, poza tym trzeba by było zrobić chociaż usg jamy brzusznej czy tam się nic nie dzieje. Obraz TK nie jest jednoznaczny, radiolog nie wie do końca czy są w płucach stany zapalne czy rozsiew procesu nowotworowego.
Niestety trzeba czekać na wynik.
Ile tato ma lat, czy palił/pali papierosy, co było powodem/jakie dolegliwości były przyczyną zrobienia RTG klatki piersiowej?
O kurcze, ale mnie zdziwiłaś z tym adresem IP, wcześniej nikt u nas nie chorował na raka (tj. chorowala babcia i ciocia, ale w życiu nie pisałam o tym na żadnym forum) Wracając do taty, lat 60, palil papierosy, ale nie pali od 25 lat. USG miał robione, wszystko było dobrze. W tej chwili czekamy na wyniki guzka z prawego płuca, który został wycięty. Nie wiem czy będą jeszcze robic jakieś badania dotyczące tego większego na lewym płucu, to z niego pobierali biopsje i wycinki (opis badania egfr dotyczy właśnie jego, tak samo jak opis ze to rak gruczołowt ttf1+ , ck/5/6/-/ jakie badania sie robi zeby sprawdzić czy guz na lewym płucu to guz pierwotny czy przerzut?
Odebraliśmy dziś wstępne wyniki badań z guzka na prawym płucu. Minęły 3 tyg, i powiedziano nam ze jeszcze około 2-3 tyg musimy czekać na dalsze wyniki.
Rozpoznanie wstępne:
Obraz histologiczny może odpowiadać: Adenocarcinoma (G1)
Badania dodatkowe w toku (odczyny NapsinA, TTF1, Ki67)
Czyli nadal nie wiemy nic... poza tym, że jednak może być ten guzek powiązany z tym na płucu lewym.
Opis materiału:
Fragment tkanki płucnej 4,5x1,5-3,x0,8-1,3cm w centralnej części nacięty guzek, na przekroju 1,2x1cm
Rozpoznanie końcowe - jak wstępne. Adenocarcinoma (G1)
Immunofenotyp: Napsin A+, TTF1+, ekspresja antygenu proliferacyjnego KI67 w około 5-10% jąder komórkowych. W utkaniu guzka obecne ognisko różnicowanie brodawkowate (papillarne) i typu "lepidic growth pattern"
Mamy czekac na kontakt od lekarza, bo będą robić konsylium. Dobrze rozumiem, że jak to również jest rak gruczołowy to jest to przerzut z lewego płuca? Co oznacza to różnicowanie brodawkowate i typ "lepidic growth pattern" ?
Rozpoznanie raka gruczołowego wymaga stwierdzenia struktur pęcherzykowych lub brodawkowych
w utkaniu guza i/lub obecności śluzu w cytoplazmie komórek nowotworowych.
Poszczególne struktury mogą występować wspólnie lub jedna z nich stanowi element dominujący w budowie nowotworu u Was stwierdzono różnicowanie brodawkowate.
W rozpoznaniu mikroskopowym należy uwzględnić dominujące utkanie i u Was jest rak gruczołowy
tekla28 napisał/a:
W utkaniu guzka obecne ognisko różnicowanie brodawkowate
Postać brodawkową na ogół rozpoznaje się, gdy 75% budowy nowotworu stanowi utkanie złożone z prawdziwych brodawek, zawierających w części centralnej podścielisko łącznotkankowe wraz z naczyniami krwionośnymi oraz wykazujących wtórne rozgałęzienia. Czasami mogą zawierać drobne zwapnienia
Tutaj zaczerpnięte informacje http://www.termedia.pl/Kl...,16139,1,0.html
tekla28 napisał/a:
lepidic growth pattern
Nie wiem.
tekla28 napisał/a:
Dobrze rozumiem, że jak to również jest rak gruczołowy to jest to przerzut z lewego płuca?
Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie. Tato miał na badaniach TK stwierdzone zmiany w lewym płucu i prawym. Pobrano materiał do badań z płuca akurat prawego i to wszystko to jest jedno, rak gruczołowy płuc, po prostu w płucach jest rak rozsiany na oba płuca.
Ten typ powinien oznaczać "łuszczący typ wzrostowy" - nie jestem jednak na 100% pewna co do interpretacji medycznej słowa "lepidic" bo nie jestem lekarzem.
Pozdrawiam
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
U taty zdiagnozowano najpierw guza na lewym płucu (rtg, bronchoskopia, biopsja) - operacyjny, po TK okazało się, że jest również guzek na płucu prawym - skierowano tatę na torakochirurgie w celu wycięcia i zbadania guzka z płuca prawego (wycinek wyslany do badan hist-pat), z zaznaczeniem, że jeżeli to przerzut z płuca lewego to nie będzie przeprowadzona lobektomia w celu usunięca guza z puca lewego, a jeżeli okaże się, że to nie jest przerzut to guz na lewym płucu zostanie usunięty - stąd też moje pytanie czy dobrze rozumiem że to przerzut skoro to ten sam typ. Niestety od lekarzy ciężko sie czegokolwiek dowiedziec... w zeszłym tygodniu jak odbieralam wynik powiedziano nam ze w obecnym tygodniu bedzie konsylium zeby tata przyjechal, jeden z lekakrzy powiedzial ze to nie przerzut, dzis tata byl w szpitalu, nikt nic o zadnym konsylium nie wiedzial, w dodatku inny lekarz powiedział że to przerzut.... juz nie wiem co o tym wszystkim myslec i o co tym lekarzom chodzi
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-09-28, 22:20 ] nie cytuj proszę całych postów, zajmują niepotrzebnie miejsce a można je przeczytać wyżej.
tekla28,
Skoro lekarze nie potrafią sprecyzować to nam jest tym bardziej trudno.
Czyli pierw na lewym płucu był tylko guz, stwierdzony na podstawie czego TK czy RTG a prawe płuco było zupełnie czyste?, po jakim czasie pojawił się guz w prawym płucu?
Na lewym płucu przypadkowo wykryty, tata robił rtg i przy wydaniu zdjęcia powiedziano mu żeby szybko poszedł do jakiegoś lekarza, dostal skierowanie do szpitala gdzie zrobili bronchoskopie i biopsje guza w płucu lewym w oparciu o rtg, a dopiero później na tk wyszlo ze jest też maly guzek na prawym płucu. Tata nie miał jeszcze wizyty u onkologa, myslalam ze po badaniach i oznaczeniach mozna stwierdzic czy to przerzut czy guz pierwotny ale np. inne ognisko. Lekarze ktorzy mieli odmienne zdanie czy to przerzut czy nie to torakochirurdzy, dlatego spytalam tu, myslalam ze przed wizyta u onkologa cos sie dowiemy.
Nie wiem czy to przerzut, czy nie przerzut ale mi się wydaje, choć oczywiście mogę się mylić, że w lewym płucu zmiana była większa, w prawym mała, ta duża na RTG wyszła, ta z prawego płuca mogła nie wyjść w obrazie RTG, jest to badanie mało dokładne. Zajęto się lewym płucem a w prawym mimo, że mogło to już być dopiero zainteresowano się po badaniu TK, czyli mógł to być od razu rak zajmujący oba płuca.
tekla28 napisał/a:
Tata nie miał jeszcze wizyty u onkologa, myslalam ze po badaniach i oznaczeniach mozna stwierdzic czy to przerzut czy guz pierwotny ale np. inne ognisko.
U Was z badań niewiele wynika.
Na prawdę trudno mi cokolwiek powiedzieć więcej ale skoro guzka z prawego puca usunięto, jest możliwość usunięcia guzka z lewego płuca, czy to przerzut czy nie, ważne że operacyjny i jeśli nie ma gdzie indziej w organizmie przerzutów to ja bym była za usunięciem tego drugiego guzka. Bo z tego co mówisz, nigdzie tacie przerzutów nie znaleźli, czyli choroba byłaby ograniczona do płuc. Zresztą stopień G1 jest najniższy, może mieć lepsze rokowania.
Witam,
Otrzymaliśmy wyniki PET. Czy jest bardzo źle? Rozumiem, że guz na płucu się powiększył od sierpnia i jest przerzut do kości? Ile czasu w takim przypadku mogło nam zostać? :(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum