1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
U Gazdy
Autor Wiadomość
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #121  Wysłany: 2011-07-21, 06:58  


No... dziś udało mi się wybiec po raz pierwszy. Z powodu ciągłych opadów deszczu na Słowacji ogłoszono stan klęski żywiołowej, co oznacza świetną do pływania pontonami wodę w Popradzie (ale chętnych jakoś brak), oraz kupę słowackich śmieci w wodzie (wczoraj wyłowiliśmy płynąc pontonem dwie piłki (w tym jedną dziurawą) i coś co wyglądało jak pływający kamień, ale okazało się jakąś twardą pianką, z której kolega zaplanował wykonanie kilkuset spławików). W każdym razie - pływania niet, natomiast bieganie - si. Tyle że w nocy u nas padało, a moje nowe wspaniałe buty do biegania podeszwę mają tak śliską, że mi się po prostu nogi co chwila na trawie rozjeżdżają. I bolą mnie te mięśnie od wewnętrznej strony ud, co to je ponoć kobiety mają doskonale rozwinięte. Cóż... bieganie zamieniło się w jakiś trucht poprzerywany walką o zachowanie równowagi i godności. Jedyny plus z tego, że sąsiadka widząc mnie w dresiku powiedziała, że od tyłu mam sylwetkę sportowca.
Hm...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #122  Wysłany: 2011-07-21, 20:07  


Początki, jak ze wszystkim są zawsze marne :-D , ale nie poddawaj się.
Zadatki już masz- sylwetka sportowca :!1!:
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #123  Wysłany: 2011-07-22, 07:58  


Ciekawe, jak z tą sportową sylwetką byłoby z profilu ... ? :lol:



O, może np. coś takiego - jest tu wszystko, o czym była w wątku mowa:
i damskie tyłeczki, i antyoksydanty, no i sylwetka - sportowa, ma się rozumieć, jak się patrzy !
I jeszcze nawet ekologiczne przesłanie o problemie globalnego ocieplenia, no po prostu wypas ! :mrgreen:


obrazek.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 3034 raz(y) 79,22 KB

_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
granda 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 30 Cze 2011
Posty: 227
Pomogła: 20 razy

 #124  Wysłany: 2011-07-22, 08:51  


Richelieu, :brav: trafione!
_________________
"Ważne jest nie to, co ze mną zrobiono, lecz to co ja sam zrobiłem z tym, co ze mną zrobiono"
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #125  Wysłany: 2011-07-22, 12:18  


Zawsze można założyć profil - U Richelieua.... i Gazda będzie miał konkurencje... a my coś więcej do poczytania i pośmiania... :lol:
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #126  Wysłany: 2011-07-22, 14:02  


Jestem "za". Wątek "U Ryszelie" powinien zostać otwarty. W takim wątku można by rozmawiać wyłącznie po francusku lub świntuszyć. Ewentualnie świntuszyć po francusku.

[ Dodano: 2011-07-22, 23:21 ]
No... u mnie goście siedzą przy piwku i dyskutują. Właśnie rozpętała się dyskusja na tematy polityczne. I w tym momencie przypomniały mi się słowa Otto von Bismarcka: "Zwykli ludzie nie powinni wiedzieć jak się robi parówki i jak wyglądają kulisy polityki. Gdyby wiedzieli, nigdy nie zajęli by się polityką". Co prawda od razu przypomniał mi się inny cytat, zupełnie nie związany z tematem, ale ja już tak mam. Słowa Żukowa: "Kiedy natkniemy się na pole minowe, nasza piechota atakuje dokładnie tak, jakby go tam nie było"

[ Dodano: 2011-07-23, 00:12 ]
Podszedłem do gości spytać się, czy czegoś nie chcą... No i zdziwieni mówią, że jestem pierwszą osobą, na którą ich piesek nie szczeka - bo z pieskiem siedzieli. Uprzejmie spytałem, czy słyszeli o św. Tomaszu z Akwinu. Niezbyt wiedzieli o co mi chodzi, więc musiałem wyłuszczyć:
- bo wiecie Państwo... siedziałem sobie w kuchni, kiedy podszedł do mnie Wasz piesek, wspiął się łapkami, więc go pogłaskałem, i zostaliśmy przyjaciółmi...
Dosyć często bywam nierozumiany przez otoczenie. Może się to kiedyś zmieni? Hu nołs - jak powiedział Szekspir, kiedy go spytano, kto skoczy po flaszkę...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Zoja 62 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 1156
Skąd: Śląsk
Pomogła: 206 razy

 #127  Wysłany: 2011-07-23, 17:17  


Gazdo drogi, oczopląsu przez Ciebie dostanę.....znowu nowy awatar :shock:


A co tam u Ciebie? Czy Cię aby nie zalało?
Coś rzadziej się odzywasz.....rozumiem, człowiek pracujący ale sam nas przyzwyczaiłeś do częstych opowiastek!
_________________
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #128  Wysłany: 2011-07-23, 18:57  


Oj roboty mam pełno :)
A propos roboty, przypomniał mi się dowcip:

Rozprawa sądowa o niepłacenie alimentów. Oskarżonym jest facet lat około 40, wielki, czerstwy, i z lekka nietrzeźwy. Sędzina z naganą w głosie:
- no jak oskarżony wygląda... nieumyty, nieogolony, i jeszcze na dodatek zasłania się pan tym, że pracy nie może pan znaleźć. To jest skandal, i pańskie argumenty do sądu wcale nie przemawiają
- ale Wysoki Sądzie, bo ja mam taki zawód po którym roboty nie mogę znaleźć - oznajmił oskarżony. Głos miał ewidentnie zachrypnięty i przepity
- a kim pan jest z zawodu?
- torreadorem - oznajmił pijaczek z dumą w głosie...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
olaczek 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 30 Kwi 2011
Posty: 289
Skąd: Górny Śląsk
Pomogła: 37 razy

 #129  Wysłany: 2011-07-24, 08:36  


ela1 napisał/a:
Po ilu piwkach Gazda bedzie miał wene ? 8-)


z gazdy kawał chłopa, to może taka miara jest odpowiednia ????

Spotkałem się z określeniem "wiadro" jako miarą pojemności piwa. Nie wiem czy wiadro było powszechnie używane w całym kraju, czy tylko w zaborze rosyjskim, napotkałem też dwa różne przeliczniki:
1 wiadro = 2,3 L
1 wiadro = 12,299 L

_________________
olaczek
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #130  Wysłany: 2011-07-24, 08:48  


Ooo... 100 czarek składa się na krużkę, a 10 krużek składało się na wiadro. Oczywiście według jedynego słusznego systemu miar i wag, czyli rosyjskiego. 16 werszków składa się na arszyn, a 3 arszyny na sążeń. 1 pud ważył 16,38 kg. Na pud składało się 40 funtów, na funt 32 łuty, na łut 3 zołotniki, a zołotnik to 10 doli. Jasne?
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #131  Wysłany: 2011-07-25, 19:45  


A co tutaj tak cichutko ?
Pewno Gazda liczy swoje złotniki :-D
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #132  Wysłany: 2011-07-25, 21:21  


Nie... byłem dzisiaj w Krakowie. No i wieś zaprezentowałem pełną gębą. A zacząłem w Starym Sączu... urwał mi się tłumik. Tuż koło rynku... mogłem jechać tylko do tyłu, bo jak do przodu, to mi auto podnosiło. Masakra. Strugi deszczu... udało mi się wjechać na rynek, pożyczyć kartony w sklepie. Podnośnik i robię... kupiłem obejmę. Za mała... Kupiłem większą. Niby dobra, ale nie mogę dopchnąć środkowej części do przedniej. Kupiłem breszkę... leżę w błocie, obok kilku żuli na siłę chce pomóc (na wino chcieli zarobić)... Nie dało się naprawić, musiałem czwarty raz do sklepu gonić, żeby kawałek drutu kupić. Podwiązałem byle jak środkowy tłumik i jadę pomału... po drodze warsztat. Pospawali. Bo żadna obejma nie pasowała. Dojechałem do Krakowa... i co? Urwał mi się końcowy tłumik. Wisiał na gumie i brzęczał jak puszka ciągnięta na sznurku. Środek miasta. Godzina 18-sta. Warsztaty pozamykane. Nie było nawet gdzie drutu kupić. Powiązałem sznurkiem, w aptece kupiłem stopery i heja - do siebie. Po drodze tylko dwa razy iskry we wstecznym zobaczyłem, więc trza się było zatrzymać, i sznurek wymienić...
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Zoja 62 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 05 Sie 2010
Posty: 1156
Skąd: Śląsk
Pomogła: 206 razy

 #133  Wysłany: 2011-07-25, 22:17  


Gazdo....zdecydowanie życie Cię bardzo kocha :/hahaha/:


Już nie mogę się doczekać spotkania w realu i wieczornych opowiastek ....myślę, że możesz je nam zagwarantować!
_________________
Człowiek potyka się o kretowiska, nie o góry.
 
Gazda 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 5152
Skąd: Beskid
Pomógł: 1581 razy

 #134  Wysłany: 2011-07-25, 22:46  


Już wiem skąd te przygody!!!
Dziś jest św. Krzysztofa - patrona kierowców :-D
_________________
Każdy ma swoje walety i zady
THINK BEFORE YOU SAY SOMETHING STUPID
 
Berta 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Maj 2011
Posty: 1352
Skąd: Kraków
Pomogła: 170 razy

 #135  Wysłany: 2011-07-25, 22:59  


Hej,chyba nie podejrzewasz św.Krzysztofa że coś przy twoim tłumniku majstrował :dev:
_________________
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
— Paulo Coelho
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group